Nieruchomości coraz częściej kupujemy za gotówkę

 

Polacy chcą inwestować w swoje mieszkania. W porównaniu z 2012 r. aż dwukrotnie wzrósł odsetek badanych którzy twierdzą, że zamierzają wkrótce rozpocząć remont swojego lokum. Tylko trzech na dziesięciu ma zamiar zadłużyć się w tym celu – głównym źródłem finansowania w 70 proc. przypadków mają być oszczędności.


Kredyty tracą na popularności zarówno jako narzędzie wspomagające zakup nieruchomości, jak i źródło finansowania wydatków na remonty – takie wnioski można wysnuć z badań przeprowadzonych przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce oraz Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej.

Zdaniem ekspertów analizujących wyniki sondażu z III kwartału 2013 r., gospodarstwa domowe w Polsce wycofały część swoich oszczędności z banków, by zainwestować w nieruchomości i aktywa na rynku kapitałowym. To wyjaśnia wzrost skłonności do dokonywania zakupów bez kredytowego wsparcia. Jeszcze w 2007 roku 90 proc. gospodarstw planujących zakup nieruchomości zamierzało wspomóc się kredytem, pod koniec 2013 r. ten odsetek zmalał do około 60-65 proc.

Sposób finansowania planowanych przez gospodarstwa domowe wydatków na zakup/budowę mieszkania/domu w latach 2008-2013 (średnie z danych kwartalnych)

Źródło: KPF, IRG SGH.

Remonty wspomogą budowlankę?


Autorzy ekspertyzy podkreślają, że systematycznie rośnie odsetek gospodarstw domowych planujących rozpoczęcie remontu. W ostatniej edycji badań co piąty respondent określił prawdopodobieństwo rozpoczęcia wkrótce inwestycji jako bardzo duże lub duże.

Podniesienie standardu mieszkania w większości przypadków nie będzie wymagać zaciągnięcia zobowiązania. W ostatnich dwóch latach odsetek badanych planujących wykorzystać do tego celu kredyt jest stabilny i sięga około 30 proc. To znacznie mniej niż kilka lat temu, gdy niemal połowa planujących prace remontowe liczyła na finansowe wsparcie z banku.

Coraz częściej oszczędzamy na czarną godzinę


Wydatki remontowe to także jeden z najczęściej wskazywanych celów oszczędzania. Co prawda jeszcze w 2011 roku w hierarchii celów gromadzenia rezerw remonty zajmowały pierwsze miejsce (ponad 35 proc. wskazań), ale w 2013 roku przesunęły się na drugie miejsce, za bieżącymi wydatkami konsumpcyjnymi.

Hierarchia celów oszczędzania gospodarstw domowych w latach 2008-2013 (średnie z danych kwartalnych)

Źródło: KPF, IRG SGH.

Autorzy raportu zwracają uwagę na fakt, że wśród celów oszczędzania znaczące miejsce zyskują rezerwy buforowe, gromadzone na wszelki wypadek. Świadczy to o racjonalnym podejściu Polaków do zarządzania domowymi finansami. Oszczędności na czarną godzinę są jednym z filarów zrównoważonego budżetu. Niepokoić może natomiast niewielki odsetek gospodarstw domowych gromadzących środki na emeryturę. Zaledwie co dwudziesty badany wskazał, że oszczędza z myślą o jesieni życia.