OFE znów pomnażają emerytury

Najlepszy okazał się OFE Polsat, który tylko w sierpniu pomnożył jednostki uczestnictwa swoich klientów o 3,11 proc., a od początku roku aż o 15,33 proc.

Dobre wyniki funduszy emerytalnych to zdaniem analityków efekt dobrej sytuacji na giełdzie. W ubiegłym miesiącu główny indeks giełdowy zyskał 7 proc., a indeks małych spółek mWIG40 aż 13,9 proc. A w portfelu inwestycyjnym OFE Polsat akcje stanowią aż 39 proc. – Tak wysokie zaangażowanie w akcje rodzi jednak wysokie ryzyko – ostrzega Paweł Satalecki, ekspert firmy Finamo.

Mimo że wszystkie fundusze zarabiają, to w sierpniu rekordowa liczba, aż 154 tys. Polaków, zdecydowała się na zmianę funduszu emerytalnego. – To największa liczba transferów w 10–letniej historii OFE w Polsce – wynika z ustaleń firmy Analizy Online. Łącznie od początku roku na zmiany zdecydowało się 428 tys. osób.

Najwięcej klientów odeszło z Aviva, dawnego Commercial Union. W efekcie fundusz, który ma obecnie prawie 2,9 mln członków, stracił pozycję lidera. Na pierwsze miejsce awansował ING, który ma około tysiąca członków więcej. – To wynik mniejszej obecności Aviva w mediach. Wpływ na decyzje klientów mają przede wszystkim wydatki marketingowe oraz aktywność akwizytorów – uważa Paweł Satalecki. W mniejszym stopniu jego zdaniem to efekt wyników finansowych, choć Aviva po ośmiu miesiącach ma najniższą stopę zwrotu.

Może właśnie z powodu utraty lidera i mało satysfakcjonujących wyników w piątek Michał Szymański, szef Avivy w Polsce, został odwołany ze stanowiska. Jego miejsce zajął tymczasowo Paweł Pytel, dyrektor finansowy spółki.

Ale okazuje się, że Polacy przy zmianie funduszu w niewielkim stopniu kierują się wynikami. Z analizy wynika, że OFE, które łowią najwięcej klientów, uzyskują w ostatnim okresie co najwyżej przeciętne wyniki. Najwięcej nowych członków – 21 tys. – pozyskał netto fundusz AXA OFE, który w rankingu funduszy o najlepszym poziomie zwrotu zajmuje dopiero szóste miejsce. W efekcie po około 28 miesiącach obecności w Polsce fundusz ma już łącznie 767 tys. członków. Z kolei o 12 tysięcy wzrosła liczba klientów OFE PZU Złota Jesień, który zajmuje dopiero 11. miejsce w rankingu pod względem wyników za osiem miesięcy.

Rzecznik prasowy AXA OFE Beata Wójcik przyznaje, że dobre wyniki to między innymi zasługa intensywnej kampanii reklamowej, którą firma przeprowadziła latem, oraz ciężkiej pracy rozbudowanego zespołu 1400 przedstawicieli ubezpieczeniowych. – Podkreślamy naszym klientom, że w sytuacji globalnego kryzysu Grupa AXA należała do tych nielicznych firm ubezpieczeniowych, które miały stabilną sytuację finansową i nie prosiła francuskiego rządu o dofinansowanie – mówi Beata Wójcik, rzecznik prasowy firmy w Polsce.

Tym samym fundusz, który obecny jest na polskim rynku od kwietnia 2007 r., coraz bliżej jest celu pozyskania 1 miliona klientów, który wyznaczył sobie w strategii.

Duża liczba migracji to zdaniem ekspertów m.in. efekt zapowiedzi zmiany przepisów. Ministerstwo Pracy chce w przyszłym roku całkowicie zakazać akwizycji do funduszy emerytalnych. Dlatego armia przedstawicieli walczy, by jeszcze pod rządami starych przepisów jak najwięcej klientów przekonać do siebie.

Mimo dobrych wyników w ostatnich miesiącach funduszom jeszcze sporo brakuje, by nadrobić straty z poprzedniego półtora roku. Średnio jednostki są warte o ok. 15 proc. mniej niż w czerwcu 2007 roku. Kolejne miesiące powinny przynieść jednak kolejne dobre wiadomości.

– Warto pamiętać, że Skarb Państwa chce bardzo szybko sprywatyzować państwowe spółki o wartości 30 mld zł. Udział w tym przedsięwzięciu na pewno wezmą OFE, a jak pokazuje historia – na prywatyzacji można nieźle zarobić. Szczególnie gdy komuś bardzo na sprzedaniu zależy – tłumaczy Paweł Satalecki, analityk Finamo.