Na rynku nieruchomości coraz lepiej powodzi się… fotografom

Spośród dwóch ofert mieszkania o podobnym profilu wznacznie większe szanse na sukces ma ta, którą opatrzono zdjęciami. Wiedzą o tym coraz częściej reklamujący się fotografowie architektury i wnętrz.

O rosnącej popularności tej nietypowej specjalizacji świadczy coraz większa liczba wyników generowanych przez wyszukiwarki w odpowiedzi na hasło „fotografia nieruchomości„. Dobra fotografia podkreślająca zalety nieruchomości potrafi mieć ogromne znaczenie w procesie sprzedaży mieszkania.

Dziś znaczna potencjalnych kupców rozpoczyna poszukiwania nieruchomości od zapoznania się z ofertami dostępnymi w internecie. Są ich tam tysiące i nawet przefiltrowanie według indywidualnie przyjętych kryteriów nie zawsze pomaga w wyborze. Wśród kilkunastu ofert spełniających założenia poszukującego, największe szanse mają te ogłoszenia, które przyciągną uwagę swą wizualną stroną. Wszak opis opisem, a całą prawdę powinny na etapie surfowania po internecie obnażą dopiero zdjęcia lokum. Tymczasem wiele ogłoszeń nie tylko nie przyciąga uwagi, ale wręcz zniechęca.

Wiedzą to profesjonalni „fotografowie architektury”. Jednym z nich jest Dariusz Majgier, który tak mówi o swojej pracy: – Wyceniając usługę wykonania zdjęć nieruchomości staram się jak najdokładniej poznać oczekiwania klienta. Zwykle pytam o przeznaczenie zdjęć i rodzaj publikacji, liczbę ujęć do wykonania, ilość i wielkość pomieszczeń. Istotne jest czy będą to zdjęcia wnętrz czy również zdjęcia z zewnątrz. Przy tych ostatnich kluczową rolę odgrywa pogoda i pora roku – czasem zdjęcie można wykonać tylko przez kilka miesięcy w roku z uwagi na położenie słońca.

Nawet w ramach ogólnie pojętej fotografii architektury niezbędna jest elastyczność spowodowana różną charakterystyką nieruchomości. – W wypadku zdjęć przemysłowych niezwykle istotne jest poznanie norm i zasad np. reguł składowania towaru w hali magazynowej i wykonanie takich ujęć, które uwypuklą kluczowe elementy i zalety wnętrza – dodaje Majgier.

Koszty takiej usługi to wydatek przynajmniej kilkuset złotych, co – jeśli ma pomóc w szybkiej sprzedaży nieruchomości, wydaje się usługą niedrogą w stosunku do całej wartości nieruchomości.

Źródło: Bankier.pl