Właściciele starszych samochodów często rezygnują z ubezpieczenia autocasco i pozostają przy samym OC. Pozbawiają się tym samym ochrony na wypadek niektórych zdarzeń losowych, które mogą wiązać się z kosztownymi wydatkami. Tymczasem niewielkim nakładem można zapobiec takim przykrym niespodziankom.
Nie trzeba wcale nadwyrężać portfela, by kompleksowo ubezpieczyć auto. Alternatywą dla AC, szczególnie polecaną właścicielom samochodów kilku – kilkunastoletnich, jest tzw. minicasco, uznawane za ubezpieczenie od szkody całkowitej i obejmujące wybrane losowe przypadki.
Za przykład można podać ubezpieczenie od zniszczenia pojazdu wskutek pożaru lub kradzieży (P-KR). Obejmuje ono ochroną przypadki, w których źródło pożaru pochodzi od czynników zewnętrznych (np. podpalenie), jak i wewnętrznych (np. samozapłon). Zasięgiem obejmuje terytorium Polski, a klienci do wyboru mają franszyzę redukcyjną w wysokości 15 lub 25%. AXA DIRECT oferuje je już od kilkudziesięciu złotych za rok.
Idealnym uzupełnieniem tej oferty jest ubezpieczenie szyb, które gwarantuje szybką
i bezgotówkową naprawę lub wymianę uszkodzonej szyby w sieci warsztatów NordGlass. Podlegają mu szyby: czołowa, boczne oraz tylna. Suma ubezpieczenia wynosi 2000 zł., a w przypadku wymiany szyby czołowej stosowana jest franszyza redukcyjna w wysokości 10% (jedna z najniższych na polskim rynku). Co ważne, po skorzystaniu z polisy kierowca nie traci zniżek za bezszkodową jazdę jeżeli pozostaje klientem AXA DIRECT na kolejny rok.