„Po bardzo słabym czerwcu i tylko nieco lepszym lipcu, sierpień fundusze emerytalne znowu zakończyły na minusie. Nasze oszczędności na kontach emerytalnych stopniały w ubiegłym miesiącu średnio o 1 proc. (dane na 28 sierpnia). Najbardziej po kieszeni dostali klienci Warty, bo aż 1,4 proc. Tylko nieco lepiej radziły sobie AIG i ING, które traciły po 1,2 proc. Najmniej, bo niespełna 1 proc., straciły Polsat i Pocztylion. Wszystko przez dołującą giełdę […].”, pisze „Gazeta”.
„Zła passa funduszy emerytalnych trwa już ponad rok. W tym czasie najbardziej ucierpiał Polsat, tracąc prawie 16 proc. Niewiele lepiej radził sobie fundusz Pekao – stracił niemal 12 proc. Słabo wypadają też największe z funduszy – Commercial Union i ING. Oba są na minusie już ponad 10 proc. Najlepiej giełdowym spadkom oparł się Generali, ale i on stracił ponad 8 proc.”, podaje dziennik.
„Za miesiąc fundusze emerytalne czeka sprawdzian w Komisji Nadzoru Finansowego. Opublikuje ona trzyletnie zestawienia ich osiągnięć. Wypadnie ono blado. Na razie, licząc od sierpnia 2005 r. do sierpnia tego roku, fundusze emerytalne zarobiły dla swoich klientów średnio nieco ponad 18 proc. To najmniej, od kiedy Komisja publikuje statystyki.”, czytamy w dzisiejszym wydaniu „Gazety”.
Otwarte fundusze emerytalne powstały w ramach reformy systemu emerytalnego w 1999 roku. Pozwalają na gromadzenie środków na emeryturę w tzw. II filarze. Obecnie istnieje 15 otwartych funduszy emerytalnych. Od roku 2014 zarządzaniem pieniędzy zgromadzonych przez OFE będą się zajmowały zakłady emerytalne.
Więcej szczegółów w „Gazecie Wyborczej”.