Bank przede wszystkim odczuwa wzrost depozytów. Ich wartość zwiększyła się o blisko 700 mln zł i wynosi 2,8 mld. Jednak nie wykorzystuje tego kapitału na rozwój akcji kredytowej. Wartość portfela kredytowego ledwie przekracza 400 mln zł, więc współczynnik wypłacalności jest wysoki -17,5 proc.
W przyszłym roku bank chce wprowadzić nową strategię, która ma zdecydowanie przyspieszyć jego rozwój. Już teraz trwają intensywne przygotowania dwóch projektów. Pierwszy będzie prowadzony wspólnie z głównym akcjonariuszem – Pocztą Polską (PP). W 125 okienkach PP na terenie całego kraju wprowadzona zostanie pełna obsługa bankowa. Z czasem cała oferta banku ma być dostępna w 3,3 tys. placówek PP. Do tej pory w 1,1 tys. punktów można było jedynie dokonywać wypłat z rachunku bankowego. Dlatego projekt z PP jest priorytetowy dla banku, tym bardziej że do sprzedaży produktów chce on z czasem wykorzystywać listonoszy. Dałoby mu to dostęp do klientów, których nie ma żaden bank.
Jak podaje dziennik równocześnie zaczynają się krystalizować zasady współpracy BP z drugim akcjonariuszem – PKO BP. Od kilku miesięcy powołany zespół roboczy szuka elementów synergii. Znaleziono je m.in. w wydawaniu kart płatniczych – na rzecz Banku Pocztowego mógłby to robić PKO BP – i w udostępnieniu klientom Banku Pocztowego bankomatów największego detalisty. Równocześnie BP ma nadzieję, że w przyszłości będzie sprzedawał niektóre produkty PKO BP, np. kredyty hipoteczne.