Perspektywa ratingu Stanów Zjednoczonych w dół

Wczorajszy dzień zakończył się dla głównej pary walutowej zupełnie inaczej, niż można się tego było spodziewać po całej sesji europejskiej. Niestety kurs wrócił w pobliże poziomu 1,33, co sugeruje, że amerykańscy inwestorzy nie do końca wierzą w szybkie rozwiązanie kryzysu w Europie.

Natomiast w nocy pojawiła się informacja o obniżeniu perspektywy ratingu Stanów Zjednoczonych przez agencję Fitch. To osłabiło z kolei dolara, dzięki czemu para EUR/USD dziś rano ponownie znajduje się nieco wyżej, bo w okolicy 1,3350. Byki cały czas zatem mają szansę na poprawę sytuacji, ale nie mogą sobie pozwolić przy tym na zbyt długie wahania.

Złoty zależny od nastrojów światowych

Od dłuższego czasu polska waluta pozostaje pod presją osłabiania. Po części wynika to z ogólnej awersji do ryzyka na świecie, a po części ze słabych wiadomości napływających do inwestorów z naszego regionu. Nasza waluta musi zatem czekać na poprawę nastrojów inwestycyjnych na rynkach finansowych, a wczorajsza sesja potwierdziła, że umocnienie złotego jest możliwe. Oczywiście wieczorne spadki głównej pary zniwelowały praktycznie w całości poranny zysk złotego, ale przynajmniej dało to nadzieję, że w przypadku powrotu apetytu na ryzyko, polska waluta ma szansę odrobić znaczną część strat. Dziś rano kurs EUR/PLN wynosi 4,5195, a USD/PLN 3,3870.

Znowu tylko dane z USA

Dzisiejszy dzień przyniesie ponownie tylko jedną istotna informację i znów pojawi się ona o godzinie 16:00. Poznamy wówczas odczyt indeksu nastrojów konsumentów wg Conference Board z USA. Inwestorzy oczekują, że wyniesie on 43,9 pkt, podczas gdy poprzednio było to 39,8 pkt. Jak zatem widać spodziewana jest poprawa, co może po południu sprzyjać dobrym nastrojom.

Dariusz Pilich
FMC Management

Źródło: FMC Management