WYDARZENIE DNIA
Środa rzeczywiście okazała się najważniejszym dniem tygodnia. U nas giełdowe indeksy biły rekordy, ale najważniejsze informacje nadeszły z USA. Gospodarka rozwija się szybciej, a ryzyko wzrostu inflacji spadło.
Tak przynajmniej sprawy widzi Komitet Otwartego Rynku (FOMC – odpowiednik naszej RPP), który na wczorajzym posiedzeniu zdecydował się pozostawić bez zmian stopy procentowe w Stanach. Nadal główna stopa wynosi 5,25 proc. i coraz większa liczba analityków dochodzi do wniosku, że w tym roku stopy nie zostaną już obniżone. Gospodarka rozwija się bowiem nadal bardzo dobrze, o czym świadczy wzrost PKB w IV kwartale o 3,5 proc. (oczekiwano 3,0 proc.), wobec 2,0 proc. w III kwartale. FOMC twierdzi, że inflacja rośnie teraz wolniej, co także sprzyja gospodarce.
SYTUACJA NA GPW
Nie ma chyba inwestora, który nie wiedziałby, że wczorajsza sesja przyniosła wzrost wartości indeksów do nowych rekordowych poziomów. Rekordy hossy pobiły WIG20, WIG, MIDWIG i WIRR oraz niektóre subindeksy branżowe. Impulsem do zakupów akcji okazał się raport z wynikami kwartalnymi BRE Banku, którego zysk przekroczył oczekiwania analityków. Inwestorzy kupowali akcje BRE, ale także innych banków, co przy ich dużym udziale w WIG20 (40 proc.) wystarczyło do podniesienia indeksu o 1,7 proc. Apetyty na akcje wzrosły jeszcze po południu, kiedy okazało się, że PKB w Stanach wzrósł w IV kwartale bardziej niż się tego spodziewano. Nastroje były więc wczoraj bardzo dobre, a wzrost obrotów na wczorajszej sesji potwierdza,że wielu inwestorów faktycznie wstrzymywało się z zakupami do środy.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Wczorajsza sejsa w USA była pomyślna dla inwestorów, których bardziej od danych o wzroście PKB ucieszył komunikat po posiedzeniu FOMC, a zwłaszcza ta jego część, którą odczytano jako zmniejszenie zagrożeń inflacyjnych. S&P wzrósł o 0,7 proc., Nasdaq o 0,6 proc., a Dow Jones o 0,8 proc.
Indeksy rosły także na giełdach Ameryki Południowej – w Brazylii o 1,4 proc., w Argentynie o 1,1 proc., w Meksyku o 1,6 proc. (rekord indeksu).
Japoński indeks Nikkei wzrósł o 0,8 proc. dzięki wynikom spółek i nadziejom na wzrost gospodarczy w USA. Nikkei walczy o przełamanie szczytu z kwietnia 2006 r. Koreański indeks Kospi wzrósł o 1,7 proc., a Hang Seng zyskał 1,9 proc. Giełda w Szanghaju zakończyła dzień niewielkimi zmianami indeksów.
OBSERWUJ AKCJE
BZ WBK – podczas środowej sesji akcje Banku Zachodniego WBK podrożały o 6,8 proc. Cena jednego waloru banku ustaliła tym samym nowy rekord na poziomie 267,5 zł. Średnio- i długookresowe średnie kroczące znajdują się w trendzie wzrostowym od kilkunastu miesięcy, lecz BZ WBK nie jest wyjątkiem w swojej kategorii, gdyż cały sektor bankowy jest obecnie liderem wzrostów na GPW. Krótkookresowe wsparcie wyznacza poziom 240 zł.
Bioton – spółka biotechnologiczna nie skorzystała na środowej poprawie nastrojów na GPW i kontynuowała spadki taniejąc o 1,5 proc. do 2,00 zł za akcję. Papiery Biotonu znajdują się w trendzie spadkowym od połowy listopada, kiedy za jedną akcję trzeba było płacić blisko o 1,3 zł więcej niż w środę. W ubiegłym tygodniu wskaźnik MADC dał sygnał sprzedaży i kurs w dalszym ciągu porusza się w okolicy 2 zł. Najbliższe silne wsparcie techniczne znajduje się na poziomie 1,85 zł.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
PKN Orlen – Bank of New York zmniejszył swój udział procentowy w kapitale zakładowym spółki z 5,11 proc. do 4,95 proc.
PKO BP – Jerzy Osiatyński, członek Rady Nadzorczej PKO BP, zrezygnował z pełnionych w spółce funkcji. Z tego powodu przerwane zostało posiedzenie rady nadzorczej, podczas którego planowano wybór nowego prezesa zarządu. Nie podano daty kolejnego spotkania.
Mostostal Zabrze – Zbigniew Opach, przewodniczący Rady Nadzorczej Mostostalu Zabrze nabył 780 tys. akcji spółki po średniej cenie 3,36 zł. Łączna wartość transakcji wynosi 2,6 mln zł.
Swarzędz – Firma BOP Merpol Sp. z o.o. sprzedała 1,26 mln akcji spółki Swarzędz Meble SA, o łącznej wartości przekraczającej 1,3 mln zł. Natomiast jeden z członków Rady Nadzorczej sprzedał podczas wtorkowej i środowej sesji akcje spółki o łącznej wartości ok. 1 mln zł. Jednocześnie spółka poinformowała o pozyskaniu kontraktu na wykonanie mebli dla Holiday Inn o wartości 722 tys. zł
BZ WBK – podmiot powiązany z członkiem zarządu banku kupił blisko 51 tys. akcji BZ WBK SA o wartości ok. 12,4 mln zł.
Hutmen – Fundusze zarządzane przez Pekao Pioneer Investment Mangement po zwiększeniu zaangażowania w akcje spółki posiadają 5,85 proc. udział w kapitale zakładowym Hutmenu oraz 5,85 proc głosów na WZA.
Elstaroil – spółka podpisała kontrakt z Wielkopolskimi Zakładami Tłuszczowymi ADM Szamotuły Sp. z o.o. na dostawę rzepaku o wartości ok. 35 mln zł.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Pozytywna wymowa wczorajszej sesji, wzrosty na giełdach amerykańskich oraz dobre zachowanie rynków wschodzących w Ameryce Południowej i w Azji tworzą dobry klimat przed rozpoczęciem notowań w Warszawie. Dodatkowo GPW wspomagać będzie drożejąca ropa i miedź, a także umacniacjący się złoty. Nie można więc oczekiwać niczego innego niż tylko wzrostu wartości indeksów. Jednocześnie jednak trzeba pamiętać, że wczoraj WIG20 ostatnie 0,5 proc. wzrostu zdobył już na końcowym fixingu, a także o tym, że akcje banków są już mocno wykupione i mogą znaleźć się chętni do realizacji zysków z ich zwyżki. Jedynym oporem dla wzrostu WIG20 jest szczyt intra-day z 22 stycznia na wysokości 3520 pkt.
Jesteśmy więc optymistami przed dzisiejszą sesją i oczekujemy bardzo dobrej postawy rynku. Indeksy giełdowe nie powinny mieć większych problemów z wyznaczeniem nowych rekordów hossy. Oczekujemy także wzrostu wartości obrotów na całym rynku.
Wsparciem dla ewentualnych spadków jest poziom 3350 pkt, a więc dość odległy punkt.
WALUTY
Po wczorajszym komunikacie FOMC dolar osłabił się wobec euro – wspólna waluta kosztowała ponad 1,30 USD po raz pierwszy od tygodnia. Jeszcze wczoraj umocnił się także złoty, co należy wiązać nie tyle z posiedzeniem naszej RPP, co z odbiciem kursów walut od ważnych poziomów technicznych oporów. Euro nie zdołało pokonać poziomu 3,94 PLN i dziś rano kosztuje już 3,90 PLN. Z kolei dolar nie przebił się przez 3,05 PLN i czwartek rozpoczyna od kursu poniżej 3,00 PLN. Z kolei frank szwajcarski jak od ściany odbił się od poziomu 2,44 PLN i dziś rano wyceniany jest na 2,405 PLN.
W tej chwili trudno uwierzyć, by złoty miał się nadal osłabiać, a jeśli już, to waluty nie powinny być droższe niż w ostatnim tygodniu.
SUROWCE
Cena ropy naftowej wybiła się do najwyższego poziomu od 4 tygodni i za baryłkę o godz. 8 polskiego czasu płacono 58 USD. Jeszcze dwa dni wcześniej baryłka kosztowała o 4 dolary mniej, lecz po publikacji danych o wzroście gospodarczym w USA, inwestorzy uznali, że amerykańskie rezerwy surowca mogą być niewystarczające do zaspokojenia większego niż oczekiwano popytu. W ostatnim kwartale 2006 roku PKB w Stanach wzrósł o 3,5 proc. a nie jak oczekiwali analitycy o 3 proc. Dodatkowo od dzisiaj OPEC zmniejsza wydobycie o 500 tys. baryłek dziennie, a meteorolodzy zapowiadają, że mrozy w północnych Stanach utrzymają się przynajmniej do połowy lutego.
Funt miedzi kosztował 260 USD, czyli o 1,3 proc. więcej niż poprzedniego dnia. Inwestorów zaniepokoiły wieści o możliwym wstrzymaniu wydobycia w chilijskiej kopalni największego producenta miedzi BHP Billiton, po tym jak związki zawodowe zagroziły strajkiem. We wzroście ceny pomogły również dane z USA, gdyż szybszy rozwój przełoży się na większy popyt na metale zużywane w produkcji dóbr trwałych i budownictwie.
Złoto po środowym przebiciu oporu technicznego, stabilizowało się rano w okolicach zamknięcia z poprzedniej sesji na wysokości 658 USD.