Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, Polacy posiadają 6,3 mln kart kredytowych (stan na styczeń 2015 r.). O wiele większym zainteresowaniem niż karty kredytowe cieszą się karty debetowe, których wg NBP Polacy posiadali w portfelach aż 29,2 mln sztuk na koniec IV kwartału 2014 roku. Jedynie co piaty Polak posiada kartę kredytową.
Jak na ponad 30-milionową dorosłą populację, 6,3 mln kart kredytowych to niewiele, tym bardziej, że 2/3 posiadaczy korzysta z nich sporadycznie lub wcale – w każdym razie nie brali jej na zakupy świąteczne w grudniu. Z czego wynika 5-krotna różnica w liczbie kart kredytowych i debetowych?
– Liczby przemawiają za tezą, że główną przyczyną niskiej popularności kart kredytowych może być ostrożność po stronie klientów banków. Wiele osób po prostu nie chce mieć kart kredytowych. Obawiają się oni zapewne ryzyka utraty kontroli nad swoimi budżetami i poddawania się atrakcyjnym ofertom sprzedawców. Mogą też obawiać się obniżenia własnej zdolności kredytowej. W równym stopniu dotyczy to mężczyzn, jak i kobiet, ale statystycznie panie, co wynika ze wszystkich analiz opracowywanych przez Biuro Informacji Kredytowej, są w swoich i rodzinnych finansach ostrożniejsze– mówi dr Andrzej Topiński, główny ekonomista BIK.
Świadczy o tym m.in. porównanie zainteresowania kartami kredytowymi kobiet i mężczyzn. Jest rzeczą znaną, także bankom, że kobiety obsługują swoje zadłużenie lepiej od mężczyzn. Tymczasem kobiet, których w dorosłej populacji jest o prawie 10% więcej od mężczyzn, wśród posiadaczy kart kredytowych jest o 17% mniej. Ponadto panie mają na swych kartach znacznie mniejsze limity wydatków niż mężczyźni, co częściowo może wynikać z ich niższych zarobków. Zarabiają średnio o kilkanaście procent mniej od mężczyzn, ale na swoich kartach mają limity aż o 40% niższe. Średni limit na posiadanych przez kobiety kartach kredytowych wynosił w styczniu 2015 roku 5 365 złotych, podczas gdy na kartach mężczyzny 7 497 złotych. 11,3% mężczyzn ma na swych rachunkach kartowych opóźnienia w obsłudze powyżej 90 dni, wśród pań odsetek ten wynosi 10,9%, jest więc niższy, choć panie mają mniej rachunków kartowych ze znacznie niższymi limitami wydatków.
W styczniu 2015 r. 2 191 tysięcy kobiet miało kartę kredytową, średnio jedna kobieta miała 1,3 karty. 1 428 tysięcy kobiet używało na przełomie lat 2014/2015 posiadane karty kredytowe. Pozostałe panie trzymały karty w szufladach. 238 tysięcy pań zalegało ponad 90 dni w spłatach swych zobowiązań na rachunkach kart kredytowych.
W tym czasie 2 633 tysiące mężczyzn miało karty kredytowe, 1 673 tysiące z nich karty używało. Średnio mężczyzna posiadał, podobnie jak „statystyczna” kobieta 1,3 karty. 297 tysięcy panów miało zaległości w obsłudze swych zobowiązań na rachunkach kartowych.
Jakby nie patrzeć, panie są w prywatnych finansach ostrożniejsze od panów.