Pierwsza bankowa aplikacja na iPhone kończy właśnie 7 lat

Na początku grudnia 2009 roku do sklepu z aplikacjami dla iPhone’ów trafiła pierwsza bankowa aplikacja do obsługi konta. Był to program Mobilny Bank Raiffeisen Banku. Wówczas banki nie brały nawet pod uwagę Androida, którego udziały w rynku wynosiły raptem 4 proc.

W technologiach 7 lat to cała epoka. W 2009 r. na rynku pojawił się trzeci iPhone oznaczony numerem 3GS, smartfony zaczęły nawigować wchodząc w buty klasycznych GPS-ów, na rynku zadebiutował Windows 7 i jeden z pierwszych dotykowych modeli Nokii – X6. PRNews.pl podawał, że banki wydały już łącznie aż 120 tys. kart zbliżeniowych. Według danych Gartnera w roku 2009 system Symbian miał 47 proc. udziałów w rynku systemów mobilnych, drugie miejsce zajmował RIM (20 proc.), a trzecie iOS (14 proc.). Android był wówczas świeżynką – jego udziały wynosiły raptem 4 proc. 

W grudniu swoją premierę miała pierwsza bankowa aplikacja na system iOS. Był to opracowany przez Raiffeisena Mobilny Bank. Wcześniej aplikacja ta była dostępna dla posiadaczy telefonów z systemami Symbian i Windows Mobile. Pod względem funkcjonalności program można było porównać do działających obecnie aplikacji. Za jego pomocą dało się realizować przelewy, sprawdzać saldo i historię rachunków, obsługiwać lokaty i kredyty. Była nawet geolokalizacja, za dzięki której można było wyszukać bankomat czy placówkę. Co ciekawe, bank planował wówczas udostępnienie aplikacji na kolejne platformy – BlackBerry i Java. Nikt nie myślał jeszcze wówczas o pisaniu aplikacji na system Android. Wersja dla telefonów z systemem Google pojawiła się dopiero dwa lata później – w 2011 roku.

Raiffeisenowa aplikacja była dla rynku przełomem. Bank pokazał kierunek, w którym rozwinie się przyszłość bankowych aplikacji mobilnych. Na odpowiedź konkurencji nie trzeba było długo czekać. Kolejna aplikacja mobilna trafiła na rynek w 2010 roku. Wypuścił ją Alior Bank. Rok później aplikacje mobilne udostępniły swoim klientom Bank Millennium, Bank Zachodni WBK, Citi Handlowy, Bank Pekao SA i mBank. W 2012 pojawiły się aplikacje Banku BPH, Banku Nordea, Alior Synca i ING Banku Śląskiego, a rok później Getin Banku, eurobanku, BNP Paribas i PKO Banku Polskiego (IKO).

Początkowo wszystkie aplikacje trafiały przede wszystkim na system iOS. Banki tłumaczyły to faktem, że klienci z iPhonami są bardziej podatni na adaptację innowacyjnych instrumentów. A dla wynalazków typu Android szkoda czasu, pieniędzy i energii. Okazało się jednak, że system Google w bardzo szybkim czasie podbił rynek. W 2013 roku zastanawiałem się nawet, czy „Czy Android zepchnie iOS na drugi plan?” 😉 Jak się okazało zepchnął. Doszło nawet do sytuacji, że banki zaczęły wdrażać aplikacje mobilne w pierwszej kolejności na Androida, a dopiero później uzupełniały ofertę o iOS.

Dziś bankowość mobilną oferują niemal wszystkie banki o profilu komercyjnym. Wyjątki można policzyć na palcach jednej ręki. Aplikacji wciąż nie mają Toyota Bank, Volkswagen czy Pocztowy. Z danych, które podają nam banki wynika, że na koniec III kwartału 2016 roku z bankowości mobilnej aktywnie korzystało 7,1 mln osób.

Pierwsza bankowa aplikacja mobilna z prawdziwego zdarzenia – Mobilny Bank – wkrótce zniknie z rynku. Jej miejsce zajmie Mobilny Portfel. Na razie Raiffeisen pracuje nad rozwojem nowej aplikacji i uzupełnieniem jej o wszystkie funkcje Mobilnego Banku. Kiedy to nastąpi, stary program zostanie wycofany z marketów.

Jeśli interesuje was historia bankowości mobilnej, zajrzyjcie na strony Bankier.pl. Spisałem tam najważniejsze fakty od prehistorii po czasy obecne. Wiecie, że początek bankowości mobilnej w Polsce datuje się na 1999 rok?