Mimo kryzysu finansiści nadal świetnie zarabiają

W ubiegłym roku w branży finansowej najlepiej można było zarobić w doradztwie biznesowym i audycie wewnętrznym – wynika z raportu firmy Goldman Recruitment.

Raport o zarobkach w branży finansowej i usługach doradczych w Polsce został stworzony zarówno dla pracodawców i pracowników, jak i dla osób poszukujących pracy w szeroko rozumianych finansach. Goldman Recruitment prowadził badania rynku pracy przez 4 miesiące, od września do grudnia 2012 roku.

Firmy ubezpieczeniowe nie uległy kryzysowi

Pracowników branży ubezpieczeniowej w przeciwieństwie do bankierów nie dotknęły w ostatnich latach masowe zwolnienia ani redukcja etatów. Autorzy raportu zauważają, że osoby szukające pracy w branży ubezpieczeniowej jako agenci i brokerzy nie powinni mieć problemu z jej znalezieniem. Wśród agentów ubezpieczeniowych mediana zarobków wyniosła 4,1 tys. zł brutto. Warto zaznaczyć, że przeciętnie 25% ich wynagrodzenia stanowiły premie.

Najlepiej w branży ubezpieczeniowej zarobił aktuariusz. Mediana zarobków wśród osób wykonujących ten prestiżowy zawód (tylko 300 osób w Polsce posiada licencję KNF) wyniosła niemal 14 tys. zł, a doświadczone osoby na stanowiskach głównego aktuariusza mogły liczyć nawet na 30 tys. miesięcznej płacy brutto. Dobrze zarobił również menedżer produktu – w jego przypadku mediana zarobków wyniosła 11,5 tys. zł.

W przypadku banków w lepszej sytuacji byli pracownicy obsługujący sektor korporacyjny. Dla porównania, dyrektor oddziału obsługującego korporacje mógł liczyć na zarobki nawet o 40% wyższe od osoby na równorzędnym stanowisku w segmencie detalicznym.

Korporacyjny Relationship Manager otrzymywał około 9 tys. zł brutto, zaś analityk kredytowy nieco ponad 5 tys. zł brutto. Mediany płac w sektorze detalicznym wyglądały następująco: doradca klienta 3,3 tys. zł brutto, analityk kredytowy 4 tys. zł brutto, menedżer produktu 8,9 tys. zł. Premie stanowiły stosunkowo dużą część (nawet 20%) zarobków menedżerów banku i pracowników front office.

Dobry doradca wart dobrych pieniędzy

Doradcy biznesowi zaczynają w Polsce wyrabiać sobie coraz lepszą markę. Według Goldman Recruitment coraz więcej firm traktuje takie usługi jako rodzaj średnio- i długoterminowej inwestycji. W tej branży dobrze zarabiały szczególnie osoby na stanowisku kierowniczym. Mediany zarobków wśród menedżerów oraz starszych konsultantów w dziale doradztwa biznesowego wynosiły odpowiednio 14,9 tys. zł i 12 tys. zł brutto. Nieco gorzej zarabiali doradcy podatkowi. Mediana wśród menedżerów wyniosła 13,9 tys. zł brutto, a u starszych konsultantów 9,2 tys. zł.

Audytorzy wciąż na topie

Najwięcej wciąż zarabiają audytorzy wewnętrzni, szczególnie ci posiadający certyfikaty ACCA i CIA. Mediana zarobków wśród menedżerów w tej branży wyniosła 15,7 tys. zł brutto. Menedżerowie z certyfikatami ACCA lub CIA mogli liczyć na nieco więcej – mediana odpowiednio 18,2 tys. zł i 17,8 tys. zł brutto. Audytor mógł liczyć na zarobki między 7 tys. zł a niemal 13 tys. zł brutto.

Nieco gorzej zarabiali natomiast audytorzy zewnętrzni. Firmy audytorskie coraz częściej konkurują ceną, co ma przełożenie na zarobki ich pracowników. Najwięcej na tych stanowiskach zarobią osoby pracujące w Warszawie w jednej z firm wielkiej czwórki (Ernst & Young, Deloitte, KPMG, PwC). Mediana zarobków menedżerów to około 13 tys. zł brutto, a szeregowych konsultantów 5 tys. zł.

Księgowy-poliglota może liczyć na więcej

2012 rok był dobry dla branży księgowości. Według autora raportu powodem tego było powstawanie w Polsce firm sektora BPO/SSC (centra usług dla biznesu). Udokumentowana certyfikatami wiedza jest bardzo ważna w tym zawodzie. Przykładowo, mediana płac brutto głównego księgowego z ACCA była ponad dwukrotnie wyższa niż osoby na tym samym stanowisku bez tego certyfikatu. W firmach BPO/SSC poszukiwani są księgowi ze znajomością co najmniej jednego języka obcego. Dobrze również znać język niestandardowy, szczególnie taki jak holenderski lub szwedzki – możemy wtedy liczyć nawet na dwukrotnie wyższe uposażenie. W takich centrach na oferty mogą liczyć także lingwiści interesujący się tematyką finansów.

Mediana zarobków wśród księgowych przedstawia się następująco: główny księgowy zarabiał w zeszłym roku około 7 tys. zł brutto, szeregowy księgowy otrzymywał 3,5 tys. zł brutto. Kilkaset złotych brutto więcej od swoich kolegów na równorzędnych stanowiskach dostawali pracownicy księgowości funduszy. W ramach tego obszaru rachunkowości obsługiwane są, przykładowo, fundusze emerytalne i inwestycyjne.

Wielu chętnych do pracy w kontrolingu

Rynek pracy w tej branży jest spory – jest wielu kandydatów na stanowiska kontrolerów, ale też wiele firm poszukuje ludzi na te właśnie stanowiska. Na stanowisku dyrektora finansowego – jednego z ważniejszych w każdej firmie – mediana płac wyniosła 16 tys. zł brutto. W przypadku samodzielnego kontrolera wyniosła ona prawie 11 tys. zł, a dla specjalistów ds. kontrolingu 5,3 tys. zł.

Kontroling to kolejna branża w której certyfikowani pracownicy są lepiej wynagradzani za swoją pracę i mogą liczyć na wyższe stanowiska. Goldman Recruitment pisze w swoim raporcie, że certyfikat ACCA może zwiększyć uposażenie menedżera w dziale kontrolingu nawet o 70%.

Język obcy i certyfikaty przepustką do lepszych pieniędzy

Raport Goldman Recruitment jednoznacznie wskazuje, że zarobki w branży finansowej w 2012 roku utrzymywały się na wysokim poziomie. Najwięcej zarabiali specjaliści pracujący w małych zespołach, posiadający międzynarodowe certyfikaty i znający wiele języków obcych. Pracodawcy coraz częściej dofinansowywali drogie szkolenia, m.in. ACCA i CIA, dbając nie tylko o rozwój pracowników, ale też o potwierdzenie jakości usług świadczonych w przedsiębiorstwie.

Marcin Lekki
Bankier.pl