Specjaliści nie przewidują znaczących zmian na rynku nieruchomości, gdyż popyt na własne „M” nadal przewyższa podaż, a dostępność kredytów hipotecznych sprawia, że duża część społeczeństwa może zrealizować swoje plany mieszkaniowe już w ciągu kilku miesięcy.
Styczeń, zgodnie z przewidywaniami, przyniósł kolejną podwyżkę cen mieszkań w dużych miastach Polski. Najbardziej podrożały nieruchomości w Gdańsku – około 6%, osiągając cenę 5874 zł za metr kw. Kolejnym miastem, w którym wartość mieszkań znacznie się zwiększyła jest Kraków, gdzie za metr kw. płacimy obecnie o 5,2% więcej niż w grudniu 2006 roku, a średnia cena wynosi 7891 zł za metr kw. W Poznaniu zapłacimy 4984 zł za metr mieszkania, którego wartość wzrosła od grudnia 2006 roku o 2,7%. Zwyżki odnotowano także we Wrocławiu, gdzie na początku lutego metr mieszkania kosztował 6751 zł, czyli o 2,5% więcej. W Warszawie proces wzrostu wartości mieszkań przebiega mniej burzliwie i choć cena za metr kw. jest najwyższa w kraju i wynosi 8560 zł, to od grudnia na rynku nieruchomości odnotowano zwyżkę tylko o 1,1%. Podobne dane dotyczą Lublina, w którym mieszkania podrożały o 1,1% i obecnie koszt metra równy jest 4100 zł. W Łodzi natomiast ceny wzrosły o 0,95% i w chwili obecnej nieruchomość można nabyć za kwotę 3875 zł za metr kw.