PayU rozszerzyło zasięg usługi płatności odroczonych. I zrezygnowało ze screen scrapingu

Firma PayU poinformowała, że oferowana przez nią usługa płatności odroczonych jest już masowo dostępna we współpracujących z nią sklepach internetowych. W procesie podpisywania umowy zrezygnowano z budzącego kontrowersję screen scrapingu.

„PayU płacę później” to usługa odroczonych płatności. Jej testy ruszyły jesienią ubiegłego roku, a dziś firma informuje, że z płatności odroczonych można już korzystać w tysiącach sklepów. Płatności odroczone działają podobnie jak okres bezodsetkowy w karcie kredytowej – jeśli spłacicie zakupiony towar w ciągu 30 dni, to nie zapłacicie kosztów pożyczki. Spłatę można też rozłożyć na standardowe raty (3 lub 6), ale wówczas trzeba ponieść standardowe opłaty kredytowe. PayU podaje, że można odroczyć płatność nawet kwoty rzędu 100 zł. Na decyzję czeka się do kilkudziesięciu sekund, więc cały proces jest szybki.

KateDerr, YAY Foto

Oczywiście należność za towar od razu trafia na konto sklepu. Spłata zobowiązania odbywa się za pośrednictwem partnera pożyczkowego PayU – firmy Kreditech, do której należy marka Monedo.

W pierwotnej wersji „PayU płacę później” wykorzystywało screen scraping. Użytkownik musiał podać Monedo login i hasło do swojego konta. Ponieważ proces ten budzi obawy użytkowników, w obecnej wersji zrezygnowano z tego rozwiązania.

– Wprowadziliśmy pewne zmiany związane z User Experience, dlatego teraz proces został znacznie skrócony i przyspieszony – tłumaczy Justyna Grzyl z PayU. – Wystarczy podać kilka danych osobowych, a decyzja kredytowa zostanie podjęta na podstawie dotychczasowych danych transakcyjnych użytkownika PayU oraz big data przetwarzanych przez Kreditech z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. W praktyce – jeśli wcześniej już zalogowaliśmy się w sklepie i uzupełniliśmy adres dostawy, a nawet numer telefonu – do wpisania pozostają dwie dane – PESEL i numer dowodu, które służ zweryfikowaniu tożsamości – mówi Grzyl.

Usługa PayU Płacę później jest efektem strategicznej współpracy PayU i grupy technologicznej Kreditech, w którą w maju 2017 r. PayU zainwestowało 110 mln euro. Polska jest pierwszym krajem, w którym nowy sposób finansowania zakupów został zaoferowany sklepom internetowym i konsumentom.

Usługę odroczonych płatności planuje wprowadzić także ING Bank Śląski. W ubiegłym roku zakupił czeską spółkę Twisto, która dostarcza podobne rozwiązanie. Plan zakłada, że odroczone płatności od ING trafią na rynek w II kwartale 2018 roku.