Open Finance: Indeksy, Fed i nieruchomości

WYDARZENIE DNIA

Od dziś z tabeli notowań giełdowych znikają indeksy MIDWIG i WIRR, a w ich miejsce pojawią się mWIG40 (MIDWIG) i mWIG80 (WIRR). Obydwa indeksy będą zmieniały wartość w czasie notowań ciągłych.

To będzie pierwsza zauważalna zmiana w notowaniach w tym tygodniu. Kolejne mogą mieć już bardziej fundamentalny charakter – dziś poznamy dane GUS o wzroście produkcji przemysłowej w Polsce i inflację producentów. Te dane raczej nie będą miały dużego znaczenia dla inwestorów. Większy wpływ mogą mieć wtorkowe infomacje z USA – liczba wydanych pozwoleń na budowę i liczba rozpoczętych budów pozwolą dowiedzieć się więcej o sektorze nieruchomości. W środę zaś Komitet Otwartego Rynku (FOMC – odpowiednik naszej RPP) podejmie decyzję co do stóp procentowych w USA. Nie sama decyzja, lecz komunikat po posiedzeniu będą wydarzeniem tego tygodnia. W piątek jeszcze bezrobocie w Polsce i inflacja bazowa, którą poda NBP.

SYTUACJA NA GPW

Większa część piątkowej sesji nie należała do interesujących. Przez wiele godzin nie działo się nic interesującego, dopiero ostatnia godzina przyniosła wzrost cen akcji i wartości indeksów. Przyczyną wzorstu nie były jednak jakieś szczególnie korzystne publikacje, lecz po prostu wygasanie kontraktów terminowych i opcji na indeksy i akcje. Wartość rozliczeniową pochodnych ustala się na podstawie średnich kursów z ostatniej godziny notowań, dlatego właśnie w ostatniej godzinie inwestorzy próbowali ustawić rynek kasowy pod swoje pozycje terminowe.

Wzrost z końca sesji nie ma większego znaczenia, ale warto zauważyć, że WIG20 raz jeszcze zatrzymał się w okolicach 3330 pkt, co potwierdza istnienie silnego oporu na tym poziomie. Warto też zwrócić uwagę na MIDWIG, który zbliżył się na 1,5 proc. do rekordu wszech czasów.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

W piątek indeksy w USA traciły na wartości, a inwestorzy wciąż martwią się o wyniki banków, które mają rozbudowane portfele kredytów hipotecznych. Informacje o wzroście inflacji rozwiały nadzieje na szybką obniżkę stóp procentowych, która mogłaby poratować posiadaczy kredytów hipotecznych. Traciły też akcje deweloperów. Dow Jones i S&P spadły po 0,4 proc., a Nasdaq spadł o 0,25 proc.

W Brazylii indeks spadł o 1,3 proc., w Argentynie 1,1 proc., w Meksyku wzrósł o 0,1 proc.

W Azji nastroje były już znacznie lepsze – japoński Nikkei wzrósł o 1,6 proc., po tym jak jen osłabił się, a inwestorzy znów uwierzyli w japońskich eksporterów. Koreański Kospi zyskał 1,1 proc., a Hang Seng wzrósł o 1,4 proc. Shanghai Composite zyskał 2,9 proc.

OBSERWUJ AKCJE

Cersanit> – spółka zastępując Kęty będzie od poniedziałkowej sesji zaliczana w skład indeksu WIG20. Od połowy 2005 roku kurs systematycznie rósł zbliżając się do 45 PLN za akcję z poziomu ok. 10 PLN. Spadkowa korekta z końca lutego sprowadziła cenę papieru poniżej średnioterminowej linii trendu, ale po przecenie o blisko 12 PLN, wzorowo zadziałało wsparcie na wysokości 36 PLN. Warto zaznaczyć, że wcześniej pokonanie 100-dniowej średniej kroczącej, zwiastowało odwrócenie trendu na spadkowy na kilka miesięcy. Podczas piątkowej sesji akcje podrożały o 7,7 proc. i kosztują 43,40 PLN. Wysoki wolumen obrotu (ok. 606 tys. szt.) zwiększa wiarygodność odbicia, ale warto obserwować, jak zachowa się kurs w okolicach 43 PLN, a następnie 45 PLN.

MOL – W piątek kupującym akcje udało się podbić cenę powyżej granicy 320 PLN, która od

kilku tygodni stanowi mocną barierę. Trwałe pokonanie tego oporu będzie oznaczać, że cena jest już gotowa na mocniejszy ruch w górę i ustanowienie lokalnych szczytów powyżej 340 PLN. Kurs konsoliduje się od kilku tygodni w wąskim kanale ograniczonym od dołu poziomem ok. 305 PLN za akcję.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Alchemia – nabyła 97,44 proc. kapitału zakładowego Kuźni Batory w Chorzowie o wartości nominalnej 2,57 mln PLN oraz prawa wieczystego użytkowania gruntów, nieruchomości, maszyny, urządzenia i wierzytelności. Łączna wartość transakcji wyniosła 16,6 mln PLN

TVN – osoba pełniąca kierownicze stanowisko w spółce sprzedała 17,4 tys. akcji po 26 PLN za sztukę.

Famur – po otrzymaniu przez spółkę pierwszej transzy zapłaty weszła w życie umowa z meksykańską firmą o wartości 12,6 mln USD

Paged – Skarbiec TFI sprzedał akcje uprawniające do 3 proc. głosów na WZA i posiada obecnie 3,63 proc. akcji spółki

Interia – 390 tys. akcji uprzywilejowanych, które miał objąć BRE Bank jako zabezpieczenie kredytu dla RMF FM, w związku z brakiem zgody KNF, nabędzie ComArch.

Amrest – uzyskał zgodę firmy Yum! na otwieranie restauracji KFC, Pizza Hut na terenie Bułgarii.

Travelplanet – zaangażowanie funduszu Investor FIZ wzrosło z 11,96 proc. do 14,8 proc., natomiast Skarbiec Akcji FIO sprzedał akcje spółki i posiada obecnie 2,89 proc. udziału w kapitale zakładowym spółki wobec wcześniejszych 5,59 proc.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Można byłoby sądzić, że dziś rano rynek zechce skorygować piątkowy – sztuczny, i wynikający wyłącznie z potrzeb posiadaczy pozycji na rynku instrumentów pochodnych – wzrost WIG20. Jeszcze w piątek po sesji w USA taki tok rozumowania także wydawał się trafiony.

Ale w poniedziałek rano nastroje mogą być już lepsze, za sprawą zwyżek na giełdach azjatyckich. Również umocnienie złotego jest dobrym znakiem przed rozpoczęciem notowań na GPW.

Oczekuję więc, że WIG20 zdoła utrzymać piątkowy wzrost, a w trakcie notowań raz jeszcze zaatakuje poziom 3330 pkt. Jednak sądzę też, że rynek nie jest jeszcze gotowy do wyjścia wyżej, a WIG20 ma większą szansę na konsolidację niż rajd w górę. W lepszej sytuacji jest mWIG40, który ma szansę w tym tygodniu wyrównać rekord wszech czasów z końca lutego.

WALUTY

W poniedzniałek rano jen traci na wartości wobec dolara, ponieważ jeden z przedstawicieli banku centralnego dał do zrozumienia, że władze monetarne nie będą się spieszyć z podwyżką stóp procentowych w Japonii. Jedn spadł o 0,4 proc. wobec dolara i o 0,2 proc. wobec euro.

Kurs pary euro/dolar bez większych zmian – euro wyceniane jest nieco poniżej 1,33 USD.

W poniedziałek rano wyraźnie zyskuje złoty. Kurs dolara spadł do 2,91 PLN i jest najżniszy od 3 stycznia. Euro kosztuje 3,86 PLN, o dwa grosze mniej niż w piątek po południu. Kurs franka spadł natomiast do 2,405 PLN.

SUROWCE

W ubiegłym tygodniu ropa naftowa potaniała o blisko 5 proc. i zbliżyła się do 57 USD za baryłkę. Najbliższym technicznym wsparciem jest poziom 57 USD, ale jeżeli sprzedający będą w dalszym ciągu przeważać, można oczekiwać testowania 55 PLN za baryłkę. Zarządzający surowcowymi funduszami hedgingowymi zwiększyli w ubiegłym tygodniu liczbę długich pozycji o ok. 2 proc., co oznacza, iż liczą oni na wzrost ceny ropy. W poniedziałek rano cena baryłki wzrosła do 60 USD.

Cena miedzi znalazła się na poziomie najwyższym od połowy grudnia. Za funt metalu płacono 301 USD po kolejnych informacjach o rosnących zakupach Chin. Chiński rząd podjął w weekend decyzję o podniesieniu stóp procentowych, aby schłodzić nieco gospodarkę, która od kilku lat rozwija się w tempie ponad 8 proc.

Złoto podrożało w piątek o 1,3 proc. do 653 USD za uncję. W sondażu przeprowadzonym przez analityków Bloomberga 23 spośród 32 analityków oczekuje w tym tygodniu wzrostu ceny kruszcu. Osiągnięcie przez dolara najniższego kursu od początku roku względem euro będzie z pewnością sprzyjać takiemu scenariuszowi.