Urlop (letni) wciąż jest luksusem, na który nie stać około 30-40% Polaków (31,05% w pierwszej ankiecie; 38,7% w drugiej). Takie wyniki przedstawiło badanie, które przeprowadzono wśród klientów ING Banku Śląskiego. Pozostałe około 75% ankietowanych, którzy odpoczywają w okresie letnim, wyjeżdża na urlopy kilkudniowe (20,32% ankietowanych), tygodniowe (25,54%) albo dwutygodniowe (23,09%).
Jednym z powodów, dla których tak wiele osób nie korzysta z odpoczynku letniego jest wciąż niski poziom zamożności społeczeństwa. Nie jest to jednak jedyna przyczyna. Polska na tle innych krajów UE posiada niski wskaźnik aktywności zawodowej. Udział osób aktywnych na rynku pracy (pracujących bądź poszukujących zatrudnienia) w łącznej ilości Polaków w wieku produkcyjnym wynosi 63,8% wobec 69,7% w Czechach, 71,5% w strefie euro oraz średniej w EU27 na poziomie 70,9%. Osoby, które są poza grupą aktywnych zawodowo (np. pobierający renty, świadczenia przedemerytalne, młodzi pracujący zagranicą) albo w ogóle nie jeżdżą na urlopy, albo formą ich wypoczynku są sanatoria i wyjazdy poza okresem letnim.
Klientów banku zapytano również o miejsce ich wypoczynku i o to, czy obecne warunki makroekonomiczne skłoniły ich do zmiany decyzji odnośnie miejsca wyjazdu. Z badania wynika, że 34,3% ankietowanych spędza urlopy w Polsce. Zagranicą odpoczywa 27,1%, co należy uznać za wielkość wysoką, szczególnie w roku, w którym waluty tak podrożały. Niekorzystne zmiany kursowe miały jednak wpływ na nasze decyzje. Około 5% ankietowanych zrezygnowało z wypoczynku zagranicą, gdyż uznało, że jest on zbyt drogi jak na ich obecne możliwości finansowe.
Biorąc poprawkę na fakt, iż znaczna część Polaków w ogóle nie korzysta z urlopu w okresie letnim jest to znacząca zmiana. Potwierdza ona hipotezę, że lipcowe, lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej (wzrost o 5,7%r/r zamiast oczekiwanych około 0,5%r/r), to po części zasługa większych wydatków urlopowych dokonywanych podczas urlopów w Polsce. Innym powodem, także związanym z kursem złotego, jest nasilony w okresie wakacyjnym handel przygraniczny. Większa skłonność Polaków do wydawania w kraju korzystnie wpływa na naszą gospodarkę. Zakładając, że większa skłonność do konsumpcji będzie widoczna również w sierpniu, zrewidowaliśmy prognozy wzrostu PKB w trzecim kwartale. Sam efekt związany z większą sprzedaż detaliczną odpowiada za 0,3pkt wyższy wzrost PKB.
Źródło: ING Bank Śląski