W BPH SA rachunek walutowy a’vista może być prowadzony w dolarach lub euro. Istnieje także możliwość otwarcia rachunku np. w frankach szwajcarskich czy funtach brytyjskich, ale wówczas wymagana jest zgoda centrali banku. Aby otworzyć rachunek walutowy trzeba wpłacić 100 euro lub 100 dolarów. Jest to kwota minimalna, która musi pozostać na rachunku.
Oplata za prowadzenie rachunku a’vista wynosi 5 zł miesięcznie. Jeśli posiadamy w BPH konto osobiste Srebrny Sezam (z dostępem do internetu), wówczas prowadzenie rachunku walutowego jest bezpłatne. Konto Srebrny Sezam kosztuje zaś 9,95 zł miesięcznie.
Jeśli na rachunek w Banku BPH wpływają pieniądze z zagranicy powyżej 500 zł, pobiera się opłatę w wysokości 30 zł.
W PKO BP można skorzystać np. z przekazu zagranicznego. Klient wskazuje wówczas rachunek bankowy, którego posiadaczem lub współposiadaczem jest osoba, dla której pieniądze są przeznaczone. Po wpłynięciu gotówki do banku, od przekazu pobierane jest 15 zł. Pozostałe koszty pokrywa zleceniodawca, chyba że już na początku zadeklaruje on chęć pokrycia wszystkich kosztów.
Według dziennika bardziej opłacalne jest posiadanie konta walutowego. Za jego prowadzenie nie trzeba płacić. Pieniądze wpływają z zagranicy i sam klient decyduje, w jaki sposób chce z nich korzystać. Może np. je przewalutować, gdy kurs waluty będzie dla niego korzystny.
CitiBank Handlowy oferuje m.in. otwarcie konta osobistego CitiOne. Otwarcie jest bezpłatne. Natomiast prowadzenie kosztuje 17,99 zł miesięcznie. Za przelewy zewnętrzne w walucie obcej klient zapłaci 1 proc. kwoty przelewu. Opłata wynosić może minimalnie 20 zł, a maksymalnie 200 zł.