Ekonomiści z trzech niezależnych ośrodków badawczych: Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych oraz Centrum im. Adama Smitha ocenili w skali od -5 do +5 punktów sześć wydarzeń gospodarczych z I kwartału 2005 roku, które ich zdaniem oddalają bądź przybliżają nas do 5% wzrostu gospodarczego. Tylko taki wzrost PKB umożliwia bowiem powstawanie nowych miejsc pracy. Suma wszystkich punktów, przyznanych przez instytuty stanowi wskaźnik „Trendu Gospodarczego Newsweeka”. W II półroczu 2004 roku wskaźnik osiągnął wartość +1 punkt, natomiast bieżący wskaźnik, za I kwartał 2005 roku wynosi +19 punktów.
Wytypowane, najważniejsze wydarzenia gospodarcze:
1. Powołanie komisji śledczej ds. prywatyzacji PZU
2. Propozycja uchylenia ustawy kominowej ograniczającej wysokość zarobków szefów państwowych firm
3. Spłata 40 proc. długu wobec Klubu Paryskiego
4. Początek obniżek stóp procentowych NBP
5. Wzrost eksportu pomimo silnego złotego
6. Ożywienie koniunktury w budownictwie
Centrum im. Adama Smitha najniżej oceniło początek obniżek stóp NBP (- 3 punkty) uznając decyzję za spóźnioną, a tempo obniżania stóp za zbyt wolne. Najwyższą ocenę (+ 3 punkty) przyznano propozycji uchylenia ustawy kominowej ograniczającej wysokość zarobków szefów państwowych firm. Według ekonomistów jest to inicjatywa mogąca wpłynąć na poprawę jakości kadry zarządzającej w sektorze publicznym poprzez możliwość zatrudniania menedżerów z sektora prywatnego.
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową najniżej ocenił powołanie komisji śledczej w sprawie prywatyzacji PZU (0 punktów). Najbardziej pozytywnym wydarzeniem, spośród wytypowanych, jest według Instytutu ożywienie koniunktury w budownictwie (+3 punkty).
Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych za najbardziej negatywne wydarzenie uznało również powołanie komisji śledczej ds. prywatyzacji PZU (0 punktów). Najwyżej oceniono (+ 3 punkty) trzy wydarzenia: spłatę 40 proc. długu wobec Klubu Paryskiego (wg CASE wzrasta wiarygodność Polski na rynkach międzynarodowych), początek obniżek stóp procentowych NBP (pozytywna jest także przyczyna tej decyzji: spadek inflacji szybszy od oczekiwanego) oraz ożywienie w budownictwie (jest to według ekonomistów oznaka ożywienia popytu inwestycyjnego).