Podsumowanie miesiąca na rynku funduszy – kwiecień 2008

Jednak części z nich zaszkodziło dalsze umocnienie się naszej waluty względem euro czy dolara, co wpłynęło na ich słabsze wyniki wyrażone w złotówkach. Zupełnie inaczej miniony miesiąc zakończyła warszawska giełda. Spadki głównych indeksów odbiły się na wynikach funduszy inwestujących choćby część swoich aktywów w akcje polskich spółek. Zadowoleni mogą być natomiast posiadacze jednostek funduszy polskich papierów dłużnych czy gotówkowych, gdyż zdecydowana większość wypracowała zyski.

Na blisko 430 jednostek i certyfikatów funduszy inwestycyjnych wycenianych w różnych walutach i działających w okresie nie krótszym niż miesiąc, ponad połowa wypracowała dodatnie stopy zwrotu. W pierwszej dziesiątce znalazły się 3 fundusze zarządzane przez BZ WBK AIB TFI, w tym Arka BZ WBK Energii FIO wyceniany w EUR, który wypracował najwyższą stopę zwrotu. Gdyby wziąć pod uwagę jego jednostki wyceniane w PLN czy USD, to w pierwszej dziesiątce mielibyśmy aż 5 jednostek tego TFI. W sumie ponad 40 najlepszych wyników wypracowały fundusze inwestujące na zagranicznych rynkach akcji. To efekt znacznej poprawy sytuacji na światowych giełdach w kwietniu.

Najsilniej wzrastały indeksy rynków wschodzących, ale dla przykładu nawet japoński Nikkei225 wypracował dodatni dwucyfrowy wynik. Bardzo ciekawie wyglądała sytuacja na rynkach azjatyckich, w Turcji oraz w Brazylii, gdzie główne indeksy giełdowe wzrosły o kilkanaście procent. Indeks Hang Seng zyskał w kwietniu +12,7%, indyjski BSE30 +10,5% a chiński CSI300 +4,4%. Brazylijska Bovespa pobiła swoje dotychczasowe maksima wzrastając w ciągu miesiąca o +11,3%. W naszym regionie wyróżniały się rynek rosyjski oraz turecki, które zyskały odpowiednio +3,3% (RTS) oraz +11,9% (ISE100). Zdecydowanie gorzej wyglądała sytuacja u naszych najbliższych sąsiadów. Słowacki SAX stracił -3,1%, a bułgarski SOFIX nawet -8,7%. Lepiej zachowała się giełda czeska oraz giełda węgierska, które zyskały odpowiednio +3,7% (PX50) oraz +4,0% (BUX). Na rynkach rozwiniętych sytuacja była zachęcająca. Jedną z najwyższych stóp zwrotu osiągnął austriacki ATX, który wzrósł +13,2%. Indeks największych spółek europejskich DJ Euro Stoxx 50 zyskał +5,4%, a indeks gigantów amerykańskich S&P 500 wzrósł tylko niewiele mniej bo +4,8%. Ogólnie można więc mówić o znaczącym odreagowaniu, które najwyraźniej sprzyjało rynkom wschodzącym.

Najwięcej w kwietniu zyskały fundusze akcji globalnych, średnio ich jednostka rosła o +4,5%. Na wartości straciły zaś jednostki funduszy inwestujących w małe i średnie spółki Europy Wschodzącej, gdzie średnia strata to -1,2%. W sumie na ponad 80 jednostek funduszy akcji zagranicznych, tylko 16 odnotowało spadek wartości jednostki w kwietniu, z czego zdecydowana większość inwestuje na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Złotowym wynikom funduszy zaszkodziło dalsze osłabienie się EUR wobec złotówki (o -1,9%) oraz symboliczne osłabienie się dolara amerykańskiego o -0,2%.

W przeciwieństwie do większości giełd, na warszawskim parkiecie panowała w kwietniu atmosfera wyczekiwania, a indeksy w dalszym ciągu poruszały się w trendzie bocznym. Główny indeks warszawskiej giełdy WIG zakończył miesiąc spadkiem o -2,8% (wobec wzrostu w marcu o +1,0%) i zatrzymał się na poziomie z połowy stycznia. Najgorzej zachowywały się spółki małe i średnie: mWIG40 stracił -4,4%, natomiast sWIG80 -5,7%. Najlepiej poradziły sobie akcje blue-chipów, których indeks stracił w ciągu miesiąca -2,0%. Z indeksów sektorowych, tylko jeden zakończył miesiąc ze wzrostem wartości WIG-telekomunikacja (+0,4%). Pozostałe branżowe indeksy straciły na wartości, w tym najwięcej WIG-budownictwo -7,5%. W porównaniu do większości rynków na świecie warszawska giełda wypadła naprawdę słabo.

Fundusze akcji polskich uniwersalnych straciły w minionym miesiącu na wartości średnio -2,1%, zaś akcji małych i średnich spółek aż -4,2%. Były to wyniki słabsze od naszego benchmarku, składającego się w 75% z wyników indeksu WIG i 25% wyników indeksu rynku pieniężnego, który zanotował spadek o -1,9%. Czternastu funduszom udało się go jednak pokonać, a dwa zdołały nawet wypracować zyski: Arka BZ WBK Akcji FIO (+1,5%) oraz SKARBIEC FIO Subfundusz Akcji SKARBIEC-AKCJA (+1,1%). Z funduszy akcji małych i średnich spółek najwyższą stopę zwrotu wypracował SKARBIEC-MAŁYCH I ŚREDNICH SPÓŁEK FIO, którego jednostka wybroniła się przed stratami (0%).

Słabe zachowanie warszawskiej giełdy w kwietniu odbiło się również na wynikach funduszy mieszanych oraz stabilnego wzrostu. Fundusze mieszane (zrównoważone i aktywnej alokacji), które w większym stopniu inwestują na rynku akcji, straciły na wartości średnio -0,7%. Wynik ten był lepszy od benchmarku składającego się w 50% z wyników indeksu WIG i 50% wyników indeksu obligacji, który stracił na wartości -1,1%. Pięć funduszy wybroniło się w kwietniu przed stratami, a PZU FIO Optymalnej Alokacji wypracował przyzwoity wynik na poziomie +3,7% (w marcu również był najlepszy). Średni wynik funduszy lokujących aktywa mniej agresywnie, czyli stabilnego wzrostu był w kwietniu nieco lepszy i wyniósł -0,4%. Lepiej poradził sobie benchmark, składający się w 20% z wyników indeksu WIG i 80% indeksu obligacji, który odnotował symboliczną stratę rzędu -0,04%. Mimo to na 28 jednostek, jedynie siedmiu udało się zyskać, w czym najlepszy był Arka BZ WBK Stabilnego Wzrostu FIO, którego jednostka wzrosła o +1,3%.

Zdecydowanie lepsze wyniki wypracowały fundusze polskich papierów dłużnych, co zawdzięczają dobrej sytuacji na rynku długu. Indeks IROS, mierzący stopy zwrotu benchmarkowych obligacji skarbowych o oprocentowaniu stałym, zyskał +0,62%, wobec +0,49% w marcu. W tym samym czasie Indeks Rynku Pieniężnego, opartego o jednomiesięczną stawkę WIBID, powiększył swą wartość o +0,48%. W kwietniu zyskały wszystkie obligacje, a najlepiej wypadły obligacje z 5-letnim terminem do wykupu, których subindeks IROS-5 zyskał +0,7%. W efekcie wszystkie fundusze z grupy PDP wypracowały dodatnie stopy zwrotu, w wysokości średnio +0,63%. SEB FIO Subfundusz SEB 2 Obligacji i Bonów Skarbowych zarobił nawet +1,99%. Nieco mniejsze zyski wypracowały fundusze gotówkowe i rynku pieniężnego, średnio +0,38%, czyli tyle samo co w marcu. Jeden fundusz w grupie stracił PKO/Credit Suisse Rynku Pieniężnego FIO (-0,08%).

Zdecydowanie słabiej wypadły w kwietniu fundusze zagranicznych papierów dłużnych, które dodatkowo straciły na umocnieniu się polskiej waluty. Jednostki funduszy eurowych straciły średnio na wartości -1,5% (w EUR odnotowały zyski średnio +0,4%), natomiast fundusze papierów dolarowych średnio zyskały +0,1% (wyceniane w USD +0,3%).

W kwietniu zyskali posiadacze ponad połowy funduszy z ochroną kapitału. Produkty lokujące aktywa na rynku polskim wypracowały wyniki w przedziale od -0,4% w przypadku funduszu SKARBIEC FIO Subfundusz SKARBIEC-OCHRONY KAPITAŁU do +1,7% (KBC Klik Plus FIZ) Nieco słabsze wyniki osiągnęły fundusz lokujące za granicą: od -4,5% (KBC Dalekowschodni FIZ, który w marcu wypadł najlepiej) do +2,0% (KBC Polska 2012 FIZ).

PLIK PDF