Open Finance: Insiderzy sprzedają więcej akcji

WYDARZENIE DNIA

W samym marcu członkowie władz spółek giełdowych sprzedali akcje o wartości 412,6 mln PLN – to ponad dwa razy więcej niż w lutym. Saldo zakupów także wzrosło – z 46 do 105 mln złotych.

Różnica między akcjami sprzedanymi i kupionymi przez osoby posiadające dostęp do informacji poufnych (z ang. insiders) wyniosła w marcu 307,2 mln PLN, a w całym I kwartale 560 mln złotych – wynika z naszych własnych obliczeń. Dziś szczegółowe zestawienie transakcji „insider tradings” w I kwartale publikuje „Rzeczpospolita”. Z naszych obserwacji wynika, że w marcu zdecydowanie wzrosła rola drobnych transakcji w powstaniu zestawienia. Coraz częściej na rynek trafiają drobne pakiety akcji, które jednak w swojej masie składają się na wielomilionowe transakcje. W marcu w czołówce zestawienia sprzedających znaleźli się przedstawiciele Skotanu, Boryszewa i Impexmetalu.

SYTUACJA NA GPW

Wczorajsza sesja była kolejną już, na której WIG20 próbował wyznaczyć nowy rekord hossy. Tym razem ta sztuka się udała, choć marne to pocieszenie, dla kogoś, kto rzeczywiście kupił w środę akcje czy kontrakty terminowe na samym szczycie. Ledwie bowiem indeks wyznaczył szczyt, od razu zaczął się spod niego wycofywać. Inwestorzy sprzedawali akcje spółek paliwowych, ponieważ na świecie taniała ropa. Przeciwwagą dla nich były akcje KGHM, które podrożały o 2,8 proc. I choć do końca sesji wzrost WIG20 udało się utrzymać, to już rekordu nie udało się obronić.

Lepiej jak zwykle radziły sobie akcje małych i średnich firm. mWIG wzrósł o 1,5 proc. – inwestorzy już szykują się do publikacji wyników za I kwartał i kupują te spółki, które ich zdaniem mogą zanotować największą poprawę zysków.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Indeksy amerykańskich giełd rosły wczoraj po raz piąty z rzędu, ale coraz trudniej wskazać na przyczyny tych wzrostów. Wczoraj inwestorzy dowiedzieli się, że zamówienia w przemyśle wzrosły wolniej niż oczekiwano, spadł także indeks aktywności sektora usług. Taniejąca ropa poprawiła jednak humory inwestorom – Dow Jones wzrósł o 0,2 proc, S&P o 0,1 proc., a Nasdaq o 0,3 proc.

Indeksy giełdy brazylijskiej i argentyńskiej zyskały po 0,6 proc., a meksykańskiej o 0,1 proc.

Z kolei japoński indeks Nikkei spadł o 0,3 proc. pociągnięty przez akcje spółek energetycznych, reagujących na spadek notowań ropy. Koreański Kospi spadł o 0,1 proc., a Hang Seng wzrósł o 1 proc.

Shanghai Composite wzrósł o 0,2 proc.

OBSERWUJ AKCJE

Cersanit – od listopada walory spółki inwestorzy wyceniają na poziomie 40 – 45 PLN za sztukę. Podczas ostatniej sesji cena rosła o ok. 1 proc., ale na uwagę zasługują wyższe niż przeciętnie obroty. Wskaźnik MACD zanegował w środę sygnał sprzedaży, który powstał pod koniec ubiegłego tygodnia i sugeruje kupno akcji. Krótko- i średniookresowe średnie kroczące znalazły się na podobnej wysokości, co może sugerować, że konsolidacja powoli dobiega końca. Akcje spółki notowane są obecnie po 42,5 PLN.

MOL – próba pokonania oporu przebiegającego na wysokości szczytów 340 PLN za akcję zakończyła się w środę niepowodzeniem. W ubiegłym tygodniu wraz z cenami ropy naftowej kurs ruszył do góry i średnie nabrały lekko pozytywnego znaczenia. Jeżeli kupujący wykażą się wystarczającą siłą, aby przebić najbliższy poziom oporu, kolejnej aktywacji podaży należy spodziewać się w okolicach 350 PLN i 380 PLN.

POINFORMOWALI PRZED SESJ©

Polnord – podpisał list intencyjny w sprawie współpracy z chińską firmą China International Industry and Commerce w zakresie dostaw materiałów budowlanych i wsparciu przy dużych projektach deweloperskich oraz budowie autostrad przez Polnord i inne podmioty Grupy Kapitałowej Prokom.

Kęty – spółka chce przeznaczyć ok. 40-50 proc. zysku z 2006 r. na wypłatę dywidendy – zarząd rekomenduje dywidendę w wysokości 4 PLN na akcję.

Boryszew – osoba nadzorująca nabyła ok. 106 tys. akcji spółki po średniej cenie ok. 27,25 PLN.

Alchemia – członek rady nadzorczej kupił 138,5 tys. akcji spółki po ok. 14,8 PLN

Żurawie – Europejski Fundusz Hipoteczny w wyniku połączenia z EFH Leasing zwiększył zaangażowanie w kapitale Żurawi Wieżowych z 15,33 proc. do 20,11 proc. oraz prawo do głosów na walnym zgromadzeniu z 18,59 proc. do 24,39 proc.

Swarzędz – nawiązał współpracę z firmą Loft, która ma zostać przejęta w późniejszym okresie.

Budimex – Budimex Dromex (w 100 proc. zależny od Budimeksu) podpisał z Budimeksem Nieruchomości Inwestycje (w 50 proc. zależnym od Budimeksu) kontrakt na realizację budynku mieszkalno-usługowego w Warszawie za ok. 98,3 mln PLN

Beef-San – podmiot zależny od prezesa spółki nabył 250 tys. akcji po cenie 3,10 PLN za sztukę.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Ze świata nie nadchodzą dziś żadne wyraźne impulsy. Niewielkie zwyżki w USA, delikatna realizacja zysków na giełdach w Azji – to oczywiście nie są silne bodźce dla naszych inwestorów.

A co może nimi być? Wczorajsze niepowodzenie w biciu rekordu przez WIG20 to niewielki zawód. Niewielki, ale na tyle duży, że dziś taka próba pewnie się nie powtórzy. Większość inwestorów będzie chciała zapewne w miarę bezboleśnie dotrwać już do świątecznej przerwy, więc handel może być spokojny.

mWIG i sWIG, które ostatnio są w świetnej kondycji, są już tak przegrzane, że korekta może nadejść w każdej chwili. Przez ostatni miesiąc obydwa indeksy zyskały ok. 20 proc. (sWIG nieco więcej, mWIG nieco mniej). Nikt nie powie, że korekta będzie niezasłużona.

WALUTY

Dziś rano euro wyceniane jest na 1,336 USD, a w nocy było nawet o kilka ticków droższe. Serwisy informacyjne podają, że odwrót od dolara to efekt wczorajszych nienajlepszych danych (mniejsze zamówienia w przemyśle, niższy odczyt ISM dla usług), z czym trudno polemizować.

Także jen umocnił się wobec dolara, choć nieznacznie – o 0,2 proc. Japońska waluta nie notuje żadnych zmian wobec euro.

U nas zapowiada się spokojny dzień, euro wyceniane jest na 3,845 PLN już trzeci dzień z rzędu. Dolar kosztuje dziś 2,878 PLN, frank zaś pierwszy raz od lipca 2001 roku wyceniany jest poniżej 2,36 PLN.

SUROWCE

W środę szósty dzień z kolei na nowojorskiej giełdzie drożała miedź, osiągając cenę 3,38 USD za funt. Problem na rynku metalowym polega na dużej nierównowadze między popytem a podażą. Wiadomości o kolejnej fali zakupów Chin rozpoczęły w lutym dynamiczny ruch cen w górę podobnie jak miało to miejsce w ubiegłym roku. Następnie optymistyczne dane o kondycji gospodarek Japonii i krajów wschodzących podsycił apetyt inwestorów. Do tego dochodzą trudności kopalń, które nie dość, że nie są w stanie zwiększać wydobycia z nowych złóż, to również doświadczają nacisków ze strony pracowników na podwyżki wynagrodzeń. Obawy o rosnącą inflację oraz osłabiający się dolar sprzyjają kontynuacji podwyżek cen złota. W czwartek rano na azjatyckim rynku za uncję złota płacono 677 USD. Cena ropy naftowej po niewielkiej korekcie spadkowej rosła ok. godz. 8.30 o 0,8 proc. i wyceniana była na 64,3 USD.