Ponad 10 milionów na fundację Ewy Balcerowicz

Gdzie uczciwość i przejrzystość?

Związek pomiędzy fundacją kierowaną przez Ewę Balcerowicz a Narodowym Bankiem Polskim, budzi wiele pytań i kontrowersji o przejrzystość i uczciwość. Szczególnie w kontekście przekazania przez NBP na rzecz fundacji kwoty 168 tysięcy złotych.

Informacje, do których dotarła GF, obejmują wyłącznie okres ostatnich pięciu lat, a więc okresu, w którym należy przechowywać dokumenty. Czy zatem w latach 90., w okresie największej prywatyzacji polskiego sektora bankowego, tych wpłat mogło być znacznie więcej? Czy w podejmowaniu decyzji związanych z biznesowymi przedsięwzięciami zagranicznych banków, które chciały wejść do Polski, pomagała fundacja CASE, opracowując np. badania rynku?

Przypadkowe wpłaty?

Warto zwrócić uwagę czy nie było zbieżności niektórych dat wpłat, z datami podejmowanych decyzji, dotyczących wydania pozwoleń na przejęcia, fuzje itp. Nie sposób nie dostrzec wpłaty Rabobanku, który w latach 2004–2006 starał się o przejęcie BGŻ i sfinalizował je.

Jaki to szczytny cel wspierała Ambasada Holandii robiąc wpłatę na konto fundacji Ewy Balcerowicz w latach, kiedy pozycja Eureko w PZU i Polsce była mocno zagrożona? Czy przypadkowo wpływały na konto CASE pieniądze z PZU, w okresie, kiedy trwały prace sejmowej komisji ds. PZU? Przed tą komisją zeznawał ówczesny wiceminister finansów Rafał Zagórny – ten sam, który był odpowiedzialny za zaginięcie bilansów Eureko. Warto zaznaczyć, że wcześniej Zagórny był podwładnym Leszka Balcerowicza.

Skompromitowane autorytety?

Ciekawość budzi, dlaczego kierowany przez Jana Krzysztofa Bieleckiego bank Pekao S.A., wpłacił na rzecz fundacji tak ogromną kwotę? Z pewnością nie dlatego, że Balcerowicz i Bielecki wywodzą się z tej samej partii politycznej. Listę pytań można by mnożyć.

Jeśli komisji ds. banków udałoby się wydobyć listę sponsorów i darczyńców z lat 90., zwłaszcza z lat 1994–1998, kiedy miały miejsce największe bankowe prywatyzacje, czy na jaw wyszłyby jeszcze bardziej bulwersujące fakty i powiązania, które mogłyby skompromitować autorytety ekonomiczne ostatniego 15-lecia?

Lista niektórych darczyńców na rzecz fundacji CASE (2001–2006), do której dotarła Gazeta Finansowa:

ING Bank 120 tys. zł

Pekao S.A. 554 tys. 200 zł

WestLB 280 tys. zł

Rabobank około 300 tys. zł

BRE Bank (poprzez swoją fundację) 839 500 zł

PZU S.A. 549 685 zł

NBP 168 558 zł

Fortis Bank 185 tys. zł

Ambasada Holandii 52 tys. zł (17.03.2006 r.)

13 tys. zł (27.07.2005 r.)

Fundacja Sorosa

– Soros –

The Open Society Foundation for Albania 29 969,50 USD

PTE Skarbiec-Emerytura SA 74 tys. zł

USAID

-The United States Agency

for International Development ponad 885 tys. USD

AIG PTE SA 199 tys. zł

Fundacja Batorego 250 tys. zł (w kwietniu 2004 r.)

450 tys. zł (w sierpniu 2004 r.)

Fundacja McArthur z USA 700 tys. zł

Commercial Union 350 tys. zł (2002/2003 r.)