Nawet ponad 20 milionów złotych trzeba zapłacić za najbardziej prestiżowe rezydencje. Wycena zależy nie tylko od wielkości i wyposażenia samej nieruchomości, ale też lokalizacji. Dysponując wielomilionowym budżetem można wybierać pomiędzy willami w centrach dużych miast, pałacami na ich rogatkach lub nawet zamkami.
Na rynku nieruchomości synonimem luksusu są apartamenty. Położone w centrach miast, wykończone i wyposażone w najwyższym standardzie kosztują niejednokrotnie kilka milionów złotych. Takie nieruchomości są marzeniem wielu, co nie znaczy, że na rynku nie można znaleźć obiektów budzących jeszcze większe pożądanie. Chodzi tu o wille, rezydencje, zamki czy wręcz pałace – określeń na tego typu nieruchomości jest wiele, ale w sensie prawnym są to najczęściej nieruchomości zabudowane.
Deweloperskie rezydencje to rzadkość
Podczas gdy nowych apartamentów dostarczają przeważnie deweloperzy, budowę rezydencji zlecają najczęściej ich późniejsi właściciele. Powodem może być fakt, że na rynku pierwotnym domy luksusowe są rzadkością, co może zmuszać do angażowania czasu i środków przyszłych właścicieli w organizację procesu budowlanego. Dla osób, które chcą ominąć czasochłonny proces administracyjny i budowlany rozwiązaniem mogą być jednak oferty nielicznych deweloperów budujących luksusowe rezydencje. Przykładem może być inwestycja Villa Roma zlokalizowana na terenie najpopularniejszej stołecznej dzielnicy – Mokotowa. Jest to kameralny projekt inspirowany budownictwem włoskim, w szczególności willami weneckimi i tym samym nawiązujący swym wyglądem do Pałacu na wodzie. Dwupoziomowe domy mają powierzchnię ponad 530 m kw. każdy. Położone są w otoczeniu zieleni, a jednocześnie sąsiadują z prywatną zabudową o charakterze pałacowym. Usytuowanie w samym sercu miasta przesądza o unikalności tego projektu, bo rezydencje stawiane z takim rozmachem można zwykle spotkać na obrzeżach miast, a nawet w pewnej odległości od nich. To propozycja dla osób, które chcą połączyć luksus i spokój z bliskością miasta, na przykład ze względu na pracę zawodową czy bogate życie towarzyskie. Projekt jest już na ukończeniu, choć jego oddanie planowane było wstępnie na wrzesień.
Deweloper zbuduje rezydencję na zamówienie
Ciekawym rozwiązaniem jest też projekt firmy Echo Investment o nazwie Rezydencje Leśne, choć tu mówimy już o willach stawianych na obrzeżach miasta i z mniejszym rozmachem niż w przypadku Villa Roma. Jest to kompleks działek położony na warszawskich Młocinach, w którym można kupić uzbrojoną parcelę i wybrać projekt nowoczesnej willi z palety oferowanej przez dewelopera. Taki właśnie dom powstanie później na działce. Ceny rezydencji trudno więc w tym przypadku jednoznacznie określić. Oferowane przez dewelopera działki mają powierzchnie od 1,5 do 2,2 tys. m kw. Ceny to od 850 do 1280 zł za m kw. Do wyboru są projekty domów o powierzchni od 250 do ponad 700 m kw.
Więcej ofert na peryferiach
Znacznie łatwiej znaleźć ofertę willi lub rezydencji poza granicami miasta. Na przykład w odległości 15 kilometrów od Warszawy za 5,8 miliona złotych na nabywcę czeka nowy dom w stanie deweloperskim o powierzchni prawie tysiąca metrów w miejscowości Strzykuły. Ta dwupiętrowa nieruchomość znajduje się na działce o powierzchni ponad 7 tys. m kw. Skromniejszą propozycją jest inwestycja Ventana położona 18 km od Warszawy. Jest to kompleks domów i rezydencji, których architektura także czerpie z klasycyzmu. Największe dostępne nieruchomości obecnie mają powierzchnię prawie 400 m kw. Ich cena ofertowa to niecałe 2,2 miliony złotych.
Zabytkowe wille na rynku wtórnym
Alternatywą dla zakupu nowej willi jest rynek wtórny. Tutaj oferta jest większa, ale też częściej pieczę nad nieruchomością może mieć konserwator zabytków, z którego zdaniem trzeba będzie się liczyć podczas planowania zmian aranżacyjnych czy remontów. Dotyczy to oczywiście starszej zabudowy willowej, dworkowej lub obronnej. Przykład? Luksusowa nieruchomość zbudowana w 1905 roku położona w Lublińcu. Pierwotnie budynek funkcjonował jako szkoła, ale po gruntownym remoncie zakończonym w 2010 roku stanowi luksusową 300-metrową rezydencję położoną na działce o powierzchni prawie 3 tys. m kw. Nieruchomość ma 7 pokoi i została wyceniona na niecałe 3 miliony złotych. Wyposażenie to między innymi kominek, akwarium o pojemności 1300 litrów, stara drewniana biblioteka czy meble z litego drewna.
Dla osób, które bardziej pociąga etos szlachecki rozwiązaniem może być XVIII-wieczny drewniany dworek, który wyceniony został przez właściciela na 2,5 mln zł i położony jest w odległości 30 km od centrum Krakowa. Poddany pełnej renowacji zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz budynek ma 550 m kw. i leży na działce o powierzchni 2,3 ha, na której aż 1 ha przypada na ogród. – W cenie oferowana jest zabudowa kuchenna i zabytkowe piece kaflowe. Ciekawostką jest też ogrzewanie podłogowe na parterze. – wymienia Adam Stefanko, doradca Home Broker z Krakowa.
Jeszcze starsze mury XIV-wiecznego zamku krzyżackiego położonego w województwie Warmińsko-Mazurskim zostały wycenione na 3 miliony euro. Fragment trzykondygnacyjnego zamku o powierzchni 630 m kw. położony jest na hektarowej działce. Jest on częściowo wyposażony, a na terenie znaleźć można fosę, jezioro i dwie baszty. Nieruchomość położona jest w centrum miasta i choć wymaga wkładu finansowego posiada potencjał, aby stać się dochodową atrakcją turystyczną.
Wykończone i wyposażone luksusowe rezydencje mogą być jednak jeszcze droższe. Wiele zależy bowiem od lokalizacji. Przykład? Na terenie warszawskiego Wilanowa na właściciela czeka piętrowa rezydencja o powierzchni ponad 800 m kw. wykończona w wysokim standardzie za cenę 12 milionów złotych. Idąc dalej, na terenie prestiżowego Konstancina-Jeziorny (na południe od stolicy) na nabywcę czeka rezydencja o powierzchni ponad 650 m kw. na działce 3,3 tys. m kw. Cena ofertowa tej w pełni wykończonej i wyposażonej willi z salą kinową, basenem i sauną to 6,2 miliona złotych. Dwukrotnie większym budżetem trzeba dysponować, żeby stać się właścicielem ponad 900-metrowej rezydencji na działce o powierzchni 3,3 tys. m kw. na ulicy Kościelnej (blisko parku zdrojowego). Tej willi nie wyróżnia basen ani wykończenie z wykorzystaniem wysokiej jakości kamieni i drewna, co w tym segmencie rynku jest standardem, ale trzy strumienie wodne na terenie parceli. To jednak nie są najdroższe przykłady nieruchomości, które można znaleźć na omawianym rynku. Największe i najbardziej luksusowe rezydencje w Konstancinie są często wyceniane przez właścicieli na kwoty zbliżone do 20 milionów złotych. Za podobną cenę na terenie podwarszawskich Łomianek (otulina parku narodowego) na nowego właściciela czeka nowoczesna i luksusowa willa o powierzchni blisko 1,5 tys. m kw. na dziesięciokrotnie większej działce. Cena wywoławcza to 22 miliony złotych. Za tę cenę otrzymuje się wykończoną i wyposażoną rezydencję z basenem, siłownią, jeziorem i sporych rozmiarów ogrodem. Na podobne sumy wyceniane są najdroższe rezydencje po drugiej stronie Warszawy – w prestiżowym Konstancinie-Jeziornej.
Ochrona lżejsza niż rejestr
Można wyróżnić dwa poziomy opieki nad zabytkami roztaczanej przez konserwatora. Mniej wymagające wobec właściciela jest objęcie ochroną konserwatorską, o czym decydują ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uchwalanego przez gminę. Bardziej wymagające jest wpisanie nieruchomości do rejestru zabytków. W pierwszym przypadku na uzgodnienia projektu remontu konserwator ma bowiem 30 dni i jeśli nie wyrobi się w tym terminie, to można przystąpić do prac. Gdy natomiast nieruchomość jest wpisana do rejestru, to zanim właściciel przystąpi do remontu, pozwolenie nań musi wydać konserwator, a terminy oczekiwania na taką decyzję nie są z góry ustalone. Ponadto warto zauważyć, że wobec nieruchomości zabytkowych, gminie przysługuje prawo pierwokupu. Może się więc okazać, że po sporządzeniu umowy przedwstępnej gmina wejdzie w prawa niedoszłego nabywcy i sama kupi nieruchomość.
Źródło: Lion’s House