Nie mamy złudzeń – oprocentowanie nie wzrośnie

A nawet spadnie – obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej w lutym lub marcu jest całkiem prawdopodobne. Jesteśmy na nie gotowi, po lokatach oczekujemy coraz mniej – jedynie 5,4 proc. osób spodziewa się, że warunki lokowania oszczędności w bankach poprawią się.


Styczniowa edycja Badania Oszczędności Getinu pokazuje, że w bieżącej ocenie oprocentowania lokat jest coraz mniej osób niezdecydowanych. Ich udział spadł o 4,6 pkt. proc. do 15,8 proc. W efekcie wzrosły zarówno: grupa ankietowanych uznających oprocentowanie lokat za nieatrakcyjne – o 1 pkt. proc. do 65,4 proc., jak uważających je za atrakcyjne – o 3,6 proc. do 18,8 proc.

Jednocześnie średnie oczekiwane oprocentowanie, które skłoniłoby ankietowanych do założenia lokaty, jest o 70 pkt. baz. wyższe niż w grudniu wynosi bowiem 4,43 proc.

Poprawa nastrojów i wzrost oczekiwań są zapewne przejściowe i raczej bezpodstawne – większość banków w ostatnich tygodniach nie zwiększała oprocentowania depozytów. -Mamy od czynienia z przejściowym zjawiskiem, świadczy o tym fakt, że poprawy atrakcyjności oprocentowania spodziewa się tylko 5,4 proc respondentów., czyli o 2,8 pkt. proc. mniej niż w zeszłym miesiącu – przekonuje Marcin Dec, członek zarządu Getin Noble Banku.

– Niewykluczone, że to jeszcze grudniowe reklamy produktów depozytowych, na które zdecydowały się również duże instytucji, takie jak Getin, ING i Millennium, na moment rozbudziły oczekiwania części respondentów. Jednak już brak szerokiej komunikacji produktów depozytowych w styczniu (jedna reklama TV i trzy witryny dużych i średnich banków: Getinu, ING i Credit Agricole) nie sprzyja poprawie oczekiwań co do atrakcyjności oprocentowania. Zwłaszcza, że najszerzej reklamowany produkt to konto oszczędnościowe z oprocentowaniem w okolicach 3 proc. – dodaje.

Średnie oprocentowanie posiadanych już produktów oszczędnościowych wzrosło w ubiegłym miesiącu w sposób nieodczuwalny dla przecietniego ciułacza – o mniej niż 30 pkt. baz., do 2,87 proc. Repsondenci nie bardzo mają więc podstawy do bardziej pozytywnej niż w grudniu oceny oprocentowania lokat.

W pierwszym miesiącu roku zmalała wartość nowozakładanych lokat – spadek o 5,3 tys. zł do 17,8 tys. zł. – Akurat tę zmianę można wytłumaczyć efektem sezonowym. W grudniu wartość nowozakładanych lokat tradycyjnie jest wyższa niż w pozostałych miesiącach. W tym roku sieprień i październik były pod tym względem wyjątkowe, ze względu na oczkiwaną obniżkę stóp procentowych – wyjaśnia Marcin Dec, członek zarządu Getin Noble Banku.

Wzrósł natomiast odsetek respondentów nie posiadających wolnych środków, o 3 pkt proc. do 69,6 proc.

Wśród ankietowanych, którzy już ulokowali swoje wolne środki, tradycyjnie utrzymują się spore rozbieżności pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistoscią. Aż 78,4 proc. uczestników badania chciałoby ulokować posiadane pieniądze w banku, podczas gdy w rzeczywistosci robi to 67,3 proc. I odwrotnie – oszczędności w gotówce chciałoby przechowywać jednynie 5,3 proc. osób, a tak naprawdę robi to aż 28,4 proc. respondentów.

– Ciekawe wnioski można wyciągać z danych, których nie przedstawiliśmy na wykresach -zastrzega Marcin Dec, członek zarządu Getin Noble Banku. – Przecietny dochód na rękę w gospodarstwie domowym chcącym inwestować posiadane wolne środki, np. za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych, spadł z miesiaca na miesiąc o blisko 1500 zł do 3670 zł. Te dane mogą świadczyć o tym, że o inwestowaniu myśli coraz szersze grono osób, również tych zarabiających stosunkowo mniej- zastanawia się ekspert.

Nota redakcyjna:

Dane zawarte w informacji prasowej pochodzą z Badania Oszczędności Getinu, zrealizowanego w dniach 16-19 stycznie 2015 r. na zlecenie Getin Noble Banku na reprezentatywnej próbie 500 osób. Wolne środki, o których mowa w informacji prasowej zostały zdefiniowane jako bieżące oszczędności, które aktualnie respondent posiada, oraz środki, którymi mógłby w miarę swobodnie dysponować, czyli pieniądze, które aktualnie posiada już ulokowane w bankach (na koncie osobistym, na kontach oszczędnościowych lub lokatach) lub zainwestowane w fundusze inwestycyjne.