Oszuści zaatakowali kolejny australijski bank

Klienci banku otrzymali list, którego nadawcą był jakoby Departament Techniczny NAB.

„Departament Techniczny Narodowego Banku Australii przeprowadza zaplanowane uaktualnienie oprogramowania, którego celem jest poprawienie jakości usług bankowych. Klikając na poniższy link rozpoczniesz procedurę potwierdzania swoich danych użytkownika. Podobne instrukcje otrzymali wszyscy klienci Narodowego Banku Australii. Przepraszamy za wszelkie niedogodności i dziękujemy za współpracę” – czytamy w mejlu.

Jak poinformowali eksperci, do przeprowadzenia ataku użyto „Rock Phishing kit”, zestawu darmowych narzędzi, przygotowanych specjalnie z myślą o cyberprzestępcach.

„Zwrot inwestycji z phishingu jest fenomenalny” – mówi Joel Camissar, jeden z ekspertów.. „Wysłanie 10 milionów e-maili miesięcznie kosztuje około 160 dolarów. Jeśli na maile odpowie tylko 0,001%, zarobek cyberprzestępcy wynosi 125 tysięcy USD”.