Planowanie różnych, ważnych życiowo rzeczy przychodzi mi z łatwością – tak twierdzi dwie trzecie Polaków, ankietowanych w najnowszym badaniu ING Banku Śląskiego. Zdecydowana większość przyznaje, że kluczową rolę w spełnianiu planów odgrywają zgromadzone oszczędności. Badanie ING Banku Śląskiego pokazuje ponadto, że pomimo wzrostu kosztów życia, wywołanego inflacją, Polacy coraz chętniej oszczędzają.
Aż dwie trzecie Polaków potrafi w łatwy sposób zaplanować konkretne zdarzenia w swoim życiu. W szczególności, jeśli są to kwestie, na których mocno nam zależy. Problemy z planowaniem ma co trzeci ankietowany, z czego 5 proc. deklaruje, że przychodzi im to bardzo trudno.
Jakie konkretnie plany życiowe chcielibyśmy zrealizować w pierwszej kolejności? Przede wszystkim chcemy zadbać o swoje samopoczucie – co trzeci badany (33 proc.) planuje w ciągu najbliższych 3 lat pojechać na wakacje, a podobny odsetek chciałby się zająć swoim zdrowiem (32 proc.). Drugą kategorię najpopularniejszych planów stanowią te związane z domem. Aż 29 proc. ma w planach w tym czasie przeprowadzić remont, a 13 proc. kupić mieszkanie lub wybudować dom. Domek letniskowy chce zbudować lub kupić 5 proc. badanych, a 4 proc. planuje kupić ziemię (działkę).
Więcej niż co piąty z nas (21 proc.) ma zamiar w najbliższym czasie rozwinąć swoją zawodową karierę, a niemal identyczny odsetek chce poświęcić więcej czasu na rozwój hobby i zainteresowań (20 proc.). Dla 14 proc. badanych ważne jest, aby poprawić swój wygląd i zadbać o estetykę – jest to kwestia bardziej istotna dla kobiet (18 proc.), niż mężczyzn (10 proc.). Część ankietowanych zwraca z kolei uwagę na plany związane z edukacją – z czego 10 proc. myśli o własnej edukacji, a 11 proc. o edukacji swoich dzieci.
Istotne życiowe plany trudno zrealizować bez oszczędności
Badanie pokazuje jednoznacznie, że nie da się realizować ważnych planów bez odłożenia wcześniej określonej sumy pieniędzy. Dla 44 proc. Polaków to właśnie kwestia oszczędzania jest kluczowym warunkiem dla realizacji ich zamiarów. Dotyczy to częściej kobiet (48 proc. wskazań) niż mężczyzn (40 proc.). Natomiast dla 38 proc. z nas pieniądze to tylko jeden z wielu niezbędnych do tego celu elementów. Osób, dla których kwestie finansowe nie grają żadnej roli w tym kontekście, jest 18 proc.
– Okazuje się, że Polacy mają dosyć pragmatyczne podejście do życiowych planów. Wiedzą, czego chcą i jak te cele zrealizować, nawet jeśli wymaga to od nich pewnego wysiłku, jakim jest regularne odkładanie określonych kwot – komentuje Daniel Szewieczek, Dyrektor Banku odpowiedzialny za oszczędności i inwestycje w ING Banku Śląskim. – Wydaje się, że w większości są to realne i możliwe do realizacji cele. Polacy chcą przede wszystkim odpocząć na wakacjach, zadbać o zdrowie, albo poprawić swój komfort życia – remontując dom, czy mieszkanie, a czasem kupując nowe.
Szanse na realizację naszych planów są spore, co wynika z dotychczasowych doświadczeń. Zdecydowana większość Polaków zaoszczędziła już kiedyś pieniądze na wybrany cel (aż 72 proc. badanych), z czego 37 proc. deklaruje, że udało im się to raz lub dwa razy, a 35 proc. robiło to już wielokrotnie. Tylko jeden na czterech badanych przyznał, że jeszcze nigdy nie zdołał odłożyć oszczędności aby zrealizować coś, co sobie zamierzył. O ile 16 proc. pytanych próbowało oszczędzać, ale bez powodzenia, to 12 proc. nigdy nie podjęło takiej próby.
Wyraźnie skuteczniej oszczędzają na wybrany cel osoby będące w związku małżeńskim niż single. Wśród tych pierwszych aż 41 proc. deklaruje, że już wiele razy zaoszczędzili kapitał na wybrany cel. W grupie singli odsetek ten wynosi już tylko 30 proc. Znaczenie ma również wiek – starsze generacje mają w tej kwestii znacznie większe doświadczenie niż osoby młodsze.
Inflacja dodatkową motywacją do odkładania pieniędzy
Badanie ING Banku Śląskiego pokazuje również, że mimo rosnących kosztów życia, aż 55 proc. Polaków zamierza odkładać co najmniej tyle samo ile dotychczas, a niemal co czwarta osoba (23 proc.) planuje oszczędzać więcej. Jedynie 14 proc. badanych deklaruje chęć zmniejszenia wysokości odkładanych kwot. Zaledwie 7 proc. z nas w ogóle nie ma zamiaru oszczędzać w najbliższym czasie. Porównując najnowsze wyniki z badaniem ING Banku Śląskiego z maja 2022 r. widać, że Polacy rzadziej deklarują brak chęci oszczędzania, a odsetek tych, którzy będą odkładać mniejsze kwoty, spadł o 5 pkt proc.
Zdecydowana większość ankietowanych (67 proc.) deklaruje, że główną motywacją do zmiany wysokości odkładanych regularnie kwot jest inflacja i rosnące koszty utrzymania. Co piąta osoba zmieni wysokość odkładanych oszczędności z powodu spadku lub utraty dochodów. W odwrotnej sytuacji (wzrost dochodów) znajduje się 12 proc. pytanych. Identyczny odsetek jako główną motywację wskazuje na wojnę w Ukrainie i jej konsekwencje.
– Obecna skala wyzwań i trudna sytuacja – tak na poziomie gospodarek krajowych, jak i wielu budżetów domowych – siłą rzeczy przekłada się na zmiany, zarówno jeśli chodzi o najbliższe życiowe plany, jak i bieżące zarządzanie własnymi pieniędzmi. Wyniki badania pokazują jednak dosyć optymistyczny trend. Polacy nie chcą wcale rezygnować ze swoich planów. Są natomiast w większym stopniu skłonni do regularnego odkładania pieniędzy i to w większych ilościach – komentuje Daniel Szewieczek. – Doświadczenie ostatnich 3 lat pokazuje, że pewne nieprzewidywalne, negatywne zdarzenia potrafią się skumulować w krótkim czasie, co zmusza wiele osób do zrewidowania dotychczasowych założeń. Co jednak ważne, nawet jeśli będziemy zmuszeni do odsunięcia w czasie naszych planów, czy to remontu, czy wakacji, to zgromadzona już na ten cel poduszka finansowa, w razie wystąpienia nieprzewidzianych problemów może okazać się zbawienna – dodaje.
ING Bank Śląski sprawdził również, jakie cele mogą dodatkowo motywować do oszczędzania tych Polaków, którzy nie posiadają żadnych oszczędności. Najczęściej wskazywanym celem–zachętą, jest możliwość przeprowadzenia remontu domu lub mieszkania (22 proc.). Niewiele mniej badanych wskazało na zabezpieczenie przyszłości (21 proc.). Na dalszych miejscach znalazły się kwestie zdrowotne (17 proc.) oraz plany wakacyjne i wypoczynek (16 proc.). Na edukację dzieci wskazało 11 proc. badanych.
Źródło: ING