Wkrótce na rynku pojawi się karta, która ma szansę przekonać do technologii zbliżeniowej nawet jej najbardziej zatwardziałych przeciwników. Getin Bank wprowadzi plastik z czytnikiem linii papilarnych. Płatność taką kartą zostanie autoryzowana tylko wtedy, gdy na czytniku znajdzie się palec posiadacza plastiku.
W piątek w Londynie MasterCard i firma Zwipe zaprezentowały kartę płatniczą z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Czytnik na karcie w połączeniu z odciskiem palca jej właściciela ma zastąpić tradycyjne kody PIN służące do autoryzacji transakcji. To kolejna rynkowa nowość, która wykorzystuje technologię biometryczną. Piątkowej premierze karty Zwipe MasterCard towarzyszyło jeszcze jedno ważne wydarzenie – prezentacja karty biometrycznej wydanej przez Getin Bank. Polski bank zaoferuje wkrótce taki plastik swoim klientom.
Jak wygląda płatność kartą biometryczną? Zbliżając ją do terminala, należy umieścić palec na specjalnym polu. Czytnik na karcie zostanie zasilony przez terminal za pomocą małej pętli indukcyjnej. Karta błyskawicznie sprawdzi poprawność odcisku i autoryzuje transakcję. Cały proces trwa tyle samo, co zwyczajna transakcja zbliżeniowa. Dane biometryczne przechowywane są w specjalnym, wbudowanemu w kartę module, nie w zewnętrznej bazie danych. Uwierzytelnianie biometryczne zastępuje PIN, umożliwiając posiadaczowi karty dokonywanie transakcji bez limitów standardowo obowiązujących przy płatnościach zbliżeniowych.
Getin Bank wprowadzi kartę z czytnikiem linii w 2015 roku
Oznacza to, że klient będzie mógł płacić zbliżeniowo, bez podawania kodu PIN na kwoty wyższe niż standardowe 50 zł. Karta będzie bezużyteczna dla złodzieja, bo autoryzacja będzie następowała wyłącznie po przyłożeniu palca do specjalnego czytnika. To dobra wiadomość dla tych osób, które chciałyby korzystać z technologii zbliżeniowej, ale obawiają się o jej bezpieczeństwo. Nawet jeśli zgubimy kartę, osoba niepowołana nie wykona nią żadnej transakcji zbliżeniowej. To samo będzie dotyczyło „mitycznych” hakerów skanujących karty w zatłoczonych autobusach – karta bez odcisku palca nie autoryzuje żadnej transakcji.
– Planujemy, że w pierwszym półroczu przyszłego roku, jako pierwsi w Polsce, zaoferujemy to innowacyjne rozwiązanie naszym klientom – powiedział Maciek Szczechura, członek zarządu Getin Noble Bank.
Chyba nikogo nie zaskoczył fakt, że to właśnie Getin wprowadzi kartę biometryczną. Ostatnimi czasy bank wiedzie prym wśród instytucji inwestujących w różnego rodzaju nowinki technologiczne. Na początku ubiegłego roku wprowadził kartę z wyświetlaczem, który pokazuje saldo rachunku, służy jako token, wyświetla komunikaty z banku i kursy walut. Ma też w ofercie kartę Visa Simply One, która łączy w sobie dwie karty: debetową i kredytową. Część transakcji wykonywanych kartą idzie w ciężar rachunku karty kredytowej, a pozostałe – jak na przykład wypłaty z bankomatów – domyślnie obciążają rachunek karty debetowej.
Warto wspomnieć, że także pozostałe banki należące do grupy Leszka Czarneckiego inwestują w innowacyjne produkty. Idea Bank zapowiedział niedawno, że chce udostępnić klientom kartę, która łączy w sobie trzy plastiki: kartę debetową biznesową, kartę debetową prywatną i kartę kredytową firmową. Z kolei Lion’s Bank udostępnił wybranym klientom metalową kartę w kształcie głowy lwa. To unikat na skalę światową.
Banki stawiają na biometrię
Także i flirt z biometrią nie jest obcy grupie Getin. W ubiegłym roku w nowych oddziałach Getin Banku wprowadzono system weryfikacji tożsamości oparty na technologii Finger Vein, która do autoryzacji wykorzystuje unikalną strukturę naczyń krwionośnych palca. To samo rozwiązanie zastosowano w samoobsługowych placówkach Getin Point. W tym przypadku jednak warto zwrócić uwagę, że jest to inna technologia niż na biometrycznej karcie płatniczej. Karta skanuje linie papilarne, a w placówkach sprawdzany jest wzór naczyń krwionośnych.
I choć biometria kojarzy nam się bardziej z filmami science fiction niż z „codzienną bankowością”, to wbrew pozorom jej powszechne zastosowanie nie jest bardzo odległą przyszłością. Do końca tego roku firma IT Card zamierza zainstalować na naszym rynku 2 tysiące bankomatów biometrycznych, które wykorzystywać będą technologię Finger Vein. Do IT Card należy druga co do wielkości niezależna sieć bankomatów w Polsce – Planet Cash. Bankomaty biometryczne udostępniają już swoim klientom banki spółdzielcze.
Biometrię – opartą na skanowaniu układu krwionośnego – powszechnie używają od lat banki w Japonii. Wykorzystują ją tam 293 banki, została wdrożona w ponad 76 tysiącach bankomatów oraz ponad 40 tys. oddziałów. Wprowadzono tam biometrię właśnie po to, by ukrócić masowe fraudy na kartach płatniczych.