Open Finance: Japonia się rozpędza

WYDARZENIE DNIA

Wydatki detaliczne w Japonii wzrosły w lutym o 1,3 proc. Być może to niewiele z naszej perspektywy (u nas wzrosły o 17,5 proc.), ale to dwa razy więcej niż spodziewali się analitycy.

W serwisach informacyjnych mówi się nawet o „skokowym wzroście” wydatków, ale nie jest to jedyna liczba, która potwierdza ożywienie w japońskiej gospodarce. Produkcja przemysłowa spadła – w relacji do stycznia – o 0,2 proc. (oczekiwano 0,7 proc.), a stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 4 proc. już czwarty miesiąc z rzędu. Lecz mimo tak dobrych danych inflacja w lutym spadła o 0,1 proc. – głównie dzięki tańszej niż przed rokiem ropie.

Płace w Japonii na razie nie rosną, ponieważ firmy muszą przygotować 420 miliardów dolarów dla pracowników z wyżu demograficznego, którzy do końca dekady odejdą na emeryturę.

SYTUACJA NA GPW

Podczas czwartkowej sesji niewiele działo się do wczesnego popołudnia. Wtedy agencja ratingowa S&P ogłosiła, że podniosła ocenę wiarygodności polskiego długu. Choć w sumie wiadomość ta nie ma większego znaczenia (rynek zdyskontował już powody, dla których Polska zasłużyła na wyższy rating), informacja wlała sporo optymizmu w serca inwestorów. Ten optymizm był dodatkowo podbudowywany danymi z USA – okazało się, że PKB w IV kwartale wzrósł tam o 2,5 proc., a nie o 2,2 proc. jak pierwotnie szacowano.

WIG20 wzrósł o 2 proc. przy najniższych od siedmiu sesji obrotach i ponownie znalazł się powyżej poziomu 3500 pkt. Dobrze spisywały się akcje banków, oraz spółek o mniejszej kapitalizacji. Indeksy WIG, mWIG i sWIG zanotowały historyczne rekordy notowań.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Dzięki danym o szybszym niż się spodziewano wzroście gospodarczym w USA rosły indeksy amerykańskich giełd. W górę ciągnęły je akcje banków, ale także spółek paliwowych, którym sprzyja drożejąca ropa naftowa. Dow Jones zyskał wczoraj 0,4 proc., podobnie jak S&P. Nasdaq spadł o 0,03 proc., ale na giełdzie technologicznej nie ma spółek paliwowych.

Indeks giełdy brazylijskiej wzrósł o prawie 2 proc., argentyńskiej o 1,3 proc. (jest najwyżej od miesiąca), w Meksyku o 2,2 proc. (rekord wszech czasów).

Indeks giełdy w Tokio zyskał 0,14 proc. dzięki danym makroekonomicznym. Koreański Kospi zyskał 0,1 proc., Hang Seng spadł o 0,25 proc.

Shanghai Composite niemal nie zmienił wartości.

OBSERWUJ AKCJE

Pekao – w czwartek testowanie krótkoterminowego oporu na wysokości 258 PLN zakończyło się wybiciem w górę. Wzrost o 2,8 proc. w okolicy lokalnych szczytów wskazuje na dużą siłę popytu. Przecena z początku miesiąca sprowadziła kurs z ok. 250 PLN do poziomu 220 PLN, ale na odrobienie strat trzeba było czekać jedynie kilka sesji. Takie dynamiczne zmiany nastrojów inwestorów powinny być sygnałem do większej ostrożności przy otwieraniu pozycji, ponieważ świadczy to o braku zdecydowania rynku. Czwartkowy wzrost odbywał się przy małej aktywności graczy, dlatego sesja ma nieco mniejsze znaczenie.

PKN Orlen – spółki surowcowe wróciły do łask inwestorów, co pomogło obronić wsparcie na poziomie 42 PLN. Szybkie średnie kroczące sugerują odwrócenie trendu spadkowego, który od grudnia doprowadził do przeceny akcji spółki o ponad 10 PLN. Linia łącząca szczyty z kwietnia, lipca i grudnia została w tym tygodniu przełamana, co może oznaczać że w najbliższych tygodniach będziemy mieć do czynienia z poważniejszym ruchem w górę. Warto zwrócić uwagę na rosnący wolumen obrotu. Najbliższe ważne poziomy z technicznego punktu widzenia to 49 PLN, 53,5 PLN, gdzie może rozpocząć się realizowanie szybkich zysków.

POINFORMOWALI PRZED SESJ©

Bioton – spółka zwiększyła limit pożyczki udzielonej singapurskiej spółce zależnej SciGen o 3,7 mln USD do kwoty 24,6 mln USD, co stanowi równowartość ok. 10,8 mln PLN i 71,7 mln PLN.

Teta – planuje uzyskać w 2007 r. 60 mln PLN przychodów i 10 mln PLN zysku netto.

Eurofilms – spółka kupiła w ramach współpracy z ExxonMobil Chemical Belgium surowce podstawowe za 3,8 mln PLN.

Jago – Elżbieta Sjöblom zwiększyła zaangażowanie w spółce do 1 581 tys. akcji, co daje 10,44 proc. głosów na WZA.

Wasko – spółka wygrała przetarg na Budowę Zintegrowanego Systemu Informatycznego dla Zrównoważonego Rozwoju Regionu Dolnego Śląska za 15,1 mln PLN brutto.

HTL – Strefa – zrezygnowała z przejęcia amerykańskiej spółki uznając cenę ustaloną podczas negocjacji za zbyt wysoką.

LSI Software – kupił za 3,5 mln PLN czterokondygnacyjny biurowiec w Łodzi.

Energomontaż-Południe – na przełomie lipca i sierpnia rozpocznie pierwszy z trzech etapów budowy osiedla w Katowicach-Ligocie wartego 80 mln zł.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Wzrosty na giełdach amerykańskich nie będą miały zbyt dużego przełożenia na nasz rynek. Ostatecznie przyczyną tych zwyżek są wyniki gospodarki za IV kwartał – a to już historia. Teraz giełdy dyskontują już stan gospodarki w III i IV kwartale roku.

Nieźle spisały się za to rynki wschodzące w Ameryce Południowej i to może być jakaś zachęta dla inwestorów zagranicznych do pojawienia się u nas. Ale czy tak się stanie już na dzisiejszej sesji, to raczej wątpliwe.

WIG20 – choć zyskał wczoraj 2 proc. – uczynił to w marnym stylu, jeśli wziąć pod uwagę wartość obrotów. Po raz piąty – na sześć ostatnich sesji – jego wzrost został zatrzymany na poziomie 3520 pkt. Wprawdzie opór może zostać przełamany, ale potrzebna byłaby duża mobilizacja kupujących by to osiągnąć.

W sumie przed dzisiejszą sesją oczekujemy konsolidacji indeksu na obecnym poziomie lub nieco niższym. Lepiej powinny spisać się akcje mniejszych firm z mWIG i sWIG.

WALUTY

Para euro/dolar przebywa w konsolidacji i w zasadzie od pięciu dni niewiele się z nią dzieje. Znacznie większą zmienność ma ostatnio jen. We wtorek ta waluta sporo zyskała (po ok. 1 proc.) do euro i dolara, ale w czwartek większość z tych wzrostów oddała. Dziś za to jen ponownie zyskuje na wartości dzięki dobrym danym makroekonomicznym, które mogą przybliżyć podwyżkę stóp procentowych w Japonii. Inflacja jest nadal na tyle niska, że rynek sądzi, że podwyżki mogą nadejść dopiero pod koniec roku. To z kolei nie pozwala na zbyt silną aprecjację jena. U nas dolar spada rano do 2,895 PLN, euro kosztuje 3,86 PLN, a frank 2,38 PLN. Złoty wyraźnie umocnił się po wczorajszym komunikacie S&P, która postanowiła podnieść ocenę wiarygodności polskiego długu, ale nie można tej informacji przeceniać. Przyczyny lepszej oceny Polski są przecież od dawna znane.

SUROWCE

Negocjacje Brytyjczyków z irańskimi władzami na temat uwolnienia 15 jeńców nie przyniosły do tej pory żadnych wiążących rozstrzygnięć. W czwartek wysoko postawiony oficer wojskowy rozwiał nadzieję na zwolnienie jedynej kobiety z załogi, co wcześniej obiecywał minister spraw zagranicznych Iranu. Rynki finansowe w dalszym ciągu oczekują wiążących decyzji, ale obawy o zaburzenie ciągłości dostaw ropy naftowej z Zatoki Perskiej nie słabną. Cena ropy naftowej zatrzymała się w czwartek na poziomie 66 USD za baryłkę – najwyżej od połowy roku.

Niepokój inwestorów przejawia się również we wzroście cen metali szlachetnych, które zawsze drożeją kiedy środowisko międzynarodowe staje przed zagrożeniem konfliktem militarnym. Za uncję złota płacono rano na azjatyckim rynku 667 USD, czyli o 0,2 proc. więcej niż dzień wcześniej.

Po danych o 2,5-proc. wzroście gospodarczym w IV kwartale 2006 r. w USA miedź podrożała do ok. 309 USD za funt.