Nieoczekiwana wiosna w styczniu. Pierwsze oznaki poprawy czy krótkotrwały trend?

Europa wciąż poszukuje rozwiązań kryzysu zadłużenia. Trwają negocjacje w sprawie redukcji greckiego długu, dodatkowo niepokoi stan finansów we Włoszech, Portugalii i Irlandii. Jednak wydaje się, że inwestorzy zmęczeni negatywnymi informacjami płynącymi ze strefy euro, przychylniej spojrzeli na pozytywne sygnały i na ich podstawie podejmowali decyzje inwestycyjne.

Nawet pomimo obniżki ratingów aż 9 państw strefy euro przez agencję Standard & Poor’s, na giełdach zapanowały wzrosty. 

Jakie informacje poprawiają nastroje inwestorów?  

– Gwałtowne wzrosty na światowych giełdach, z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnim tygodniu, to wynik nieoczekiwanej poprawy sentymentu inwestorów. Co więcej, istnieją przesłanki świadczące o tym, że zainteresowanie inwestorów zagranicznych akcjami polskich blue chipów wydaje się mieć inny niż tylko krótkoterminowy charakter. Większy niż w drugiej części ubiegłego roku apetyt na ryzyko może być jednak przejściowy, jeśli nasilą się problemy zadłużeniowe. O ile inwestorzy wierzą w pozytywny scenariusz dla strefy euro i w to, że wszelkie zagrożenia zostały już zdyskontowane w cenach akcji,
o tyle należy pamiętać, że czynniki ryzyka nadal istnieją – mówi Jarosław Lis, zarządzający funduszami Union Investment TFI.

Źródło: Union Investment TFI