WYDARZENIE DNIA
Kluczowym dniem – jeśli chodzi o dane makro – będzie wtorek. Wtedy poznamy inflację w Polsce i w USA. W środę także dane z rynku nieruchomości ze Stanów Zjednoczonych.
Piątkowe dane o mniejszym niż się spodziewano wzroście cen producentów w USA okazały się bardzo istotne dla rynków finansowych. Pomogły odrobić straty z poprzedniego dnia amerykańskim indeksom, a przez to również i nasz rynek zachował się znacznie lepiej. Dlatego wtorkowe dane o inflacji konsumentów w USA stają się tym ważniejsze. We wtorek inflacja także u nas, która może mieć wpływ na notowania złotego, zwłaszcza gdyby okazała się wyższa od oczekiwań.
W czwartek z kolei dowiemy się czy przeciętne pensje w Polsce nadal rosną tak dynamicznie (ostatnio 9,2 proc.). Wzrost wynagrodzeń może obniżyć marże firm, a przez to zmniejszyć ich zyski. Konsekwencją szybkiego wzrostu płac może być również inflacja.
SYTUACJA NA GPW
W piątek mieliśmy na GPW bardzo nerwową, ale ostatecznie też bardzo udaną sesję. O ile bowiem w pierwszej części notowań obserwowaliśmy głębokie spadki indeksów, które przełamały krótkoterminowe poziomy wsparcia, to już finisz był imponujący. Po publikacji danych w USA inwestorzy więcej niż chętnie kupowali akcje na GPW, a indeksy zdołały wyjść na plus. Od najniższego poziomu dnia indeks sWIG wzrósł o 4 proc., mWIG o ponad 3 proc., WIG20 o ok. 2 proc., a wszystko to przy dużych obrotach. Kupujący mieli zdecydowaną przewagę. Przydałoby się potwierdzenie tej siły przed odtrąbieniem końca korekty. Ten tydzień wydaje się być bardzo ważny dla dalszych losów giełdowej koniunktury.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Niższa od oczekiwanej inflacja producentów w kwietniu skłoniła inwestorów do kupowania akcji. Niższy wzrost cen to przecież zarazem nadzieja na obniżki stóp, a to z kolei szansa na wyższe zyski firm i poprawę na rynku nieruchomości. Takie rozumowanie i decyzje na nim oparte pozwoliły na 0,8-proc. wzrost Dow Jonesa, 1-proc. wzrost S&P i 1,1-proc. zwyżkę Nasdaq.
Indeks giełdy w Brazylii zyskał 1,3 proc., w Argentynie 1,4 proc., i tyle samo w Meksyku.
Po tym jak chiński rząd zgodził się by banki prowadziły inwestycje na zagranicznych giełdach aż o 2,75 proc. skoczył indeks Hang Seng. Nikkei zyskał 0,7 proc. (był znacznie wyżej w czasie sesji), a Kospi 0,15 proc. (zachował się podobnie jak Nikkei).
Shanghai Composite wzrósł o 0,4 proc.
OBSERWUJ AKCJE
Bioton – w piątek po dość wysokich, jak na tą spółkę obrotach, akcje Biotonu podrożały o 5,2 proc. Cena powróciła powyżej 2 PLN, po tym jak zadziałało wsparcie na wysokości 1,90 PLN. Na MACD pojawił się sygnał kupna, ale jego potwierdzeniem będzie dopiero przełamanie najbliższego oporu znajdującego się w okolicy 2,08 PLN. Jeżeli szarża byków zakończy się sukcesem inwestorzy mogą zacząć realizować zyski w okolicy 2,30 PLN za akcję.
GTC – podczas ostatniej sesji po raz pierwszy od kilku dni na walorach GTC przewagę mieli kupujący. Wzrost o 2,1 proc. jest jednak marnym pocieszeniem dla posiadaczy akcji spółki deweloperskiej, którzy w ciągu pięciu dni stracili 8,3 proc. Na wykresie tygodniowym cena znalazła się poniżej średniej z 20 okresów, która od września działała jako linia trendu. Ostatnim razem taka sytuacja zaistniała przed rokiem i wówczas inwestorom przyszło czekać na drugą falę wzrostów do jesieni. W najbliższym okresie testowane będzie wsparcie 45 PLN, gdzie przebiega średnia ze 150 sesji.
POINFORMOWALI PRZED SESJ©
Dom Development – osiągnął w pierwszym kwartale przychody 172 mln PLN (wzrost o 42 proc.) i zysk netto 66 mln PLN (wzrost o 603 proc.).
GTC – w pierwszym kwartale miał zysk netto 35,9 mln PLN (wzrost o 325 proc.), czyli 2,86 PLN na akcję. W najbliższych latach spółka chce zainwestować 70 mln EUR w obiekty komercyjne w Warszawie.
Energopol Południe – prognozuje w 2007 roku osiągnąć przychód w wysokości 212 mln PLN (130 mln w 2006 roku) i zysk brutto 19 mln PLN (wobec 9 mln straty brutto w ubiegłym roku). Wyniki za pierwszy kwartał opublikuje 15 maja.
Comarch – podpisał z Ogólnopolską Fundacją Edukacji Komputerowej umowy o łącznej wartości 49,4 mln PLN. Umowy dotyczą dostarczenia sprzętu, instalacji sieci i usług gwarancyjnych.
Gant – zawarł z BZ WBK umowę na kredyt inwestycyjny w wysokości 47 mln PLN, które spółka przeznaczy na zakup centrum handlowego we Wrocławiu.
Żurawie – członek rady nadzorczej nabył 551.210 akcji (od Europejskiego Funduszu Hipotecznego) i zwiększył zaangażowanie do 10 proc. (wcześniej 8 proc.). Od końca kwietnia insiderzy sprzedali 63.217 akcji o łącznej wartości 3,5 mln PLN.
MCI – w pierwszym kwartale miał 22,4 mln PLN przychodów (wzrost o 66 proc.) i zysk netto 21 mln PLN (wzrost o 811 proc.).
Alchemia – przychody w pierwszym kwartale wyniosły 131 mln PLN (wzrost o 30 proc.), a zysk netto 27 mln PLN (spadek o 1,5 proc.). W styczniu spółka prognozowała 150-180 mln PLN zysku w 2007 roku, przy przychodach 1 mld PLN.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Znów wiele elementów giełdowej układanki składa się w szczęśliwą dla byków całość. Już wymowa piątkowej sesji sama z siebie przemawia za kontynuacją zwyżki. Inwestorów wspierać będzie świadomość, że także indeksy amerykańskie mocno w piątek zyskiwały, dziś nienajgorzej spisały się giełdy azjatyckie.
Jednak zagrożenie korektą nie minęło. Do pełni szczęścia potrzebne jest potwierdzenie siły rynku z piątku i to takie, które pozwoliłoby WIG20 wrócić powyżej 3600 pkt.
Na dzisiejszej sesji spodziewamy się wzrostu cen akcji. Sądzimy również, że cały tydzień będzie dla inwestorów bardzo interesujący, być może rozstrzygnie o losach rynku w średnim terminie.
WALUTY
Po zeszłotygodniowych wzrostach dolar rozpoczyna tydzień od lekkich spadków, tracąc do euro i funta po 0,15 proc. Do jena zyskał 0,1 proc. – wrócił na poziom 120 JPY i brakują tylko 2 dolary do przekroczenia lutowego szczytu i kontynuacji trendu wzrostowego. To, czy amerykańska waluta utrzyma trend wzrostowy zależy w dużej mierze od wtorkowych danych o inflacji w Stanach – jeżeli będzie wysoka (a taka jest prognoza), raczej przeszkodzi to dolarowi w zyskiwaniu wartości.
W rozpoczynającym się tygodniu będą również publikowane ważne dane w Europie (inflacja i PKB), co powinno wpłynąć na kursy walut Starego Kontynentu.
Złotówka rozpoczyna tydzień na poziomach piątkowego zamknięcia, czyli 3,76 PLN za euro, 2,78 PLN za dolara i 2,28 PLN za franka.
SUROWCE
Cena złota w poniedziałek odbiła się na azjatyckim rynku po ubiegłotygodniowej przecenie, która była najsilniejsza od 10 tygodni. Inwestorzy uznali, że reakcja na zmiany notowań dolara była zbyt silna i wyceniali rano uncję na 674 USD. Drożała również miedź, która piątek kosztowała 3,60 USD za funt. Rosnące w szybkim tempie zapasy metalu przy szanghajskiej giełdzie sugerują, że import kraju konsumującego ponad połowę światowej miedzi może w najbliższych tygodniach się ustabilizować. Od 27 kwietnia zapasy te zwiększyły się o 26 proc. do 85 tys. ton.
W najbliższym tygodniu ropa naftowa może drożeć ponieważ niepokojąco zbiegają się w czasie awarie dużych rafinerii oraz szczyt sezonu samochodowego USA. Koncerny Total, Valero Energy Corp. z zamknęły nieoczekiwanie swoje jednostki w Teksasie i Kongo, natomiast Chevron poinformował, że z powodu obaw o bezpieczeństwo setki robotników kontraktowych odmówiło pracy w Nigerii, gdzie w ubiegłym tygodniu uprowadzono kilku członków załogi. W piątek cena baryłki zatrzymała się na wysokości 62,3 USD.