Open Finance: Decyzje banków centralnych i raporty kwartalne

WYDARZENIE DNIA

W nowy – już regularny – tydzień wchodzimy znając najważniejsze dane makro z USA, z precyzyjnymi oczekiwaniami dotyczącymi decyzji ECB i Banku Anglii i z niepewnością związaną z raportami za I kwartał.

Już we wtorek swoje wyniki za I kwartał opublikuje BRE Bank, dzień później zrobią to Pekao i BPH, a w czwartek PKO BP i BZ WBK. Na koniec tygodnia publikację swojego raportu zapowiedział KGHM. Zatem dane makroekonomiczne, którymi emocjonował się rynek w ostatnim czasie zostaną zastąpione przez raporty kwartalne, których zawartość powinna mieć większy wpływ na zachowanie konkretnych papierów. Raporty banków są pewną zagadką, bo sprzedaż kredytów hipotecznych mogła być niższa, ale konsumpcyjnych – niekoniecznie. Również firmy mogły nadal być aktywne w pożyczaniu pieniędzy. W czwartek decyzje ECB i Banku Anglii – stopy mają pozostać niezmienione.

SYTUACJA NA GPW

Każda z trzech ubiegłotygodniowych sesji przebiegała według podobnego scenariusza: w ciągu dnia na warszawskim parkiecie handlował wyłącznie ten, kto musiał lub nie miał ciekawszego zajęcia, a ostateczny poziom indeksów ustalali między sobą w ciągu ostatnich minut najwięksi gracze. Chociaż główne indeksy na przestrzeni tygodnia odnotowały symboliczne wzrosty ( WiG oraz WIG20 +0,9 proc.) to nikt nie traktuje tego jako powrót fali optymizmu na GPW. Przy obecnych obrotach trudno mówić w ogóle o rynku, skoro na całym parkiecie handluje się wyłącznie kilkoma walorami o największym udziale w indeksach, dlatego puśćmy w niepamięć ten nudny tydzień i dajmy inwestorom zareagować na garść istotnych wydarzeń z zagranicy, bo obecny okres skutecznie oduczył inwestorów z GPW samodzielności.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Na ostatniej sesji poprzedniego tygodnia na Wall Street główne indeksy kontynuowały czwartkowe wzrosty dzięki dobrym danym makro oraz informacjom ze spółek. S&P zyskał 0,3 proc., a Dow Jones wzrósł o 0,4 proc. Na otwarciu zasięg zwyżki był dwukrotnie wyższy, po tym jak pozytywnie zaskoczył raport z amerykańskiego rynku pracy oraz dane o zamówieniach fabrycznych. Spadek stopy bezrobocia w kwietniu na pewno ucieszył obóz byków, który mógł się obawiać, że możliwości konsumpcyjne obywateli USA zostaną ograniczone również z tej strony. W dalszej części sesji dominowała jednak chęć do realizacji zysków, głównie z czwartkowej zwyżki.

Azja zaczęła tydzień bardzo spokojnie. Hang Seng nie zmienił się w stosunku do czwartkowego zamknięcia, a Shanghai Composite rósł o 0,9 proc. Giełda japońska i południowo-koreańska nie pracowały.

OBSERWUJ AKCJE

WIG20 – od ponad trzech miesięcy indeks pozostaje w trendzie bocznym w przedziale 2800-3100 pkt. (wyjścia poza ten kanał były niewielkie i krótkotrwałe). Znaczna poprawa nastrojów na rynkach zagranicznych sugeruje, że znów mamy szansę wrócić do górnej granicy tego kanału. Najpierw jednak indeks musi poradzić sobie z poziomem 3000 pkt., który okazał się silnym oporem na początku kwietnia. Gdyby w końcu udało się pokonać szczyty z lutego, zasięg wzrostów można oceniać na 3400 pkt. Wskaźniki techniczne RSI i MACD są neutralne, co nie jest niczym nadzwyczajnym przy trendzie horyzontalnym.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Praterm – przychody grupy w pierwszym kwartale wyniosły 65,4 mln PLN (spadek o 19 proc.), a zysk netto 7,2 mln PLN (spadek o 70 proc.).

HTLStrefa – przychody grupy w pierwszym kwartale wyniosły 35,2 mln PLN (wzrost o 83 proc.), a zysk netto 6,7 mln PLN (wzrost o 54 proc.).

ABS – w wyniku podwyższenia kapitału zakładowego spółki udział głównego akcjonariusza (Asseco Polska) spadł do 46,5 proc. (wcześniej 54,3 proc.).

ZPUE – przychody spółki w pierwszym kwartale wyniosły 49,3 mln PLN (wzrost o 7 proc.), a strata netto 1,8 mln PLN (przy 2,6 mln zysku netto przed rokiem).

Konsorcjum Stali – przychody spółki w pierwszym kwartale wyniosły 90,8 mln PLN (spadek o 20 proc.), a zysk netto 3,7 mln PLN (spadek o 31 proc.).

Plaza Centers – wiodący deweloper na rynkach wschodzących wypłaci dywidendę w postaci 0,195 EUR na jedną akcję (minus 15 proc. podatku potrącanego w Holandii u źródła). Jeśli tę decyzję poprze WZA, przyznanie prawa do niej nastąpi 30 maja, a wypłata 12 czerwca.

Cashflow – przychody spółki w pierwszym kwartale wyniosły 15 mln PLN (spadek o 17 proc.), a zysk netto 0,7 mln PLN (spadek o 54 proc.).

PROGNOZA GIEŁDOWA

Pytanie na dzisiaj to nie czy w Warszawie rozpoczniemy tydzień od spadków czy wzrostów, lecz jak bardzo silnej zwyżki możemy oczekiwać, gdyż w ciągu dwóch dni nieaktywności na naszym rynku zagranica zdążyła nam sporo odskoczyć. Warto zauważyć, że gdy chodzi o indeksy WIG i WIG20, to znajdujemy się obecnie dokładnie na poziomach sprzed dwóch miesięcy i po krótkookresowej konsolidacji rynek będzie musiał bardziej zdecydowanie określić swój kierunek, choć oczywiście nie znaczy to, że wybicie nastąpi w tym tygodniu. Po otwarciu dzisiejszych notowań na zielono, aktywność na GPW powinna wzrosnąć, a obroty podczas poniedziałkowej sesji poniżej 1 mld świadczyłyby o wyjątkowej powściągliwości TFI przed zakupami i braku przekonania w trwałe wzrosty. Przy bardzo korzystnych wiatrach WIG20 może ponownie atakować w tym tygodniu poziom 3 tys. pkt, który jest najbliższym silnym oporem, ale pamiętajmy, że bez notorycznego podbijania kursu na fixingu startowalibyśmy z poniżej 2900 pkt. Swoimi wynikami pochwali się w tym tygodniu m.in. KGHM.

WALUTY

Wydaje się, że na świecie inwestorzy giełdowi są nie mniej głodni wzrostów niż my i dane, które w ubiegłym roku uznanoby za przeciętne, służą obecnie do poprawiania nastrojów i udowadniania pesymistom, że recesja to zdecydowanie zbyt często używane słowo. Dolar zyskiwał pod koniec ubiegłego tygodnia na wartości po danych z rynku pracy,które nie były optymistyczne, a jedynie mniej negatywne niż oczekiwano. Spadek liczby miejsc pracy poza sektorem rolnictwa o 20 tys. przemawiał za umocnieniem USD wobec koszyka podstawowych walut, ale już w poniedziałek w nocy kurs EUR/USD zaczął wracać do trendu wzrostowego i kształtował się ok. godz 8 w okolicach 1,547.

Złoty osłabiał się w piątek wobec dolara. Rano za euro płacono 3,44 PLN, a za USD 2,223 PLN .

SUROWCE

Uspokojenie na eurodolarze po silnym spadku wywołanym decyzją Fed o obniżeniu stóp procentowych udzieliło się inwestorom na rynku towarowym. Nie oznacza to jednak, że zmiany cen surowców również były niewielkie. Wręcz przeciwnie. Na piątkowej sesji ropa i miedź dynamicznie odrabiały spadki z czwartkowej przeceny. Pierwszy z surowców podrożał o 3,8 proc. po informacji o zakłóceniach w produkcji w Nigerii, gdzie partyzanci znów atakują szyby naftowe. W rezultacie cena londyńskiej baryłki brent powróciła w okolice 115 USD, chociaż w czwartek kosztowała już 7 dolarów mniej.

Równie dynamicznie odrabiała straty miedź. Kurs trzymiesięcznego kontraktu na ten surowiec podrożał o 2,8 proc. i wrócił do poziomu, który od początku kwietnia był wsparciem trendu bocznego. Od strony analizy technicznej, może to być krótkie odbicie przed dalszą przeceną.

Znacznie spokojniej wygląda sytuacja na rynku złota. Po czwartkowym zejściu do poziomu 850 USD spadki się zatrzymały i dziś rano za uncję płacono już 14 dolarów więcej.

KOMENTARZ PRZYGOTOWALI

OPEN FINANCE: Łukasz Mickiewicz – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, poinformowali przed sesją, surowce; Łukasz Wróbel – sytuacja na GPW, prognoza giełdowa, waluty; Emil Szweda – wydarzenie dnia