Wcześniej bank planował, że zysk netto, jaki osiągnie w 2006 roku, będzie wyższy, niż osiągnięty w 2005 roku. W ubiegłym roku zysk grupy wyniósł 1,7 mld zł i był o 15,2 proc. wyższy niż w 2004 roku.
PKO BP w strategii prognozuje na koniec 2008 roku ROE na poziomie około 20 proc., wskaźnik koszty do dochodów na poziomie 57 proc. Na koniec 2005 roku wskaźnik C/I wyniósł 62,6 proc. i zdaniem prezesa w 2006 roku utrzyma się on powyżej 60 proc.
Do końca 2008 roku bank zamierza zwolnić około 4,5 tysiąca osób. Prezes poinformował, że w 2006 roku redukcje będą przeprowadzane płynnie i nie będą miały jednorazowego, dużego wpływu na wyniki któregoś z kwartałów.
– W tym roku chcemy zmniejszyć zatrudnienie o około 1,5 tysiąca osób. Chcemy to zrobić w miarę równomiernie w ciągu roku – powiedział Podsiadło. – Średnie płace w banku są wyraźnie niższe niż w sektorze. Oszczędności, które się pojawiają w związku ze zwolnieniami, przeznaczamy na podwyżki dla pozostałych pracowników. To powoduje, że część kosztów płacowych minimalnie wzrasta co roku – powiedział Podsiadło.