No, no! Jesteśmy pod wrażeniem. Po wprowadzeniu prezesa do prasy nadszedł czas na zwykłych pracowników. Wypowiadają się oni na przykład w ostatnim Business Weeku. Fakt, że tylko jedno zdanie, ale to też się liczy tym bardziej, że w najbliższym czasie można się spodziewać większej aktywności służb prasowych. Teraz pewnie trzeba będzie popracować nad większą rozpoznawalnością marki. Konia z rzędem temu, kto wie, co to jest ten Xelion. Chociaż z drugiej strony, jak ma on głównie rozładować kolejki, jakie powstają w punktach dla VIPów Pekao S.A., to grupa docelowa jest dość mała. I ciągle się kurczy, bo kogo nie spotkamy, to stwierdza, że tłok wśród najlepszych klientów Banku był taki, że poszedł w końcu do konkurencji. A Xelion? Dużo roboty przed nim. Patrząc na to, co wyczynia ostatnio Open Finance – jakoś trudno wyobrazić sobie, żeby Xelion mógł mu podskoczyć. Nie mówiąc już o Expanderze…