Polacy pokochali płatności bezstykowe

First Data Polska, właściciel marki Polcard prezentuje pierwsze w 2012 r. zestawienie preferencji polskich konsumentów odnośnie do metod płatności dokonywanych za pomocą kart. Prezentowane dane pochodzą z transakcji przetworzonych przez firmę. First Data obsługuje niemal połowę rynku akceptacji kart płatniczych w Polsce, dlatego zebrane statystyki pozwalają na wyciąganie wniosków dla całej branży zanim zbiorcze statystyki za I kwartał opublikuje NBP.

Polscy konsumenci w dobrych nastrojach

Doniesienia o niskim wzroście gospodarczym, groźba rozpadu strefy Euro i szeroko nagłaśniane makroekonomiczne problemy Grecji (zadłużenie) czy Hiszpanii (stopa bezrobocia) wciąż nie są w stanie zepsuć relatywnie dobrych nastrojów polskich konsumentów, którzy chętnie korzystają z transakcji bezgotówkowych. Zarówno ich ilość jak i wartość transakcji zarejestrowanych przez terminale Polcard w pierwszym kwartale 2012 r. była większa niż w tym samym okresie 2011 r. Dynamika wzrostu wyniosła średnio 17 proc. Zebrane dane nie uwzględniają zakłócających statystyki zmian w bazie klientów.

Kwota transakcji rejestrowanych przez terminale Polcard była w każdym miesiącu pierwszego kwartału 2012 r. o ok. 17 proc. wyższa niż rok wcześniej. – Rynek rośnie stabilnie. Zakładam, że kolejne kwartały przyniosą wzrost rzędu 10 – 15 proc. bo w dalszym ciągu około 70 proc. transakcji dokonywanych kartami płatniczymi stanowią wypłaty gotówki z bankomatów. Liczymy jednak, że ten współczynnik będzie się zmniejszać wraz z popularyzacją terminali w mniejszych punktach i miejscowościach,  na co między innymi wpłyną planowane obniżki stawki interchange – dodaje prezes Diemko.

Płatności bezstykowe: od niszy do masowości

Wzrost ogólnej liczby i wartości transakcji rejestrowanych przez terminale Polcard szedł w pierwszym kwartale 2012 r. w parze z entuzjastycznym przyjęciem przez klientów innowacji w postaci płatności bezstykowych. Usługa, która jeszcze rok temu była rynkową niszą, dziś intensywnie promowana jest przez banki, organizacje kart płatniczych oraz agentów rozliczeniowych. Tempo wzrostu jest imponujące: jeszcze jesienią, w październiku 2011 r., zarejestrowano niewiele ponad 500 tys. transakcji. Zaledwie na przestrzeni jednego kwartału ta wartość niemal się podwoiła: w marcu 2012 r. transakcji bezstykowych zarejestrowano już niemal 900 tys.

W niezwykłym tempie rosła także kwota transakcji dokonywanych bezstykowo. W lutym 2012 r. wartość płatności zarejestrowanych przez terminale Polcard po raz pierwszy przekroczyła 10 mln zł. Największy potencjał w tej części rynku ujawniają transakcje najmniejsze, o wartości do 20 zł. Stanowią one ponad 73 proc. wszystkich transakcji bezstykowych. Warto dodać, że 47,8 proc. transakcji dokonywanych na wszystkich urządzeniach do akceptacji kart to płatności o niskiej wartości (do 50 zł) co świadczy o tym, że połowa transakcji dokonywanych przy użyciu terminali płatniczych może być dokonywana bezstykowo (bez użycia PIN).

– Największy wzrost popularności płatności bezstykowych obserwujemy w branżach, gdzie zwiększenie szybkości obsługi transakcji usprawnia cały proces obsługi klienta. Jak wynika z badań przeprowadzonych dla firmy McDonald’s, skrócenie czasu płatności o sześć sekund przekłada się na 1-procentowe zwiększenie sprzedaży w ciągu dnia. Dlatego płatności bezstykowe szybko adaptowane są np. przez małą gastronomię i restauracje szybkiej obsługi, super – i hipermarkety oraz np. punkty sprzedaży biletów komunikacji miejskiej – mówi prezes Janusz Diemko.

Jak dodaje, promocja technologii bezstykowej przez organizacje kartowe i banki nie oznacza chęci rezygnacji z innych sposobów płatności, a jedynie poszerza możliwości ich akceptacji. Bezdotykowy sposób regulowania należności jest bowiem – oprócz wspomnianej gastronomii – niezwykle skuteczny w przypadku innych usług, gdzie oprócz szybkości liczy się wygoda. – Wprowadzenie płatności zbliżeniowych w komunikacji miejskiej we Wrocławiu okazało się sukcesem, o czym świadczy gwałtowny przyrost rejestrowanych transakcji z tego sektora. First Data jest także pionierem płatności bezstykowych w parkomatach. Dzięki nam pierwsze w Polsce i jedne z pierwszych w Europie, parkomaty obsługujące płatności bezstykowe od marca zaczęły pojawiać się na ulicach Krakowa – wyjaśnia Janusz Diemko.

Duży impuls do popularyzacji płatności bezstykowych stanowią zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej, gdzie terminale bezstykowe będą podstawowym sposobem regulowania płatności w Strefach Kibica, co z pewnością wpłynie na usprawnienie obsługi klientów, niezwykle istotnej przy organizacji tak masowej imprezy jak Euro 2012.

Źródło: First Data