WYDARZENIE DNIA
Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” donosi, że być może nie dojdzie do planowanej na styczeń drugiej obniżki składki rentowej na ZUS, która miałaby objąć pracowników i pracodawców.
Gazeta wyciągnęła taki wniosek na podstawie wczorajszej wypowiedzi premiera Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że jest zdeterminowany, aby doprowadzić do pierwszej obniżki składki rentowej planowanej na lipiec tego roku. O swojej determinacji co do drugiej obniżki premier już nie mówił. „Jest kwestia dyskusji na temat ograniczenia składek w przyszłym roku” – powiedział za to. Pytani przez GW ekonomiści – Maciej Reluga z BZ WBK i Maciej Krzak z PKPP Lewiatan – podzielili obawy dziennikarzy. Ich zdaniem rząd może zechcieć zatrzymać i wydać pieniądze, które miały zostać w kieszeniach pracodawców i pracowników.
SYTUACJA NA GPW
O piątkowej sesji nie ma sensu zbyt długo się rozwodzić. WIG po wzroście o 1,6 proc. znalazł się na najwyższym poziomie w historii, mWIG (plus 2,4 proc.) i sWIG (1,9 proc.) także pobiły rekordy hossy. Wzrosła wycena akcji 200. spółek, spadła 67. Statystyka imponująca, ale trzeba pamiętać o niewielkich obrotach, które na całym rynku podliczono na 1,2 mld PLN. Po raz ostatni tak niską aktywność inwestorów zanotowano na GPW 30 kwietnia – to także był poniedziałek. Wtedy jednak to polscy inwestorzy zrobili sobie wolne (wielka majówka). Wczorajsza niska aktywność to efekt nie pracujących największych rynków w akcji – w USA, Londynie i Frankfurcie (nie pracowało też kilka innych giełd w Europie). Zatem – sesja była udana, ale nie miała żadnego znaczenia.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Giełdy przy Wall Street wczoraj nie pracowały. W Brazylii indeks Bovespa wzrósł o 1 proc., podobnie jak w Argentynie. W Meksyku zwyżka sięgnęła 0,7 proc., ale to tam indeks pobił rekord hossy.
W Japonii ważne figury makroekonomiczne. Stopa bezrobocia spadła do 3,8 proc. – najniższego poziomu od dziewięciu lat. Wydatki detaliczne wzrosły o 1,1 proc. (oczekiwano 0,2 proc.).
To oczywiście podziałało na korzyść japońskich akcji – Nikkei zyskał 0,5 proc., ale nadal indeks znajduje się w trendzie bocznym (już od dwóch miesięcy).
Kospi wzrósł o 0,2 proc., a Hang Seng spadł o 0,5 proc.
Shanghai Composite zyskał 1,1 proc.
OBSERWUJ AKCJE
Cersanit – w poniedziałek akcje spółki zyskiwały na wartości czwartą sesję z rzędu – tym razem po wzroście o 3,2 proc. cena zatrzymała się na wysokości 49 PLN. Lokalne wierzchołki z połowy marca okazały się mocnym poziomem wsparcia i w ubiegłym tygodniu w okolicy 44 PLN pojawił się duży popyt. Wskaźnik MACD dał sygnał kupna, a na wykresie świecowym pojawiły się trzy białe świece z długimi korpusami, co sugeruje powrót byków. Potwierdzają to również rosnące obroty akcjami spółki.
KGHM – w przypadku KGHM tradycyjnie cena akcji reagowała na zmianę kosztów surowcowych – walory spółki, podobnie jak miedź, podrożały o ponad 4 proc. Należy zwrócić jednak uwagę, że w obu sytuacjach odbicie miało miejsce przy małej aktywności inwestorów, a tym samym nie ma wielkiej wagi. W najbliższych dniach akcje mogą zwyżkować po decyzji o podziale zysku z ubiegłego roku i wysokości dywidendy należnej akcjonariuszom. MACD jest o krok od wskazania sygnału kupna, ale obroty poniżej 500 tys. sztuk akcji na sesję sugerują wstrzymanie się od zdecydowanych posunięć do momentu uzyskania jaśniejszego oglądu rynku.
POINFORMOWALI PRZED SESJ©
Lotos – wypłaci dywidendę w wysokości 0,36 PLN na akcję na którą przeznaczy 10 proc. zysku netto z 2006 roku.
Noble Bank – zawarł dwie umowy. Pierwsza, z TU na Życie Europa dotyczy grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie klientów banku. Ubezpieczenia na dożycie są formą lokaty, zwolnioną z podatku od zysków kapitałowych, której wypłaty zależą od indeksu wybranych spółek (w przypadku Noble Banku, 12 spółek z sektora dóbr luksusowych). Druga, z Podkarpackim Bankiem Spółdzielczym, który zdeponuje w banku 25 mln PLN na 2 lata, w formie lokaty terminowej.
Agora – osoba pełniąca funkcję kierowniczą sprzedała 10.000 akcji za 456 tys. PLN. Od początku miesiąca insiderzy sprzedali 30.680 akcji spółki, a w kwietniu 3.321 akcji.
TVN – w ramach programu motywującego osoby z kierownictwa spółki kupiły łącznie 114.705 akcji po cenie 8,66 PLN, z czego sprzedały 26,320 akcje za średnio 26 PLN.
BRE – dwaj insiderzy sprzedali łącznie 4.100 akcji o wartości 2,066 mln PLN.
Millennium – spółka PZU sprzedała 750.000 akcji banku o łącznej wartości 9,57 mln PLN.
Energomontaż Południe – UBS Zurich zwiększył zaangażowanie w spółkę do 5,5 proc. (wcześniej 4,5 proc).
Swissmed – powołał spółkę Swissmed Development o kapitale zakładowym 4 mln PLN, która zajmie się wykupem gruntów pod budowę obiektów medycznych.
Ponar Wadowice – członkowie rady nadzorczej kupili łącznie 3634 prawa do akcji po średniej cenie 66,55 PLN.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Sytuacja daleka jest od klarownej, bo nie inwestorzy nie mają praktycznie żadnych wskazówek z rynków zagranicznych.
Warto jednak zwrócić uwagę na umocnienie jena po dobrych danych makro z Japonii. Wzrost jena nie służył ostatnio rynkom akcji, ponieważ to w jenie zaciąganych jest większość kredytów pod inwestycje. Dodatkowo na wykresie jena pojawiają się sygnały kupna tej waluty – to jednak zagrożenie na dłuższy termin niż jedna tylko sesja.
Spodziewamy się, że GPW dotknie dziś niewielka korekta związana z wczorajszą nie do końca uprawnioną zwyżką i obawami o notowania jena. Ważniejsza będzie druga część sesji, ta jednak zależeć będzie od początku notowań w USA.
WALUTY
Złotówka nieznacznie straciła (w granicach 0,1 proc.) do głównych walut i pozostaje na poziomach z początku tygodnia. Dolar kosztuje 2,83 PLN, a za euro trzeba zapłacić 3,81 PLN. Spokój na naszym rynku walutowym jest pochodną niewielkich wahań za granicą, pewnie jednak dzisiaj ruchy będą większe, ponieważ dwie największe gospodarki europejskie oraz amerykańska rozpoczynają dzisiaj finansowy tydzień. Zbliżamy się też do środowej decyzji NBP w sprawie stóp.
W nocy, dolar zyskał do euro 0,2 proc., żeby je poźniej stracić w wyniku osłabienia się do jena. Ciekawie wygląda sytuacja na parze USD/JPY, której kurs spadł w nocy o 0,4 proc. Jen się umacnia po spadku bezrobocia w Japonii, oraz wyższej niż prognozowano konsumpcji, co od razu obudziło oczekiwania dotyczące podwyżki stóp.
SUROWCE
We wtorek rano ceny najważniejszych surowców nie uległy większym zmianom wobec zamknięcia poprzedniej sesji, ale najwięksi gracze powrócą dzisiaj na rynek po długim weekendzie w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz Szwajcarii i z pewnością można oczekiwać większej aktywności inwestorów. Obecny tydzień rozpoczął się od czteroprocentowego odbicia ceny miedzi – za funt metalu płacono ok. 3,32 USD. Tradycyjnie latem, kiedy negocjowane są warunki pracy między związkami zawodowymi a właścicielami kopalń, powracają obawy o utrzymanie stałego poziomu wydobycia. Pracownicy największego producenta miedzi – firmy Coldeco domagają się wyższych wynagrodzeń po tym, jak w ostatnich dwóch latach metal podrożał ponad dwukrotnie.
Za baryłkę ropy naftowej płacono w poniedziałek nieco ponad 65 USD, a uncja złota była najtańsza od dwóch miesięcy i kosztowała 655 USD.