Przybywa kredytów bieżących i hipotecznych

W kwietniu portfel kredytów i pożyczek udzielonych przedsiębiorcom indywidualnym zwiększył się o niespełna 80 mln zł. Najmniejsi przedsiębiorcy najchętniej korzystają z kredytów o charakterze bieżącym, widać także niewielki ruch w pożyczkach przeznaczonych na inwestycje.

Na koniec kwietnia łączna wartość kredytów i pożyczek zaciągniętych przez przedsiębiorców indywidualnych wyniosła 58,83 mld zł. To niecałe 80 mln zł mniej niż miesiąc wcześniej. I choć pozornie niewiele się dzieje, jako że mówimy o wzroście rzędu ułamka procenta, to jednak zmienia się struktura finansowania najmniejszych firm.

Źródło: NBP

Więcej pożyczek bieżących i inwestycyjnych

Nadal przybywa pożyczek i kredytów o charakterze bieżącym. Na koniec marca wartość tej części portfela wynosiła prawie 30,74 mld zł, tymczasem po miesiącu było to już prawie 30,95 mld zł. To ponad 210 mln różnicy. Od początku roku zaś wartość kredytów i pożyczek bieżących zwiększyła się o blisko 2 mld zł.

Najmniejsze firmy od zawsze najchętniej korzystają z finansowania bieżącego, co w dużej części wynika z ich specyfiki – ogromna część bowiem jednoosobowych działalności to małe firmy, często właśnie jednoosobowe, w których po prostu nie ma dużych inwestycji. Ale kredyty o charakterze bieżącym właśnie ze względu na specyfikę działalności najmniejszych firm stanowią także pierwszy produkt finansowy, z którego korzystają, a więc stanowią niejako szkołę kontaktów z bankami. Jeśli relacja okaże się korzystna, a firma rozwija się, przychodzi czas na trudniejszy produkt, czyli kredyty inwestycyjne.

W kwietniu wartość portfela kredytów inwestycyjnych dla najmniejszych firm wyniosła 14,5 mld zł, to jest o 65 mln zł więcej niż w marcu i o 111 mln zł więcej niż na koniec ubiegłego roku.

Za to w kwietniu spadła wartość kredytów i pożyczek hipotecznych. Ten spadek był niewielki, wyniósł bowiem 61 mln zł. W tej chwili wartość tej części portfela jest prawie taka sama jak była na początku roku – i mniej więcej taka też, z niewielkimi wahnięciami, utrzymuje się od sierpnia ubiegłego roku. To zaś stanowi kolejny dowód, że inwestycje najmniejszych firm, zwłaszcza w nieruchomości, postępują za wzrostem przychodów i poprawą sytuacji na lokalnych rynkach. Niskie stopy procentowe to dla przedsiębiorców za mało, aby tylko z tego powodu zwiększać kredytowanie.

Źródło: NBP

Depozyty lekko w górę


W kwietniu w niewielkim stopniu – podobnie jak w przypadku kredytów – zwiększyła się wartość depozytów firm. W stosunku do marca br. wartość lokat najmniejszych przedsiębiorstw zwiększyła się zaledwie o 30 mln zł, do 29,8mld zł. Od początku roku depozyty na kontach najmniejszych firm zmniejszyły się o ok. 3,4 mld zł.

Jak na tę porę roku, to normalne zjawisko. Pod koniec roku przedsiębiorcy zwiększają środki na lokatach, aby móc opłacić podatki – rozliczenia podatkowe kończą się właśnie w kwietniu. Poza tym dla wielu branż wiosna to okres zwiększonych wydatków, kiedy pogoda pozwala faktycznie na rozpoczęcie działalności (np. w budownictwie). Ale jeśli porównać wartość depozytów w kwietniu br. z tą sprzed roku, widać wzrost o 4,2 mld zł. To najlepszy dowód na to, że firmy są w stanie generować gotówkę, a więc ich sytuacja finansowa jest dobra.

Źródło: NBP

Marek Siudaj, Tax Care