Najpopularniejsi znaczy najpiękniejsi…

Największą sympatią Internauci darzą Agnieszkę Dygant. Znana z roli nieco zwariowanej salowej Mariolki w „Na dobre i na złe” i wcielająca się ostatnimi czasy w nianię trójki latorośli zapracowanego biznesmena niepodzielnie króluje na ekranie oraz w sercach użytkowników Sieci. Tuż za nią znalazła się niezapomniana Kasia z serialu „Kasia i Tomek”, czyli Joanna Brodzik, będąca jednocześnie piękną, samodzielną i ‘prawie niezależną’ prawniczką w „Magdzie M.” Miejsce trzecie przypadło naraz trzem paniom, co stanowi swoisty ewenement w kilkuletniej historii rankingu. Są nimi piękne Katarzyna Cichopek, Anna Mucha („M jak miłość”) oraz Katarzyna Bujakiewicz („Na dobre i na złe”).

Jeśli chodzi o panów, postaramy się dozować emocje płci pięknej. Zatem… Na najniższym podium stanął Maciej Zakościelny – podkomisarz Marek Brodecki z „Kryminalnych”. Miejsce drugie podzieliło między siebie dwóch aktorów: Marek Kondrat oraz, nieznany dotąd szerszemu gronu, Paweł Małaszyński, czarny charakter filmu „Oficer” i przystojny prawnik z „Magdy M.” w jednej osobie. Najwyżej uplasował się Maciej Stuhr, o którym wszyscy wiedzą, że jest dobrym aktorem, a mało kto, że także absolwentem psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Nie zdziwi chyba nikogo wiadomość, iż najpopularniejszym polskim serialem jest „M jak miłość”, emitowany w programie 2 Telewizji Polskiej niemal w każdy wieczór powszedni. Upodobanie Internautów do aktorów urodziwych i młodych sprawiło zapewne, iż druga pozycja przynależy od teraz nowemu serialowi „Magda M.” Być może użytkownicy Sieci docenili także, iż jego dynamiczni, nastawieni na realizację osobistych ambicji bohaterowie dostrzegają, że życie nie ogranicza się do kariery zawodowej i finansowego sukcesu. Czołową trójkę zamyka „Na Wspólnej”. Dopiero na szóstym miejscu znaleźć można historię o znakomitych polskich lekarzach, czyli „Na dobre i na złe”, zaś „Klan” uplasował się

na miejscu ósmym.

Ranking przeprowadzono w dniach 3 – 10 listopada. Internauci oddali w nim ponad 281 tysięcy głosów.