Pracowity i odpowiedzialny, ale nie lubiący się obnosić z bogactwem, krytyczny wobec polityków, ale patriotyczny względem kraju – taki obraz polskiego przedstawiciela klasy „milionerów” wyłania się z pierwszego tak dogłębnego badania tej grupy społecznej zleconego przez Private Banking Banku Pekao SA, a wykonanego w Polsce przez instytut badawczy SMG/KRC.
Raport przygotowany na podstawie badania prezentuje kompleksowy obraz polskiego „milionera”, jego system wartości, postawę społeczną, a także stosunek do świata finansów i usług bankowych. Raport powstał na podstawie indywidualnych wywiadów z osobami, których majątek w postaci środków płynnych, przekracza wartość 1 miliona złotych.
– Zrobiliśmy to badanie, aby lepiej poznać naszych klientów i ich potrzeby. Takie raporty jak ten to znakomita inwestycja w przyszłość. Oprócz sportretowania grupy milionerów, raport przynosi wiele cennych odpowiedzi na pytania dotyczące samej bankowości prywatnej. Dzięki niemu wiemy m.in., że kluczowa jest osoba doradcy i absolutna dyskrecja w kontaktach z klientem – podkreśla Michał Walęczak, dyrektor wykonawczy pionu Private Banking w Banku Pekao.
„Portret polskiego milionera 2010” dokładnie opisuje wartości i postawę społeczną najbogatszych Polaków. Wynika z niego, że są oni pracowici, odpowiedzialni, a także konserwatywni na poziomie wyznawanych wartości.
– Analizując postawę społeczną polskiego milionera należy podkreślić, że jest patriotą, choć jednocześnie ma krytyczny stosunek do polityków, ale pozytywnie ocenia przemiany ostatnich 20 lat. To, co się rzuca w oczy i czym odróżniamy się od milionerów z innych krajów,jest niska aktywność w zakresie tzw. kultury wysokiej i sportu – podkreśla Marek Biskup z SMG/KRC.
Dzięki podobnym raportom zleconym w ramach tego samego projektu badawczego przez Grupę Unicredit, którego częścią jest Bank Pekao, możliwe jest porównanie polskich milionerów z ich odpowiednikami w trzech krajach tzw. „starej UE”: Austrii, Niemczech i Włoszech. Publikacja czterech raportów zaplanowana jest na ten sam tydzień.
– Chcemy badać zmiany, jakie dokonują się w środowisku klientów private bankingu i reagować na nie, dostosowując do nich naszą ofertę – wyjaśnia Andreas Wolfer, szef Private Banking w Unicredit.
Największe różnice między polskimi milionerami, a ich zagranicznymi odpowiednikami dotyczą struktury samej grupy – podczas gdy w pozostałych krajach badacze byli w stanie wyróżnić 4-6 rodzjaów milionerów, w Polsce było to środowisko względnie jednolite. Dodatkowo, w naszym kraju tendencja do ukrywania statusu majątkowego jest wyraźnie silniejsza niż we wszystkich pozostałych państwach.
– W Polsce korzenie bogactwa nie sięgają daleko w przeszłość – w pozostałych trzech krajach znacznie więcej jest bogactwa „wielopokoleniowego”, a więc tamtejsi milionerzy dorastają w przepychu i luksusie, który staje się dla nich środowiskiem naturalnym. Dla polskich milionerów bogactwo i obnoszenie się z nim jest czymś ciągle nie do końca naturalnym, również z uwagi na negatywne nacechowanie w odbiorze społecznym źródeł majątku – tłumaczy Michał Walęczak.
Polscy milionerzy są też wyraźnie młodsi – w naszym kraju grupa osób między 40 a 50 rokiem życia stanowiła ok. 45 proc. badanych, a np. w Austrii i we Włoszech było to odpowiednio 15 i 25 proc. W tych krajach silniej reprezentowani byli starsi wiekiem milionerzy. Badacze zwracają także uwagę, że najbardziej zamożne części społeczeństwa w omawianych krajach różnią się znacząco, gdy przychodzi do porównania tego, jak milionerzy spędzają czas wolny.- Polscy milionerzy bardziej przypominają klasę średnią. Jeżeli kultura wysoka, to sporadyczne wyjście do teatru. Z badania wynika, że jest to efekt braku orientacji w świecie kultury i wzorców do naśladowania. W przypadku sportu różnice są też wyraźne, Polacy wolą go raczej oglądać niż uprawiać. Zupełnie inaczej jest np. w przypadku Austrii, gdzie zdecydowana większość uprawia czynnie sport, a w Polsce mniej niż jedna trzecia badanych – mówi Marek Biskup.
Różnice dotyczą także świata bankowości – podczas gdy za granicą wizerunek banków mocno ucierpiał przez kryzys, w Polsce nie zmienił się tak diametralnie.
– Najbardziej cieszy nas to, że nasz bank wypadł w badaniach bardzo korzystnie i zebrał wiele pochwał. Ale jednocześnie utwierdziliśmy się w przekonaniu, że dla naszych klientów bardzo ważna jest osoba doradcy, stąd nasza decyzja, by nasi pracownicy byli szkoleni w najbardziej prestiżowych ośrodkach szkoleniowych, takich jak Banking Edcuation and Examination Centre BEC GmbH – mówi Michał Walęczak.
Private Banking w Banku Pekao SA działa od 1997 roku i należy do jednych z wiodących w Polsce. Klienci są obsługiwani przez prawie 80 doradców i asystentów w 13 lokalizacjach obejmujących kluczowe miasta w Polsce. Dedykowana oferta obejmuje m.in. produkty inwestycyjne, dostęp do funduszy inwestycyjnych, zarządzania aktywami na zlecenie, specjalną ofertę kredytową oraz prestiżowe karty płatnicze.
Źródło: Bank Pekao SA