Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej przeprowadził badania, z których wynika, że coraz więcej rodzin planuje zakupy za pożyczone pieniądze. W ciągu ostatnich 12 miesięcy barometr rynku kredytów konsumpcyjnych zwiększył się o 14,5 punktu i pnie się dynamicznie w górę. Oznacza to, ze będziemy się zadłużać w dotychczasowym tempie lub nawet szybciej.
10 proc. badanych przez Instytut rodzin nie ma żadnych zobowiązań i zamierza się zadłużyć. 13 proc. deklaruje, że swoje dotychczasowe zadłużenie chce utrzymać na stałym poziomie, a 3 proc. chce je zwiększyć. Aż 45 proc. rodzin utrzymuje, że pożyczki ich nie interesują. Niewielki odsetek osób planuje w najbliższym czasie zakup mieszkania czy samochodu. Jednak 65 proc. osób, które zdecydują się w najbliższym czasie na nowe auto lub mieszkanie zaciągnie kredyt.
Z badań wynika, że regulowanie zobowiązań sprawia nam coraz mniejszy problem. 59 proc. badanych rodzin nie ma problemu ze spłatą długu, 32 proc. ma problemy, ale spłaca pożyczkę, natomiast 9 proc. rodzin przyznaje, że spłata długu sprawia im duże kłopoty.