„W tabelach bankowych próżno szukać zróżnicowania oprocentowania lokat, kredytów, opłat czy prowizji w zależności od tego, czy klient jest kobietą, czy mężczyzną. Nic dziwnego – byłoby to złamaniem konstytucji. Bankowcy też podkreślają, że wszystkich klientów traktują tak samo […] A jednak z danych zebranych przez sieć doradców finansowych A-Z Finanse wynika, że kobiety, starając się o kredyt hipoteczny, otrzymują statystycznie mniej atrakcyjne warunki, niż mężczyźni.” – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
„Prześledziliśmy warunki tysięcy udzielonych za naszym pośrednictwem kredytów hipotecznych w 14 bankach. Okazało się, że nasze klientki uzyskiwały od banków oprocentowanie od 0,2 proc. do 0,5 proc. wyższe, niż mężczyźni” – mówi Artur Adamowicz z A-Z Finanse.
„Co ciekawe, różnica ta jest większa w przypadku kredytów we frankach szwajcarskich – średnie oprocentowanie oferowane mężczyznom to 4,16 proc., zaś w przypadku kobiet – 4,57 proc. Płeć piękna jest za to mniej poszkodowana w przypadku kredytów w złotych. Średnie oprocentowanie dla mężczyzny to 5,05 proc., a dla kobiety – już 5,24 proc. […].
Panie nie tylko pożyczają pieniądze drożej, ale i – statystycznie – biorą mniejsze kredyty. W A-Z Finanse średnia dla mężczyzn wynosi 210 tys. zł, a dla kobiet – tylko 168 tys. zł.” – czytamy w „Gazecie”.
„Kobiety generalnie mniej zarabiają. A im mniejszy kredyt, tym najczęściej wyższe oprocentowanie” – mówi Maciej Kossowski, prezes firmy brokerskiej Wealth Solutions. „A może przy tym mniej się targują lub mają mniejsze oszczędności, więc generalnie biorą kredyty z niższym wkładem własnym? To również oznacza zwykle wyższe oprocentowanie” – zastanawia się Kossowski.
Od stycznia do maja banki udzieliły klientom indywidualnym ponad 22 mld zł kredytów hipotecznych. Oznacza to wzrost o ok. 60 proc. Prognozy na koniec tego roku mówią o ponad 54 mld zł udzielonych kredytów hipotecznych. Z przeprowadzonej przez Narodowy Bank Polski ankiety wynika, że bankowcy oczekują w III kwartale 2007 r. niewielkiego wzrostu popytu na kredyty mieszkaniowe.
Więcej na temat w dzisiejszym wydaniu „Gazety Wyborczej”.