Noble i Getin podbijają rynek drogimi kredytami

„W czasach, kiedy większość banków zaostrzyła zasady przyznawania pożyczek na mieszkania, furorę robi oferta, która gwarantuje pozytywne załatwienie sprawy, chociaż oznacza też wyższe koszty. Należące do Getin Holding – Noble i Getin łatwiej dają pieniądze, ale za elastyczność każą sobie słono płacić. Gdy średnie oprocentowanie złotowego kredytu na rynku wynosi ok. 7,5 proc. w Getinie i Noble, na porządku dziennym są stawki w granicach 10 proc. i więcej.”, czytamy w dzienniku.
 
„- To skrajnie nieopłacalna oferta – mówi przedstawiciel jednej z firm pośrednictwa kredytowego. Mimo to cieszy się rosnącym powodzeniem. – Banki stały się tak mało elastyczne w podejściu do klientów, że zdecydowani na zakup nieruchomości są skłonni za mniej formalności i bardziej liberalną ocenę ich zdolności kredytowej zapłacić więcej – uważa Paweł Majtkowski z Finamo.”, pisze gazeta.
 
Zarząd Noble Banku nie ukrywa wysokomarżowej polityki kredytowej. – Oferujemy kredyty z marżami od 4,5 do 6,5 proc. – powiedział wczoraj Jarosław Augustyniak, prezes Noble Banku, który liczy, że w tym roku bankowi uda się podpisać jak najwięcej umów na takich warunkach. – To jeden z naszych priorytetów – zapowiada.”, czytamy dalej.
 
Wczoraj na rynku kredytów hipotecznych pojawił się nowy gracz – Allianz Bank. Proponuje nawet 50-letni okres kredytowania, wysoki stosunek maksymalnej kwoty kredytu do wartości nieruchomości, stanowiącej zabezpieczenie – można wnioskować o kredyt aż do 105% wartości nieruchomości i nie wymaga przedstawiania faktur i rachunków przy kredytowaniu budowy systemem gospodarczym.  
 
W ramach kredytu hipotecznego bank proponuje również ofertę „Szybka droga”, skierowaną do osób wnioskujących o kredyt w maksymalnej wysokości 500.000 zł, które korzystały wcześniej z kredytów i terminowo realizowały swoje zobowiązania. Tacy klienci mogą liczyć na minimum formalności ze strony banku, co znacznie przyspiesza decyzję kredytową. 
 
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Dziennika” w artykule Haliny Kochalskiej pt. „Banki windują prowizje za kredyty”.
WB