Na świecie sprzedano 3,5 tys. apartamentów z najwyższej półki

Londyn zdominował światowy rynek nieruchomości luksusowych. Tych z najwyższej półki cenowej (z ceną ponad 5 mln USD) sprzedano w stolicy Anglii aż 1638 – wynika z danych firmy Knight Frank za 2014 rok.


Od lat londyński rynek nieruchomości luksusowych jest uznawany za bezpieczną przystań dla kapitału. Nie powinna więc dziwić spora liczba zawieranych transakcji oraz fakt, że w ciągu 10 lat przeciętna cena nieruchomości z najwyższej półki wzrosła tam o 138%. Jest to najmocniejszy wzrost w gronie przebadanych przez Knight Frank miast.

Liczba tygodnia

1,6 mln osób w Polsce to najemcy, którzy płacą za zajmowany lokal czynsz ustalany na zasadach rynkowych. – wynika z szacunków Lions Bank opartych o dane GUS.

Londyński wynik sprzedaży jest ponad dwukrotnie wyższy niż manhattański. Ta część Nowego Jorku zajęła drugie miejsce w zestawieniu z wynikiem na poziomie 796 sprzedanych nieruchomości luksusowych. Warto przypomnieć, że Manhattan jest najgęściej zaludnioną częścią Nowego Jorku, to tu znajduje się centrum finansowe i Central Park. Trudno się więc dziwić, że sprzedaje się tu dużo drogich nieruchomości.

Trzecie miejsce zajął Hongkong. Może być to o tyle zaskakujące, że ten region administracyjny jest podawany jako przykład najdroższej lokalizacji na świecie (nie licząc Monako). Ceny metra kwadratowego na poziomie 200 – 300 tys. zł nikogo tam nie dziwią. Mimo to na a tym obszarze sprzedano jedynie 596 nieruchomości wartych ponad 5 mln USD. Kolejne miejsca zajęły Sydney (258 nieruchomości), Singapur (74), Dubaj (46), Miami (55) i Los Angeles (21).

W sumie w tych 8 miastach sprzedano w 2014 roku prawie 3,5 tys. nieruchomości za cenę przekraczającą 5 mln USD. Dla porównania pięć lat wcześniej – w 2009 roku – w tych samych miastach najdroższych rezydencji i apartamentów sprzedano jedynie 1674 – ponad dwukrotnie mniej niż w roku 2014. Dane te potwierdzają dynamiczny wzrost tego segmentu rynku. Wynika ona nie tylko z faktu, że ceny nieruchomości z najwyższej półki rosną pomimo kryzysu, ale też coraz większa grupa multimilionerów zgłasza popyt na tego typu nieruchomości.

Nieruchomość tygodnia