O godz. 16.00 za 1 euro płacono 3,9123 zł a za 1 dolara 3,0230 zł. Jest to efekt działania kilku czynników. Po pierwsze trwa nie najlepszy nastrój wokół rynków wschodzących, spadają również indeksy na warszawskiej giełdzie, co potwierdza odpływ zagranicznego kapitału spekulacyjnego z Polski. Po drugie, wciąż w stosunku do europejskich walut umacnia się dolar.
W ciągu kilku pierwszych godzin poniedziałkowych sesji do godz. 12.30 kurs USD/EUR spadł z poziomu 1,3025 do 1,2957; kurs USD/GBP z 1,9560 do 1,9453. W dalszej części dnia kurs dolara pozostawał stabilny.