WYDARZENIE DNIA
Wydarzeniem dnia będzie publikacja dynamiki produkcji przemysłowej, a tygodnia – kwartalne wyniki największych banków. Oczekuje się, że produkcja wzrosła w styczniu o 11,7 proc., a ceny producentów o 2,8 proc. (ISB).
W środę wyniki ogłosi Pekao (oczekiwane 475 mln PLN zysku kwartalnego) i BPH (436 mln PLN). W czwartek zaś swoje wyniki poda BZ WBK (198 mln PLN), a w piątek największy bank detaliczny – PKO BP (średnia prognoz to 583 mln PLN). Ponadto swoje wyniki przedstawią także Agora (wtorek; 11,7 mln zysku netto), TVN (czwartek; 120,9 mln PLN), oraz wiele mniejszych spółek. Jednak to wyniki firm z WIG20 będą najważniejsze, a wyniki banków mogą wręcz ustawić nastroje na warszawskim rynku w tym tygodniu.
SYTUACJA NA GPW
Piątkowe notowania niewiele zmieniły w obrazie rynku. WIG20 spadł o 0,6 proc. przy bardzo skromnych obrotach na poziomie 586 mln PLN, przy czym o spadku indeksu przesądziła słaba postawa banków. Nie można jednak demonizować tego faktu, skoro obroty były tak niskie. Z oceną stanu rynku trzeba poczekać właśnie do pojawienia się większej aktywności.
Tego problemu nie ma gdy mowa o małych i średnich spółkach. W piątek MIDWIG wzrósł o 1,2 proc. i znalazł się na najwyższym poziomie w historii, a w górę ciągnęły go znów akcje spółek budowlanych.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Na piątkowej sesji indeksy giełd amerykańskich niemal nie zmieniły wartości. Dow Jones wzrósł o 0,02 proc., a S&P spadł o 0,1 proc. Nasdaq stracił 0,03 proc. Mimo wszystko był to dobry tydzień dla Wall Street – DJ wzrósł o 1,5 proc. dzięki oczekiwaniom na obniżkę stóp procentowych w drugiej połowie roku.
Indeks giełdy brazylijskiej spadł w piątek o 0,2 proc., w Argentynie wzrósł o 0,6 proc. (nowy rekord), a w Meksyku spadł o 0,03 proc.
Japoński indeks Nikkei zyskał 0,4 proc. do nowego sześcioletniego rekordu, dzięki informacjom o planowanych fuzjach i przejęciach. Indeks giełdy w Hong Kongu wzrósł o 0,1 proc., a w Szanghaju o 0,2 proc.
OBSERWUJ AKCJE
Kęty – na wykresie dziennej zmiany cen akcji Kęt pokonany zostały ważny średnioterminowy poziom wsparcia w okolicach 175 – 178 zł. We wtorek i środę obserwowaliśmy próbę odbicia, lecz podażowa strona rynku była zbyt silna i nie pozostawiła wątpliwości co do tego, kto obecnie rozdaje karty. Piątkowe zamknięcie nieco powyżej 170 zł za akcję przy rosnących obrotach wskazuje na dystrybucję papierów. W ciągu minionego tygodnia akcje spółki przeceniono o blisko 8 proc. i podczas najbliższych sesji możemy oczekiwać stabilizacji kursu przed dalszymi spadkami do poziomu ok. 150 zł.
PKO BP – 8 lutego wskaźnik MACD dał sygnał sprzedaży akcji banku, lecz kurs do tej pory nie zareagował dużymi spadkami i obniżył się jedynie o ok. 60 gr do 47 zł. W piątek jednak zakończył sesję poniżej średniej kroczącej z 50 okresów, która w trendzie wzrostowym działała jako wsparcie. Jeżeli przekona to sprzedających do pozbywania się akcji PKO BP, spadek do 46 zł będzie oznaczał domknięcie luki powstałej 18 stycznia i powrót do 44 zł będzie bardzo prawdopodobny.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Polimex-Mostostal – Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na przejęcie kontroli przez Polimex-Mostostal nad Energomontażem Północ.
TPSA – uzyskała w roku 2006 r. przychody ze sprzedaży na poziomie 18,6 mld zł i zysk netto w wysokości 2,1 mld zł wobec 18,3 mld przychodów ze sprzedaży w roku ubiegłym i zysku netto wynoszącego 2,5 mld zł.
Prokom – spółka podpisała kontrakt o wartości ok. 32 mln PLN z Pocztą Polską na wykonanie systemów informatycznych umożliwiających wprowadzenie usług finansowych.
Zelmer – zysk netto spółki wzrósł z 24,3 mln zł w 2005 roku do 30,4 mln zł w roku ubiegłym, natomiast przychody ze sprzedaży wyniosły 223 mln zł wobec 166 mln zł rok wcześniej. Zarząd spółki będzie rekomendował wypłatę dywidendy w wysokości. 1,8 zł na akcję (łącznie 27,9 mln zł). W 2007 r. spółka prognozuje zysk na poziomie 33,6 mln PLN.
Fota – firma AS Hansapank nabyła akcje spółki zwiększając zaangażowanie do 5,91 kapitału zakładowego spółki oraz 5,04 proc. głosów na WZA
Gant Development – nabył nieruchomości położene we Wrocławiu za 3,4 mln zł, na których spółka planuje wybudować budynki mieszkalne. Dziś spółka ogłosi prognozy finansowe.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Zarówno piątek na rynkach europejskich jak i poniedziałek w Azji, upłynęły bardzo spokojnie, a zmiany indeksów były niewielkie. Światowe parkiety z pewnością nie będą dziś rano natchnieniem dla naszych inwestorów.
Również zachowanie surowców i walut nie będzie dobrą inspiracją. Ponieważ ostatnie zmiany na warszawskiej giełdzie również nie należą do gwałtownych, uważamy że dzisiejsza sesja upłynie bez większych zmian wartości indeksów. Dzisiejsze dane GUS – o ile będą choć trochę zgodne z oczekiwaniami -nie powinny tu wiele zmienić. Dopiero dalsza część tygodnia, zwłaszcza środa, gdy poznamy wyniki banków, mogą być ciekawsze dla inwestorów.
W sumie więc oczekujemy dziś spokojnej sesji z możliwą próbą powrotu przez WIG20 do 3400 pkt.
WALUTY
Na rynkach światowych ostatnie dni nie przyniosły większych zmian jeśli chodzi o zachowanie głównych par walut. Nie mniej obserwatorzy zakładają kontynuację umocnienia japońskiego jena, ponieważ w tym tygodniu Bank Japonii może podjąć decyzję o podniesieniu stóp procentowych z 0,25 do 0,5 proc., po publikacji bardzo dobrych raportów makroekonomicznych.
Notowania jena są istotne z tego powodu, że widać korelację między nim i walutami naszego regionu.
Obserwatorzy liczą się także z możliwością wzrostu notowań rubla, oraz spadkiem dolara wobec euro.
Dziś rano dolar traci do złotego i kosztuje już 2,964 PLN. Euro potaniało do 3,895 PLN, a frank wyceniany jest na 2,40 PLN.
SUROWCE
W poniedziałek złoto podrożało na rynku azjatyckim o 0,4 proc. do 672 USD za uncję. Przyczyną wzrostu zainteresowania inwestorów metalami szlachetnymi jest osłabianie się dolara w stosunku do jena. Analitycy sądzą, że istnieje duża szansa na podwyżki stóp procentowych przez Bank Japonii i dzięki temu dolar jest notowany wobec jena na najniższym od 6 tygodni poziomie. Najbliższe wsparcie dla złota przebiega na poziomie 664 USD za uncję.
Giełdy w Szanghaju w tym tygodniu będą zamknięte z powodu obchodów nowego roku, dlatego na zmiany cen ropy naftowej i miedzi będą wpływały głównie czynniki z USA oraz Europy. W piątek funt miedzi wyceniano na 264 USD, natomiast za baryłkę ropy naftowej płacono 59,7 USD.