„Powiedział, że chwilowo nie jest zainteresowany kolejnymi transakcjami. Jak twierdzi, będzie chciał teraz unikać blichtru świata wielkich finansów i skupić się na bardziej stabilnych segmentach rynku takich jak obsługa niemieckich depozytariuszy i kredyty dla tak zwanych Mittelstand – małych i średnich niemieckich przedsiębiorstw.”, czytamy.
„By obniżyć koszty, planuje zwolnić prawie jedną siódmą pracowników połączonego banku i zamknąć nieco ponad jedną piątą placówek. Zredukuje również znacząco pogrążony w kryzysie pion bankowości inwestycyjnej Dresdner. Łącznie do 2011 roku oszczędności mają wynieść pięć miliardów euro.”, czytamy dalej.
„Blessing prawdopodobnie będzie chciał odbić Deutsche Bankowi jego zamożnych, miejskich klientów. Będzie próbował połączyć silną pozycję Dresdner w sektorze detalicznym i zbudować wizerunek kierowanej przez siebie instytucji jako modnego banku dla młodych profesjonalistów.”, pisze gazeta.
Commerzbank jest drugim co do wielkości bankiem w Niemczech (po Deutsche Banku), którego siedziba mieści się we Frankfurcie nad Menem. Bank posiada rozległą sieć oddziałów w Niemczech i Europie. W Polsce jest głównym udziałowcem BRE Banku. Commerzbank kilka dni temu poinformował o tym, że za 9,8 mld euro przejmie Bank Dresdner. Transakcja zostanie zakończona do 2009 roku.
Więcej informacji w „Dzienniku”.