Poczta Polska razem z PKO BP

Poczta Polska jest przedsiębiorstwem państwowym. Wkrótce ma zostać przekształcona w spółkę akcyjną. Stanie się to najwcześniej w przyszłym roku. Dotychczas mówiło się, że w przyszłości mniejszościowy pakiet akcji Poczty mógłby trafić na giełdę. – Politycy Prawa i Sprawiedliwości spotykali się już nieoficjalnie z wybranymi menedżerami przedsiębiorstwa. Tematem tych rozmów była nie tylko bieżąca sytuacja w firmie, ale także ewentualne połączenie z bankiem PKO BP – twierdzą informatorzy dziennika.

– Nie możemy komentować propozycji polityków. Ale PKO BP to nasz naturalny partner w usługach finansowych i współpraca z nim na pewno będzie się zacieśniać – mówi Marcin Anaszewicz, rzecznik Poczty Polskiej.

Dodaje, że byłoby dobrze, gdyby udało się zasilić przedsiębiorstwo zewnętrznym i polskim kapitałem. – Poza tym doświadczenie banku w sektorze usług finansowych jest dużo większe niż nasze – mówi Marcin Anaszewicz. Z kolei rzecznik prasowy PKO BP Marek Kłuciński przypomina, że już od kilku tygodni działa wspólny zespół PKO BP i Poczty Polskiej, który analizuje możliwości współpracy. Przypomnijmy, że w lipcu tego roku poinformowano o podpisaniu między obydwiema instytucjami listu intencyjnego dotyczącego zacieśnienia współpracy, tak by w przyszłości stało się możliwe stworzenie między nimi aliansu strategicznego. Na razie obie firmy są wspólnikami w Banku Pocztowym. Do Poczty należy prawie 75 proc. jego akcji, właścicielem pozostałych jest PKO BP.

Według „Rzeczpospolitej” gdyby doszło do połączenia kapitałowego narodowego operatora z PKO BP, utrzymywanie Banku Pocztowego nie miałoby sensu. – Ta instytucja mogłaby nadal działać, gdyby firmy zachowały swoją odrębność. Przez Bank Pocztowy przechodziłyby wszelkie rozliczenia i transakcje między stronami – dowiedzieli się dziennikarze od pocztowców.