Nikt nie zyska na podniesieniu płacy minimalnej

Od stycznia 2012 roku płaca minimalna w Polsce wzrośnie do 1500 zł. Zdaniem polskich przedsiębiorców decyzja ta zmniejszy gotowość firm do tworzenia nowych miejsc pracy i zwiększy ilość pracowników pracujących na czarno – tak wynika z badania „Przedsiębiorcy o przyszłości rynku pracy” przeprowadzonego wśród firm uczestniczących w programie Rzetelna Firma.

Wielu pracowników, a wraz z nimi związki zawodowe, uznaje poziom minimalnego wynagrodzenia
za swoistą ochronę. W Sejmie trwają obecnie prace nad inspirowanym przez nie obywatelskim projektem ustawy mającej powiązać płacę minimalną ze wzrostem gospodarczym. Tymczasem to właśnie ona może stanowić sztuczną barierę, która hamuje wzrost przedsiębiorstw, a wraz z nim zatrudnianie nowych pracowników.

Ponad połowa przedsiębiorców uczestniczących w programie Rzetelna Firma, którzy wzięli udział w badaniu „Przedsiębiorcy o przyszłości rynku pracy” uważa, że wzrost płacy minimalnej z 1386 zł do 1500 zł przyczyni się do zahamowania tworzenia nowych miejsc pracy.

 
Wpływ zwiększenia płacy minimalnej na gotowość firm do tworzenia nowych miejsc pracy


Źródło: Badanie „Przedsiębiorcy o przyszłości rynku pracy” dla Rzetelnej Firmy

Dla 51 proc. ankietowanych nowa regulacja będzie miała negatywne skutki, natomiast zaledwie dla
7 proc. uczestników programu Rzetelna Firma stanie się ona impulsem do tworzenia nowych miejsc pracy. Kolejna grupa przedsiębiorców (36 proc.) uznaje, że zwiększenie płacy minimalnej nie zmieni znacząco sytuacji na rynku pracy.

„W momencie zwiększenia płacy minimalnej przedsiębiorcy w swej działalności będą musieli uwzględniać nie tylko podwyższone wynagrodzenie pracownika, ale także proporcjonalnie większe koszty dodatkowe, takie jak składki ZUS czy składki zdrowotne. To złe rozwiązanie dla  pracodawców, a w konsekwencji również dla pracowników. W obliczu nadchodzącej drugiej fali kryzysu rozsądniejsza byłoby ochrona istniejących miejsc pracy i zmniejszanie jej kosztów, a nie zwiększanie ich.” – stwierdza Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy.

Przedsiębiorcy, biorący udział w programie Rzetelna Firma, negatywnie widzą także wpływ nowego rozporządzenia na zjawisko pracy na czarno. Według badania „Przedsiębiorcy o przyszłości rynku pracy”, aż 57 proc. badanych uważa, że wzrost płacy minimalnej przyczyni się do zwiększenia ilości osób zatrudnianych nielegalnie.

 
Wpływ podniesienia wysokości płacy minimalnej na ilość osób zatrudnionych na czarno


Źródło: Badania „Przedsiębiorcy o przyszłości rynku pracy” dla Rzetelnej Firmy

Jedynie 7 proc. wierzy, że nowe zmiany zmniejszą skalę zjawiska pracy na czarno. Z kolei 29 proc. ankietowanych przedsiębiorców uznaje, że decyzja rządu nie przyczyni się do wzrostu szarej strefy na rynku pracy. 

 „Podnoszenie płacy minimalnej daje złudne poczucie bezpieczeństwa, gdy w rzeczywistości stabilność zatrudnienia zostaje mocno ograniczona. Odgórnie narzucona wysokość minimalnego wynagrodzenia może prowadzić do zwalniania pracowników, którzy w poszukiwaniu źródeł dochodu będą godzić się na pracę bez umowy.” – mówi Waldemar Sokołowski. „Rzetelna Firma promuje dobre praktyki biznesu oraz etyczne zachowanie, zarówno pracodawców, jak i pracowników. Oznacza to również przestrzeganie prawa. Jednak obowiązki powinny być możliwe do wypełnienia, a nie stanowić inspirację do poszukiwania sposobów kreatywnego obejścia prawa.” – dodaje Waldemar Sokołowski.

Badanie pokazuje, że zwiększenie płacy minimalnej od stycznia 2012 roku:

Badanie „Przedsiębiorcy o przyszłości rynku pracy” zostało przeprowadzone we wrześniu 2011 roku na reprezentatywnej grupie 1204 przedsiębiorców wybranych z pośród ponad 38 000 firm uczestniczących w programie Rzetelna Firma.

Źródło: Rzetelna Firma