Niska emerytura jak w banku

W Banku Millennium aż 3/4 spośród 2 tysięcy otwartych dotąd kont emerytalnych to zwykłe depozyty. MBank otworzył już 1000 IKE. Szymon Midera, rzecznik wirtualnego banku, nie chce jednak zdradzić, która forma cieszy się

największą popularnością. Żadnych danych nie ujawnia na razie Bank BPH. W jego biurze prasowym dowiedzieliśmy się tylko, że zainteresowanie kontami emerytalnym jest duże, a klienci w większości wybierają lokaty bankowe.

Liczba IKE otwartych dotąd we wszystkich instytucjach finansowych sięga 50 tysięcy.

Projekt ustawy o IKE pierwotnie nie przewidywał zakładania tych kont w bankach. Podobnie jak nie jest możliwe oszczędzanie na lokatach w ramach

pracowniczych programach emerytalnych. Bankom udało się jednak „wywalczyć” uczestnictwo w programie na etapie prac sejmowej komisji. Ostatecznie jednak tylko nieliczne skorzystały z możliwości oferowania IKE w formie lokaty

(m.in. Bank BPH, Bank Millennium i mBank). Bank Pekao SA uznał, że więcej zyska dystrubuując w swoich okienkach IKE oparte na funduszach

inwestycyjnych i ubezpieczeniowych. Podobnie postąpiły m.in. ING Bank Śląski czy Bank Zachodni WBK.

A co z PKO BP? Jak się dowiedzieliśmy, największy polski bank wprowadzi „lokatowe” IKE jeszcze w tym miesiącu. Szczegółów oferty na razie nie znamy.

Jakie by one jednak nie były można się spodziewać sporego zainteresowania klientów. Na razie PKO BP oferuje w swoich oddziałach nową 10-letnią obligację emerytalną.

– Depozyt bankowy nie nadaje się do długoterminowego oszczędzania z uwagi na

niską rentowność, niewiele wyższą od inflacji – mówi Tomasz Kowalski. mBank proponuje lokatę emerytalną oprocentowaną na poziomie 5,5 proc. (dzięki miesięcznej kapitalizacji odsetek efektywna roczna stopa zwrotu wynosi 5,64

proc.). Bank zapewnia, że oprocentowanie nigdy nie będzie niższe niż 80 proc. miesięcznej stopy WIBOR. Sam fakt stworzenia takiej gwarancji trzeba ocenić pozytywnie czy jednak to oznacza, że IKE w takiej postaci jest opłacalne?

W ostatnich 12 miesiącach średni WIBOR 1M wyniósł 5,72 proc. co po pomnożeniu przez 0,8 daje ok. 4,6 proc. W tym samym okresie najlepszy

fundusz rynku pieniężnego wypracował zysk na poziomie 5,67 proc. Niewielka różnica? Jeśli przez 30 lat będziemy inwestować miesięcznie 100 zł przy stopie zwrotu 5 proc. zarobimy 47 226 zł. W przypadku zysku 6-proc. będzie to już 64 451 zł! Inwestując systematycznie w fundusze akcji w długim okresie można natomiast oczekiwać średnio 10-proc. przyrostu w każdym roku.

W naszym przykładzie przekłada się to na kapitał emerytalny w wysokości 190 049 zł, a więc 4-krotnie więcej niż na lokacie!

W przypadku mBanku możemy prognozować przyszłą stopę zwrotu – będzie ona zbliżona lub nieco niższa niż w funduszach rynku pieniężnego. Pozostałe banki (Bank Millennium i Bank BPH) nie obiecują utrzymania oprocentowania swoich IKE na określonym poziomie. Obecnie proponowane przez nie odsetki są atrakcyjne (Bank Millennium 6,5 proc., a Bank BPH, po podwyżce, 6 proc.).

Warto jednak przypomnieć sobie lokaty antypodatowe oferowane w listopadzie

2001 r. Banki obiecywały wówczas zysk na poziomie 12 proc. rocznie, by później szybko obniżyć oprocentowanie. W wielu przypadkach bardziej opłacało sie zerwać lokatę antypodatkową i założyć zwykłą, opodatkowaną. – Teraz może być podobnie. Po kilku latach oszczędzania rozczarowani klienci będą

prawdopodobnie przenosić pieniądze z lokat do funduszy. Pytanie czy zostaną w tej samej grupie kapitałowej czy rozczarowani uciekną się do konkurencji – zastanawia się Tomasz Kowalski z Expandera.

Dlaczego, mimo wszystko, klienci decydują się bankowe IKE? Po pierwsze dlatego, że jest to prosty i dobrze znany wszystkim produkt – nie ma

tajemniczych kosztów zarządzania ani opłat manipulacyjnych. Po drugie, lokata kojarzy się z najwyższym poziomiem bezpieczeństwa. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że w przypadku bankructwa banku mogą nie dostać swoich oszczędności z powrotem w całości. Tymczasem bankrutwo firmy zarządzającej funduszem nie ma większego znaczenia dla oszczędzających – nie stracą ani

złotówki.