Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że inwestorzy skupują walory PZU ze względu na bliski debiut na warszawskiej giełdzie (miał być do końca czerwca). Teraz, choć prace nad przygotowaniami do upublicznienia już dawno wstrzymano (minister pod koniec marca zrezygnował z wyboru doradcy prywatyzacyjnego), nadal je gromadzą. Obecnie jedna kosztuje około 220-230 zł.
W skupie wyróżnia się szczególnie zarejestrowany na Kajmanach fundusz QVT Fund LP, inwestujący za pośrednictwem Deutsche Banku. Ma już zarejestrowanych w księdze akcyjnej 254,2 tys. papierów. Choć to „zaledwie” 0,29% kapitału spółki, jednak wystarcza, by zająć szóstą pozycje wśród największych udziałowców. Papiery, które według nieoficjalnych informacji fundusz skupował od roku, rejestrować zaczął niedawno. Jeszcze cztery miesiące temu był poza ścisłą czołówką. Innym aktywnym inwestorem jest amerykański fundusz Manchester Securities Corporation, który ma już 3,36 mln akcji PZU, czyli 3,89% kapitału zakładowego. Od lutego Amerykanie zwiększyli stan posiadania z 3,76% i umocnili się na trzeciej pozycji pod względem liczby posiadanych walorów.
Jak podaje „Parkiet” nie śpią też polscy prywatni inwestorzy, głównie wywodzący się ze Śląska (przewodzą byli i obecni klienci Beskidzkiego DM). To, że skupują akcje, nie musi być jednak widoczne – cześć nie zdążyła jeszcze ich zarejestrować. – Mam więcej papierów, niż to wynika z księgi akcyjnej – potwierdził jeden z nich. Dlaczego nadal je skupuje? – Bo cena, biorąc pod uwagę opublikowane ostatnio przez grupę PZU wyniki, jest bardzo atrakcyjna. A debiut PZU wcześniej czy później i tak nastąpi – dodał.
Z informacji „Parkietu” wynika, że prywatni inwestorzy mają już łącznie ok. 2% papierów PZU (tylko wśród największych 20 akcjonariuszy jest siedem osób fizycznych). Są na tyle liczącą się siłą, że w ostatnich dniach na specjalnie zorganizowanym spotkaniu w centrali spółki jeszcze przed walnym zgromadzeniem poinformowano ich m.in. o szczegółach powołania holdingu w miejsce obecnej struktury grupy PZU.
Zgromadzenie PZU odbędzie się dzisiaj. Udziałowcy będą decydować o podziale rekordowego zysku za ub.r. Zarząd proponuje przeznaczyć na dywidendę aż 708,09 mln zł (8,2 zł na akcję) – czytamy w „Parkiecie”.