Rosną ceny produkcji sprzedanej przemysłu, a ich różnica z poprzednim rokiem wynosi 3,5 proc. Największe zwyżki notuje przemysł górniczy – wynoszą one aż 20,7 proc. Tendencja wzrostu cen trwa od listopada ubiegłego roku i zaczyna przekładać się na rosnące ceny towarów oraz usług. Nie ma to jednak znaczącego wpływu na standard życia Polaków, gdyż podnosi się on przez cały ten czas. Przyczyna tego kryje się w znaczącym wzroście PKB, który według przewidywań może sięgnąć w najbliższym czasie nawet 5,5 proc. Optymizm jest jednak uzasadniony przede wszystkim ze względu na wysoki popyt i wkład eksportu krajowego.
Trwają również spekulacje na temat inflacji. Zdaniem ekonomistów należy spodziewać się jej wzrostu ze względu na rosnący popyt, podwyżki cen żywności (spowodowane przez tegoroczną suszę), jak i wyższe notowania surowców na świecie. Z danych wynika, że na koniec 2006 roku można oczekiwać inflacji na poziomie 1,5 proc. oraz wzrostu ceny produkcji przemysłowej o 5,1 proc.