Polska otwarta bankowość raczkuje na tle UE

Jak wynika z badania Digital Banking Maturity banki w Europie zaczynają już korzystać z możliwości, które daje otwarta bankowość. Jednak tylko śladowa część danych polskich banków jest udostępniana przez otwarte API.
leungchopan, YAY Foto

Tegoroczne badanie Deloitte Digital Banking Maturity pokazało, że Polska – obok Rosji, Turcji, Szwajcarii oraz Hiszpanii – znajduje się wśród krajów, które można określić mianem cyfrowych liderów bankowości. Polskie banki osiągnęły lepsze wyniki od średniej w regionie EMEA (Europa, Afryka, Bliski Wschód) we wszystkich sześciu analizowanych ścieżkach: poszukiwaniu informacji o banku, otwieraniu konta, wdrożeniu klienta, codziennej bankowości, poszerzeniu relacji oraz zakończeniu relacji klienta z bankiem.

Jednak o tym, kto zostanie liderem w przyszłości zdecyduje wyjście poza tradycyjną bankowość, czyli tzw. otwarta bankowość i usługi pozabankowe (beyond banking). – Dyrektywa PSD2 spowoduje, że banki ułatwią dostęp do rachunków i płatności swoich klientów, co będzie jednak dopiero pierwszym krokiem na drodze do otwartej bankowości, której symbolem są właśnie API – mówi Grzegorz Cimochowski, Partner, Lider Sektora Instytucji Finansowych w Polsce, Deloitte.

Korzystanie z API przypomina proces wykorzystywany dzisiaj podczas wykonywania przelewu, z tym, że obecnie firmy świadczące takie usługi muszą zawierać osobne umowy z każdym z banków. Dzięki PSD2 nie będzie to konieczne, bo banki będą zobowiązane umożliwić komunikację swoich systemów z systemami podmiotów trzecich, właśnie za pośrednictwem interfejsu API.

Wciąż zamknięta otwarta bankowość

Z analizy przeprowadzonej przez Deloitte wynika, że najbardziej zaawansowane pod względem otwartości API w Europie są banki w Finlandii, Estonii, Danii, Litwie, Rosji, Łotwie, a także Irlandii, Niemczech i na Słowacji. Polska znalazła się w grupie krajów, wraz z Węgrami i Włochami, w których sektor bankowy pozostaje niemal zamknięty na szanse, które niesie ze sobą dostęp do API.

Jak zauważają eksperci Deloitte dyrektywa PSD2 zobowiązuje banki jedynie do otwarcia sfery płatności. To czy stanie się podobnie z pozostałymi funkcjonalnościami zależy wyłącznie od ich dobrej woli. Chodzi, m.in. o monetyzację danych, usługi zaufania publicznego, sprzedaż produktów kredytowych i inwestycyjnych czy obsługę produktów bankowych. – Wiele zachodnich banków otworzyło swoje API i to zanim zaczęła obowiązywać PSD2 w znacznie szerszym zakresie niż wymaga tego dyrektywa. Dobrym przykładem jest, m.in.: hiszpańska grupa bankowa BBVA, która oprócz otwarcia podstawowych API, udostępnia własne produkty, usługi firmy trzeciej oraz monetyzuje dane – mówi Daniel A. Majewski, Menedżer w zespole Doradztwa Strategicznego dla sektora finansowego w Europie Środkowej.

Zdaniem ekspertów Deloitte potencjał funkcjonalności pozabankowych (tzw. beyond banking) łączących klientów z szerzej rozumianym cyfrowym ekosystemem jest jednak daleko większy i obejmuje również handel, podróże czy usługi publiczne. Dużą rolę w tym względzie odgrywają fintechy, których dynamiczny rozwój w wielu krajach zrewolucjonizował krajobraz usług bankowych. – Historia pokazuje, że jeśli nie wpuści się ich drzwiami, to i tak wejdą oknem. Tylko od polskich banków zależy jak proces otwartej bankowości będzie przebiegał. Zarówno w interesie ich samych, jak i ich klientów, jest to, by ta otwartość nie pozostała jedynie w sferze teoretycznej – podsumowuje Grzegorz Cimochowski.

Źródło: Deloitte