Pracodawcy walczą o pracowników

W roku 2007 zatrudnienie najszybciej rosło w przemyśle samochodowym, w produkcji maszyn i aparatury elektrycznej, w budownictwie, w produkcji wyrobów z metali oraz w handlu. Nieustanny brak rąk do pracy zmuszał jednak część przedsiębiorstw do rezygnacji z wielu nowych zamówień i ograniczania produkcji.

Jak podkreślają specjaliści w wielu branżach mamy obecnie do czynienia z dominacją na rynku pracy pracowników, którzy znając sytuację ekonomiczną podnoszą swoje oczekiwania płacowe.

Jednak nawet wzrost wynagrodzenia i dogodne warunki premiowania nie są w stanie zatrzymać wielu z nich w kraju. Nic dziwnego, że wiele firm sięga po inne formy motywowania. Telefon firmowy, dostęp do służbowego samochodu i laptopa w wielu przedsiębiorstwach jest już standardem. Pracownicy mogą jednak liczyć także na zwrot kosztów dokształcania, dostęp do szkoleń (częściowo finansowanych także przez Unię Europejską), karnety wstępu na siłownie, basen czy do kręgielni. W poszukiwaniu kolejnych zachęt pracodawcy coraz częściej odwiedzają również towarzystwa ubezpieczeniowe. Pracownika ubezpieczyć można nie tylko na wypadek nagłej śmierci, ale także poważnego zachorowania np. zawału serca czy utraty wzroku. Ponadto możliwe jest także dodanie ubezpieczenia zapewniającego dodatkowe środki na przeprowadzenie rekonstrukcji zewnętrznych części ciała utraconych w związku z chorobą nowotworową (np. odtworzenie piersi) lub nieszczęśliwym wypadkiem (np. przeszczep skóry w związku z poparzeniem). Ochroną ubezpieczeniową może zostać objęta także rodzina pracownika.

– Z punktu widzenia przedsiębiorców główną zaletą grupowych ubezpieczeń na życie jest możliwość tworzenia specjalnych podgrup ze zróżnicowanym zakresem gwarantowanej ochrony. Pozwala to na dopasowanie oferty do różnych stanowisk pracowników, a jednocześnie zapewnia zarządzanie poziomem opłacanej składki przez pracodawcę – mówi Agnieszka Pękal, dyrektor biura ubezpieczeń osobowych Concordia Capital SA. Nie bez znaczenia jest także możliwość zaliczenia płaconej składki do kosztów uzyskania przychodów.

Coraz popularniejszy staje się też zakup specjalnych pakietów medycznych w prywatnych ośrodkach zdrowia. Ich zakres uwzględniać może m. in. badania okresowe, szczepienia, konsultację u wybranych specjalistów, a nawet całodobową opiekę medyczną. Podobnie jak w ubezpieczeniach, również w tym wypadku ze świadczeń korzystają czasami ich rodziny.

Z kolei pracownicy niektórych banków – zwłaszcza ci z większym stażem – mogą na preferencyjnych warunkach zaciągnąć niskooprocentowany kredyt np. na remont czy zakup mieszkania, a menedżerowie średniego i wysokiego szczebla dużych koncernów otrzymują emitowane przez pracodawcę akcje lub obligacje.

Pozapłacowe formy motywowania, to jednak nie tylko bezinteresowny prezent dla wybranych pracowników, ale też skuteczna taktyka, zmierzająca do związania z firmą najlepszych z nich na co najmniej kilka lat. Niezależnie od tego czy firmy dopłacają do kolonii i wczasów, czy też zapewniają zwrot kosztów dojazdu do miejsca pracy, zainteresowanie takimi rozwiązaniami będzie rosło tak długo jak długo utrzymają się obecne tendencje na rynku pracy. Z korzyścią dla wszystkich, oby jak najdłużej.